Czy jest sens udzielać się na forach?
#1
Znalazłem ostatnio w sieci dosyć ciekawy i niestety bardzo długi artykuł na temat czy pisanie na forach ma w tych czasach jeszcze sens.

Kilka ciekawszych fragmentów:

Cytat:W praktyce wygląda to tak, że osoba zakładająca temat, nagminnie ma gdzieś:

- Ciebie

- Twoje uwagi co do swojego tematu

- większość elementów Twoich wypowiedzi (czytanie wybiórcze)

- opcję Szukaj

- Google

- wolę samodzielnego rozwiązania problemu

Cytat:Czasami nie przejawia nawet chęci współpracy, wszystko ma być gotowe, na już, na teraz, napisane i pokazane, filmiki i zapisy video, cały świat nie istnieje bo AUTOR MA PROBLEM. Zdarza się że na swoje uwagi co do tematu lub szukajki czytałem „forum jest od tego żeby pomagać, jak nie masz nic ciekawego do napisania to się nie wypowiadaj”. Raz nawet dostałem raport. Interesujące. Tyle właśnie owej teorii a jak to wygląda w praktyce – sami widzicie.


Cytat:Zdarzało się że na uwagę odnośnie trywialnej pisowni (najczęściej kilku wyrazów w jednym zdaniu, typu „ktury”, „pomuszcie”), adresat robił się niewiarygodnie agresywny, obelżywy, usprawiedliwiający się dysortografią, dysleksją itp. (ogólnie dysmózgowiem) czy wreszcie niespotykanie idiotycznym tłumaczeniem że „przecież to nie jest forum języka polskiego”. Nie wiem, być może po prostu jestem człowiekiem starej daty, być może jestem zbyt „głupi” aby pojąć taką argumentację, wykraczającą poza moje zdolności pojmowania, ale zawsze uważałem że nieznajomość pisowni w swoim OJCZYSTYM JĘZYKU w wieku już tych 17-18 lat, jest czymś uwłaczającym, byłoby mi przed samym sobą wstyd. Zresztą, za każdym razem jest mi wstyd gdy czegoś nie wiem, jednak wtedy sięgam przy pierwszej wolnej chwili po słownik ortograficzny – albo w wydaniu książkowym, albo internetowym, jak np. http://so.pwn.pl. Nawet z czystej ciekawości warto to uczynić. To ja, a inni? Najczęściej niestety idiota jeden z drugim mają to gdzieś. Nie wiem skąd to się bierze, być może z tego że młodzi ludzie traktują szkołę jak gułag i przymus, nie widząc że jest to świetna okazja do kształtowania własnego charakteru i bycia lepszym człowiekiem w przyszłości – bogatszym i pełniejszym, na przekór wszystkim i wszystkiemu.

Po jego przeczytaniu (tak, dałem radę przeczytać ten elaborat) można dojść do smutnego wniosku, że fora internetowe po prostu zamierają. Wiążę się to z tym, że kiedyś internet był towarem deficytowym i bardziej prestiżowym, teraz jest powszechnie dostępny i dosłownie każdy może z niego korzystać. A jego powszechność to według autora duża wada.

Ogólnie autor jak dla mnie za dużo smęci. Ma sporo racji, choćby i z tych przytoczonych fragmentów świetnie to widać, ale mam wrażenie, że skupił się tylko na wadach forów. W artykule dopatrzyłem się dosłownie kilka zdań na temat tego, że udzielanie się na forach wciąż może się opłacać, kształtować człowieka czy po prostu czegoś uczyć.


Link do artykułu - http://www.techfanatyk.net/czy-jest-jesz...na-forach/


A jakie jest wasze zdanie? Warto udzielać się na forach czy jednak szkoda zachodu, nerwów i lepiej sobie odpuścić, a wiedzę zachować dla siebie?
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#2
I tu właśnie zależy od kultury użytkowników forum. Udzielałem się na wielu, najgorszymi gatunkami ludzi na forach są panowie 'Google' i Trolle. Ci pierwsi od razu zakładają, że nie szukałeś w google, nie dołożyłeś żadnych starań by odpowiedzieć sobie na swoje pytanie i założyłeś temat z pytaniem(do czego mam oczywiście prawo), znają odpowiedź, ale zamiast udzielić Ci jej, albo po prostu ominąć szerokim łukiem próbują wmówić Ci, że jesteś imbecylem. Drugi gatunek znany nie tylko z for internetowych to dzieciaki, dla których za mało logiczne jest podkreślanie wyrazów na czerwono w przeglądarce, bądź jeśli rzeczywiście mają problem z pisownią a ich przeglądarka nie ma słownika(co było problemem z jakieś 5lat temu) nie pofatygują się do worda i nie napiszą tam posta. Wtedy człowieka potrafi krew zalać.
Jednak udzielanie się na forach to sposób na wymianę informacji, konfrontacje z ciekawymi ludźmi, możliwość otrzymania pomocy, należy jednak być cierpliwym i zapoznać się z panującymi zasadami na forach bo je tworzą tylko ludzie, a ludzie jak wiemy są różni. Zadawanie pytania czy warto udzielać się na forach jest moim zdaniem pytaniem w stylu czy warto jeść marchewkę. Trafnym pytaniem natomiast może być czy warto wypowiadać się na [nazwa forum] i tyle. To jak z czatami, jak z grupami dyskusyjnymi, czy z ludźmi. Nie można zadać pytania czy warto się przyjaźnić z ludźmi, tylko można się odnieść do konkretnego człowieka, bo nawet posługiwanie się grupą ludzi w tym przypadku jest zbyt ogólnikowe.

Odpowiedz
#3
To fakt ... nie nawidzę odp.typu "poszukaj na google",kur**** panowie ale ja do was trafiłem przez Google O_o,i zapada cisza"
Fora z takim podejściem nie mają prawa bytu.
Odpowiedz
#4
Udzielać się zawsze warto !! Jakby każdy patrzył że nie to jaki by był sens istnienia forów Big Grin (a może for) Tongue
Ale zawsze są jakieś ale.. próbuję uczestniczyć w forach od lat 90 (tak tak panowie modem o zawrotnej prędkości 14400 i numer 022 coś tam z TPSA) ale zauważyłem pewien błąd for:
1. Administracja i Moderacja - czasami zachowują się jak dzieci - mam rację i koniec nic nie można im wytłumaczyć czy coś bo idą w zaparte. Punkt regulaminu "Moderator/Administrator ma zawsze rację..." jest trochę naciągany - otóż nie zawsze ma rację tylko jak do tej pory spotkałem kilku tylko (w tym mnie) którzy są w stanie się do tego przyznać (przecież każdy jest człowiekiem i ma prawo się pomylić lub mieć gorszy dzień).
2. Tzw. zaawansowani użytkownicy - ich teksty typu "A szukałeś u wujka google buraku.." lub "Szukajka na forum działa przecież..i tu jest też pole dla ADM/MOD dlaczego ON obraża kogoś?? Naprawdę czasami przekopanie się przez kilkadziesiąt postów jest kłopotliwe i czasochłonne a niektórzy chcą mieć odpowiedź już Big Grin
3. Dzieci NEO i trolle są najgorszym elementem - piszą posty aby stać się kimś lepszym, nie dociera do nich że robią błąd, jak zwrócić im uwagę od razu bluzgają.

Od razu zastrzegam: nie piszę o żadnym konkretnym forum, są to obserwacj ogólne. Tongue
Odpowiedz
#5
Przypomniała mi się pewna sytuacja.
Kiedyś szukałem pewnego rozwiązania,po długich guglowaniach Tongue trafiłem na forum ... więc zaczełem szperać.
Ale niestety albo byłem ślepy,albo nie widziałem tematu który mnie interesował,więc co robię ? zakładam nowy ... po założeniu tematu czekam na odpowiedź Big Grin ... szczescie chciało że długo nie musiałem czekać Tongue odpisał jakiś mod,a treść odpowiedzi to "poszukaj na google ... "
Więc ja na to "A jak twój synek/córeczka spyta się skąd biorą się dzieci ? to ty odpowiesz -poszukaj na google ?"
Po godzinie jak wruciłem na forum zauważyłem że mam bana Big Grin,a tematu mojego nie było Tongue
Odpowiedz
#6
To był właśnie przykład dzieci-modów Big Grin
Ja już na jednym forum mam w podpisie: NIE NABIJAM POSTÓW TYLKO POMAGAM INNYM
Big Grin
Odpowiedz
#7
Myślę, że warto udzielać się na forach. Głównie dlatego tak uważam, iż dzięki temu możemy poznać zdanie, opinie innych ludzi, użytkowników na temat, który nas interesuje, o którym tez mamy wyrobione swoje zdanie. Możemy także poprzez polemikę na różne ciekawe tematy poznać różne ciekawe osobowości, wartościowych ludzi i świetnie się z nimi bawić poprzez wspólne rozmowy, także jak najbardziej warto.
Odpowiedz
#8
Oczywiście, że warto pisać na forach dyskusyjnych gdyż pomaga to w kreowaniu swojego własnego zdania, a w przypadku wątków z pytaniami o pomoc, daje szansę nauczenia się nowych rzeczy.

Trochę nie zgodzę się z twierdzeniem, że nie należy odsyłać ludzi do wyszukiwarki. Odsyłanie do google mnie wkurza i generalnie sam nikogo nie zbywam w ten sposób, traci się w ten sposób usera z forum gdyż znajdzie on rozwiązanie w innym miejscu internetu, a nie u nas. Jednak odesłanie do wyszukiwarki forumowej jest słuszne gdy mamy pewność, że dany temat był poruszany lub został o nim napisany obszerny artykuł. W takim wypadku nowy user wie gdzie szukać (nasze forum), wie że odpowiedź na jego problem jest gdzieś na forum ("the truth is out there"), zostaje z forum na dłużej oraz co najważniejsze, znajdując odpowiedni temat pozycjonuje podstronę z rozwiązaniem jego problemu w google dzięki czemu w przyszłości nasze forum pojawia się wyżej w wynikach wyszukiwania.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#9
Mnie osobiście strasznie irytuje odsyłanie do googli bądź tematów, które wygasły. Zostajesz odsyłany z miejsca w miejsce, aż trafiasz na ślepy zaułek, bo rozwiązania nie ma, temat wygasł, a ty zostajesz z niczym.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#10
Dlatego ja odsyłam dopiero gdy jestem pewny że rozwiązanie jest. Sam nie raz pisałem o jakimś problemie a potem nowy user się mnie o to pyta. Chcą odpowiedzieć mu dokładnie szukam także swojego posta, co równie dobrze on mógłby zrobić sam.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jak sprawdzić, czy mój komputer jest 32-bitowy, czy 64-bitowy? madziaaa 10 4582 20-12-2014, 11:44
Ostatni post: Simion
  Czym jest klasyka? Mr.Q 5 3180 04-09-2012, 09:38
Ostatni post: ashin
  jest to dobry Komputer ytrtetre 4 3013 21-07-2011, 13:09
Ostatni post: Bart
  Jak sprzedawać/kupować na allegro gdy nie jest się pełnoletnim? Vince 0 1693 17-08-2010, 15:17
Ostatni post: Vince

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości