Czego baliście się jak byliście mali ?
#31
Zgaduje, że spieprzałeś jak Rengaru z G2 hahaha Cool \\ Dobra to pisałem do gościa co się bał owadów ale widzę, że juś jestem lekko napruty i no, wiecie... takie tam. Dobra.
[Obrazek: D8BUz3.jpg]
Odpowiedz
#32
Powiem, że ja się bardzo bałem jak byłem mały to zejść do piwnicy jak było ciemno..Jak miałem po coś iść to zawsze chciałem by ze mną akurat szła moja mama czy też tato. Nie wiem czemu ale miałem takiego stracha, że tam właśnie ktoś wyjdzie z tej piwnicy..
Odpowiedz
#33
Ja też. Mama robiła gofry a ja szedłem po dżem do piwnicy. Wracając po schodach do góry, zawsze miałem wrażenie, że coś mnie capnie. Otwarcie drzwi i wejście na korytarz oznaczało koniec koszmaru.
Odpowiedz
#34
Schodzenie do piwnicy siedmiopiętrowego bloku na Grochowie do najbezpieczniejszych nigdy nie należało, ale ja co prawda nie obawiałem się tego, że ktoś mi w tej piwnicy wyskoczy. Bardziej zawsze nurtowało mnie to, czy przypadkiem ktoś nie zamknie mi drzwi na klatkę. Nie uśmiechałoby mi się stać i nasłuchiwać, czy ktoś akurat nie wchodzi do bloku.
[Obrazek: senna1.png][Obrazek: Makaveli0160.png] [Obrazek: senna%202.png]
Odpowiedz
#35
Kiedyś za dzieciaki bałem się spać sam. A dziś jak idę do kibla albo kuchni nocą to jak wracam mam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje i często biegnę na palcach bo w nocy to wiadomo po cichu trzeba biec, psychoza nie. Cool
[Obrazek: D8BUz3.jpg]
Odpowiedz
#36
Wielu z posrod wymienionych tu "strachow" w moim dzieciństwie jeszcze nie było....Nie pamiętam abym bal się Baby Jagi. To była zabawna bajkowa postac albo nielubiana sasiadka. Zadnych zombi czy Gargamelow jeszcze nie wynaleźli.....
Owszem pasem obrywałem ale to było normalne i nie pamiętam abym się laniem specjalnie przejmowal...Zarówno mój brat jak i koledzy chwalili się poznej na podworku ile razy oberwali.

Sprawdź mojego bloga http://siedzieje.tumblr.com/ - na pewno warto!
Odpowiedz
#37
Ja od zawsze bałam się klaunów oraz lalek z takimi wielkimi oczami. W sumie do dzisiaj boje się takich przerażających lalek. Ta kwestia się nie zmieniła. I z tego co pamiętam ciemności chyba też się bałam.

Mój blog to kopalnia wiedzy na wiele tematów - https://pracakariera.wordpress.com/. Sprawdź go.
Odpowiedz
#38
A ja się bałem św. Mikołaja i Dziada co miał po mnie przyjść.
Odpowiedz
#39
(10-04-2015, 23:22)Jack Krauser napisał(a): Kiedyś za dzieciaki bałem się spać sam. A dziś jak idę do kibla albo kuchni nocą to jak wracam mam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje i często biegnę na palcach bo w nocy to wiadomo po cichu trzeba biec, psychoza nie. Cool

ja miałem dokładnie tak samo ... spałem czasami u rodziców na podłodze byle nie sam

Jesteś znudzony, szukasz inspiracji? Sprawdź mojego bloga http://na-drodze-trasie.blog.pl/, a może to właśnie to czego szukasz!
Odpowiedz
#40
Tak psychoza i ja też tak miałem podobnie hee Jak byłem mały to się bałem końca dnia soboty a się chcecie dowiedzieć czemu to wam powiem..Bo nigdy nie sprzątałem u siebie w pokoju i mama zawsze to u mnie sprawdzała i później jak nie miałem posprzątane to zaczęła na mnie krzyczeć : (
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Czego Się Boisz ? Steven 24 9650 25-07-2012, 13:25
Ostatni post: Zielon

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości