Czego baliście się jak byliście mali ?
#11
Jak byłem małym chłopcem, to przede wszystkim bałem się ciemności, jak większość zapewne. Bałem się także zostawać sam w miejscach, które były mi obce - takich, których nie znałem. Ano, buki też się bałem, nie powiem, że nie.
Odpowiedz
#12
Buki i matki Tongue . To drugie mi zostało X) .
[Obrazek: playstation_blood_by_fuckinsick-d4cdnkd.gif][Obrazek: arhplus.png][Obrazek: playstation_blood_by_fuckinsick-d4cdnkd.gif]
Odpowiedz
#13
Chodzenia do piwnicy,już nie wspomnę po oglądnięciu horroru:-) już to minęło.

☆★☆ XPERIA S ☆★☆ - tapatalk
Odpowiedz
#14
Kto to ta Buka to ten z Muminków ?

Wysłane z mojego Wildfire S A510e za pomocą Tapatalk 2
Odpowiedz
#15
WYWIADÓWKI!

Wysłane z mojego S2 (Tapatalk)
Odpowiedz
#16
Ha!

Ten dreszczyk emocji nawet wtedy, gdy człowiek nic nie przeskrobał. Wiadomo, co wychowawca chlapnie?
[Obrazek: senna1.png][Obrazek: Makaveli0160.png] [Obrazek: senna%202.png]
Odpowiedz
#17
Dobrze powiedziane z tą wywiadówką Big Grin Chociaż ja tylko w gimnazjum się tym przejmowałem, bo w podstawówce byłem wzorowym uczniem, a w liceum wiedziałem, że uczę się dla siebie. W ogóle to uważam, że lepiej było bez gimnazjów. Gimnazjum to wylęgarnia idiotów, a najgorsze jest to, ze nie każdemu z wiekiem przechodzi.

A wracając bardziej to tematu, to Muminki były ogólnie straszną kreskówką. Buki oczywiście też się bałem, ale nawet bez niej, wiele odcinków wywoływało u mnie jakiś dziwny niepokój. Pamięta ktoś może te białe patyczki które pojawiały się przed burzą? I jeszcze jedno czego się bałem, to ogrom wszechświata i niebezpieczeństwa jakie w nim czyhają. Wiem, dziwnie to brzmi Big Grin. Zaczęło się od zainteresowania dinozaurami. Miałem trochę książek i sporo czytałem na ich temat. Przerażało mnie, ze nie wiadomo co dokładnie było przyczyną ich wymarcia. Teorii było wiele. Np. coś uderzyło w Ziemie. A jeśli uderzy znowu? Może już leci? Sprawy nie poprawił fakt, że otrzymałem w prezencie płytę edukacyjną o kosmosie (swoją drogą była świetna i jako 6 latek wolałem ją, niż jakieś tam gry). Był z nią tylko jeden problem. Niby przeznaczona dla dzieci, a zawierała całą masę strasznych faktów. O tym, że każda gwiazda umiera i na Słońce też przyjdzie pora, albo o czarnych dziurach, które zasysają wszystko dookoła, albo o prawdopodobieństwie istnienia obcych cywilizacji. Jako mały chłopiec wierzyłem, że istnieje jakaś obca cywilizacja, która się nie ujawnia, ale po cichu obserwuje ludzi, a kiedy uznają to za słuszne, zniszczą nas tak jak kiedyś to zrobili z dinozaurami.
Odpowiedz
#18
Ja, wiem, że możecie mnie uznać za wariata ale bałem się zasłony... I kulfona.
Odpowiedz
#19
Odkurzacza.. xP
Odpowiedz
#20
Ja bałem się owadów gryzących typu osa. Jak się żyje na wioseczce, to ma się z tym styczność na co dzień. A kiedy spotykałem na swojej drodze ogromnego szerszenia, to byłem bliski zejścia z tego świata. Wówczas brałem nogi za pas w trybie natychmiastowym. To nie był normalny sprint - ja się normalnie unosiłem w powietrzu.

I do tej pory boję się szczurów. To najgorsze/najohydniejsze stworzenia na tym świecie.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Czego Się Boisz ? Steven 24 9221 25-07-2012, 13:25
Ostatni post: Zielon

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości