Co sądzicie o policji?

[Krochy]

Chciałem się was zapytac, co sądzicie o naszej pięknej, oddanej swojej pracy, jakże odważnej i wysportowanej, która zawsze podejmuję się zadania Policji?

Według mnie nasza piękna, oddana swojej pracy, jakże odważna i wysportowana, która zawsze podejmuję się zadania policja jest... do Bani. Nie no, naprawdę, zawsze ale to zawsze kiedy coś się dzieje (załóżmy w jakimś wielkim mieście na rynku) to ich NIE MA!! za to są kiedy, hmm... załózmy przejdziesz pół metra od pasów przez jezdnię, wtedy to zawsze są.

Nie tylko to mam na myśli, policjanci się cwaniaczą, nie bój się jeżeli spóźnisz się do szkoły o 5 minut, czeka cię długie "przesłuchanie", bo przecież jesteś już PRZESTĘPCĄ/DILEREM/PIJAKIEM/NIEUKIEM/WAGAROWICZEM ITD... . I po takim takiego przesłuchaniu, jak już dojdziesz do szkoły, możesz byc pewny że będą coś mówic w szkole o jakiejś bójce, że ten temu szczękę złamał a ten mu oko wybił, ulicę dalej od miejsca w którym cię zatrzymali. Taka jest prawda...

A wy, co o naszej pięknej, oddanej swojej pracy, jakże odważnej i wysportowanej, która zawsze podejmuję się zadania Policji sądzicie?

[drakon]

Ja tam nie wiem, ale u mnie najczęściej policję można spotkać w McDonaldzie, a straż miejską w samochodzie jedzącą kanapki... Choć bywają wyjątki, bo w lecie dość często konna policja sprząta żuli z okolic placów zabaw dla dzieci. Ale jeśli chodzi o prędkość działania, to jest podobnie jak z rodzimym pogotowiem i służbą zdrowia - czyli po prostu żenująco. Generalnie nie mam zbyt pochlebnego zdania o żadnej ze służb mundurowych. Ani też lekarzach, o klerze nie wspominając. Ale przecież generalizuję - bo naprawdę bywają chlubne wyjątki...

[Rysk]

duzo moglbym powiedziec z wlasnego doswiadzczenia ale nie warto mowic o smieciach

[Bart]

Ja zgadzam z Cyganem- elektrykiem (wiecie pewnie jaki ), on mówi, że połowę tych służb ochroniarskich by zwolnił w p******c, połowę policji i tu straż miejską w*****ł. Zgadzam się z nim co do słowa.

[The Boss]

Prawda - zgarniają niczemu winnych ludzi za byle co, błahostkę, a tych poważnych się po prostu boją. Cwaniaki jedne. Przypomina mi się wspaniałe, 4 literowe hasło. Pewnie już wiecie jakie.

[tropicalo]

według mnie oni ciągną dużo kasy i udają że coś robią ;]

[Sanosuke]

A u mnie policja taka zła nie jest, pewnie dlatego, że ja w małym "miasteczku" mieszkam
I nawet im współczuję, gdy muszę wejść do domu mojej sąsiadki z naprzeciwka,
gdzie kłótnia przekształca się w walkę, gary latają itp. (i tak parę razy w miesiącu =P).
Ale to co widziałem w TV na ich temat nie napawa dumą...
Albo im się nie chce interweniować, a jak już ruszą tyłek to robią nie tak jak trzeba (z nadwyżką siły i bezmyślnie).

Tyle wam powiem.

[The Boss]

a znasz dwu literowe JP czyli je... policje

Ta, właśnie sobie przypomniałem.

A u mnie policja taka zła nie jest, pewnie dlatego, że ja w małym "miasteczku" mieszkam

ے

I tu cię zasmucę: właśnie nie dlatego. Może po prostu trafiłeś na porządnych gości. Też mieszkam w małym miasteczku i są nie do zniesienia.

I nawet im współczuję, gdy muszę wejść do domu mojej sąsiadki z naprzeciwka,
gdzie kłótnia przekształca się w walkę, gary latają itp. (i tak parę razy w miesiącu =P).

Ja pierniczę. No to nieźle, choć sam widziałem takie sytuacje.

ak już ruszą tyłek to robią nie tak jak trzeba (z nadwyżką siły i bezmyślnie).

Właśnie, zapomniałem wspomnieć o "police brutality". :/

[Tasior]

W mojej miejscowosci policja niby jest...Ale jej nie ma
Tam gdzie jest potrzebna,gdzie bójki (pod sklepem ) to jej zazwyczaj nie ma...

[Rysk]

Mowia ze zycie to nie film ale tu czasem jest jak w filmie jak powiedzial [R]ay moze trafiles na dobrych gosci tez mieszkam w malym miescie jak cos maja na ciebie to zawolaja tych zlych a wtedy jest gorzej powiem jedno jakby mialo nie byc jutra to bym ta ku.. odstrzelil. moze kiedys tu cos zamieszcze dawno zaniezralem to zrobic ale to po zawiasach.