Black
(07-02-2012, 21:37)Samyeu napisał(a): Jak komuś naprawde zależy na bardziej hardcorowej rozgrywce, to sam sobie może taką stworzyć i nie używać tego.

I nie używałem. Ale po co ta opcja? Nie lubię czuć się prowadzony za rączkę przez producentów. Zauważ że gra w FPS z systemem apteczek jest trudniejsza, niż pulsujący czerwienią przez chwilę ekran. W drugim przypadku wystarczy się na chwilę schować i dalej można szarżować. To tak jakby mieć do dyspozycji co krok apteczki. Gry są coraz łatwiejsze.
Odpowiedz
"I nie używałem. Ale po co ta opcja? Nie lubię czuć się prowadzony za rączkę przez producentów."
Warto sobie przypomnieć, że developer nie robi gier dla jednej osoby, a nie wszyscy gracze lubią w tych czasach "hardkorowe granie". Sporo ludzi teraz gra w wolnych chwilach i kazualowo bardziej, a nawet grube dzieci ameryki nie chcą się wysilać. Gra jest po prostu bardziej przystępna jak dla mnie, bo jak ktoś chce to używa, a jak nie, to nie używa. A zawsze to lepsze niż np brak opcji, to już jedna grupa jest pokrzywdzona. Ale np w FORZA'ie na Xboxa jest fajnie zrobione, bo jak się zdobywa pkt doświadczenia, to za włączone ułatwienia gra odejmuje ileśtam procent. A np brak wspomagania hamulców to dodaje się pkt.
[Obrazek: ekrms3.gif]
Odpowiedz
(07-02-2012, 22:32)Samyeu napisał(a): a nawet grube dzieci ameryki nie chcą się wysilać
To niech zagrają w Shrek: The Game. Wink

(07-02-2012, 22:32)Samyeu napisał(a): Gra jest po prostu bardziej przystępna jak dla mnie, bo jak ktoś chce to używa, a jak nie, to nie używa.
Zawsze można było włączyć poziom 'EASY'. Dla mnie powtórki to strzał kulą w płot, a wprowadzone są w praktycznie wszystkich lepszych ścigałkach.
To się czasem od GRIDa nie zaczęło?

(07-02-2012, 22:32)Samyeu napisał(a): Ale np w FORZA'ie na Xboxa jest fajnie zrobione
Tam tak. Ale już np. w CoDzie? Chcesz czy nie chcesz, apteczek nie ma, jest pulsujący ekran.

Chyba wkroczyliśmy już w strefę zwaną off-top.
-------------------------------------------------------------------------------------

(07-02-2012, 16:44)Kraszu napisał(a): A grę ukończyłem na 100%. Żeby mieć setkę na liczniku, to musisz przejść wszystkie misje, na wszystkich poziomach trudności. Hard naprawdę mocno mnie zmęczył, a konkretniej most i cała misja 8.
I ty mówisz że ja jestem dobry? Tongue To ty jesteś hardcorem, ja nie miałbym tyle zaparcia w sobie żeby przechodzić FPS na wszystkich poziomach trudności.
Odpowiedz
Ale ja nie mówię o FPSach. Nie rozumiem, co tobie przeszkadza, skoro ty i tak tego nie używasz...
[Obrazek: ekrms3.gif]
Odpowiedz
Dobra Panowie, czekajcie, ja nie jestem mistrzem w strzelaniu na analogu, przechodziłem Black'a na easy i na tak niskim poziomie trudności, takie bugi żeby wpakować pół magazynka w gościa a on stał nadal? To jest w tym wszystkim dla mnie dziwne i absurdalne, jak już to tego typu odporność powinna się pojawiać na wyższym poziomie trudności, co do inteligencji przeciwników, u mnie było tak że zachowywali się czasem jak by szósty zmysł mieli i potrafili mnie zobaczyć z przesadnej odległości kiedy ja stałem za drzewem... Zapomniałem o tym jeszcze napisać, to była kolejna wada która mnie zniechęciła.
Jestem Łowcą Pokoju, w pogoni za Majowym Motylem zwanym miłością... 90004 8D.
Odpowiedz
Ten gościu o którym wspominałeś ma b.gruby pancerz i biega z shootgunem. Black to jedna z tych gier w której nie wystarczy nieskończony magazynek, full auto i szarża na wroga.
Blacka przechodziłem pierwszym razem na Normalu, był to pierwszy FPS w który grałem na padzie.
Strzały w głowę i skradanie się naprawdę bardzo pomagają, są jeszcze granaty ale te warto w niektórych misjach oszczędzać na gości z tarczami.
[Obrazek: 19228_halloween_kubus_puchatek_kubus_i_h...aciele.jpg]
Odpowiedz
Mnie też wnerwiali ci goście w których musiałem władować cały magazynek i czasami szmaciarze potrafili wstać sick. ogólnie gra fajna nie zapomnę misji na moście totalna masakra
[b]"Wycięcie wroga w pień to droga strategii i nie ma potrzeby, aby ją długo i mądrze rozważać."
Miyamoto Musashi
Odpowiedz
Skradanie się i atak z zaskoczenia to akurat cecha której nauczyłem się po MSG więc nie jestem graczem który wali na oślep pół magazynka i biegnie dalej Tongue Dla mnie taka gra to nie gra, ja oczekuję czegoś więcej, większego realizmu albo specyficznej trudności rozgrywki, a nie kiedy trzeba, tak jak opisałem wyżej, kombinować jak pokonać kogoś kto ma szósty zmysł i zbroję ze stali.
Jestem Łowcą Pokoju, w pogoni za Majowym Motylem zwanym miłością... 90004 8D.
Odpowiedz
Tego szóstego zmysłu o którym mówisz nie zauważyłem grając w Blacka. To wiadome chyba, że gdy zaczniesz strzelać do gościa, a nie zabijesz go pierwszym strzałem (headshoot) to zacznie kminić o co chodzi. Wspominałeś, że stałeś za drzewem i zostałeś zauważony. Skoro Ty widzisz przeciwnika, to on Ciebie prędzej, czy później też zauważy. Zbroje ze stali trzeba omijać, celować wyżej, między oczy ;P
[Obrazek: 19228_halloween_kubus_puchatek_kubus_i_h...aciele.jpg]
Odpowiedz
Ukończyłem Blacka na normalu, yeah :p ostatnia misja zajęła mi blisko 2 godziny, zwłaszcza zupełnie ostatnia sala po wejściu do której zamykają się drzwi i trzeba przeżyć zmasowany atak. Nie miałem bazooki do rozwalenia dwóch bunkrów, i jedyne co mogłem to zabić wroga znajdującego się w środku. Po jakichś 5-6 minutach bunkier po lewej sam wybuchł odsłaniając korytarz. Drugi raz nie chciałbym tego przechodzić, bo nie miałem całego dnia, a wydawało mi się że będę musiał wyłączyć grę i przechodzić całą misję od nowa innym razem. Jednak się udało, cudem. Silver weons unlocked, czy coś tam :p

Przydała się kryjówka pod schodami po prawej, właśnie gdy siedziałem w kuckach pod tymi schodami i naparzałem do bunkra ze zwykłego karabinka, sam wybuchł, a z nim kawał ściany.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  The Getaway: Black Monday - Opinie Mr.Q 3 2764 20-06-2012, 18:08
Ostatni post: Kratos

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości