10-12-2012, 16:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-12-2012, 16:33 przez PaultheGreat.)
Każdy gracz spotyka na swojej drodze najróżniejszej maści błędy. W większości przypadków mamy styczność z tzw. bugami, czyli błędami stricte technicznymi, które w mniejszym, bądź większym stopniu wpływają na przebieg rozgrywki, czy też praktycznie uniemożliwiają jej kontynuowanie. Bugi mogą mieć różną postać - od nieuruchomiających się skryptów, przez znikające zapisy, aż po wywalanie do pulpitu w przypadku gier pecetowych. W zależności od postaci błędy mogą nas co najwyżej śmieszyć lub, co gorsze, denerwować.
Jeżeli chodzi o przykłady denerwujących błędów, to w zasadzie w przypadku PS2 nie spotkałem się na szczęście z czymś takim. W przypadku PC niezwykle irytująca okazała się moja przygoda z grą "Robin Hood: Legenda Sherwood", w której poważnym błędem były znikające savy. Również pierwszy "Gothic" posiadał kilka bugów m.in. sławetna drabinka w grocie z pełzaczami, a także niektóre niedopatrzenia twórców, które można było wykorzystać na swoją korzyść np. możliwość tworzenia nieskończonej ilości mieczy i późniejsze ich sprzedanie.
Oczywiście nie można mieć twórcom za złe bardzo rzadkie i sporadyczne pojawianie się błędów na przestrzeni całej gry. Jednak w przypadku wysokiej częstotliwości pojawiania się błędów, należy się zastanowić czy w nasze ręce na pewno trafił tytuł ukończony w 100%.
Ale nie z powodu bugów założyłem ten wątek. Mianowicie interesują mnie inne przykłady błędów w grach, aniżeli tych czysto technicznych. Przede wszystkim mam na myśli błędy, które można zakwalifikować jako błędy merytoryczne tj. niejasności i błędy logiczne w fabule; różne niedopatrzenia w sferze koncepcji i kreacji świata gry etc.
Za przykład może posłużyć jedna z końcowych cut-scenek w grze "Prince of Persia: Warrior Within". [spoiler] "Tymczasem Książę aktywował już Wieże. Upiór - po przebudzeniu - rusza do głównej sali, gdzie los zdaje się powtarzać Dahaka spotyka Księcia w obecnym i poprzednim wcieleniu. Tym razem jednak bohater (obecne wcielenie) nie daje się złapać - Upiór unika macek i schwytany zostaje Książę we wcieleniu poprzednim. Ponieważ zginęło alter ego Księcia, on sam może wreszcie zdjąć maskę i powrócić do poprzedniej postaci." (cytat z Wikipedii) - skoro nie da się zmienić własnego przeznaczenia, to w jaki sposób Książę będąc w masce uciekł przed mackami Dahaki skoro wcześniej dane nam było zauważyć, że nie udało mu się to. Wiem, że trochę zamotałem się w tym co napisałem, ale nie wiem jak to opisać, żeby było wiadomo o co chodzi.
Oczywiście powyższy błąd to tylko moje subiektywne odczucie, które można uznać za czepialstwo. Aczkolwiek jest to tylko mój przykład i bardziej zależy mi na Waszych przykładach tego typu niejasności fabularnych.
Jeżeli chodzi o przykłady denerwujących błędów, to w zasadzie w przypadku PS2 nie spotkałem się na szczęście z czymś takim. W przypadku PC niezwykle irytująca okazała się moja przygoda z grą "Robin Hood: Legenda Sherwood", w której poważnym błędem były znikające savy. Również pierwszy "Gothic" posiadał kilka bugów m.in. sławetna drabinka w grocie z pełzaczami, a także niektóre niedopatrzenia twórców, które można było wykorzystać na swoją korzyść np. możliwość tworzenia nieskończonej ilości mieczy i późniejsze ich sprzedanie.
Oczywiście nie można mieć twórcom za złe bardzo rzadkie i sporadyczne pojawianie się błędów na przestrzeni całej gry. Jednak w przypadku wysokiej częstotliwości pojawiania się błędów, należy się zastanowić czy w nasze ręce na pewno trafił tytuł ukończony w 100%.
Ale nie z powodu bugów założyłem ten wątek. Mianowicie interesują mnie inne przykłady błędów w grach, aniżeli tych czysto technicznych. Przede wszystkim mam na myśli błędy, które można zakwalifikować jako błędy merytoryczne tj. niejasności i błędy logiczne w fabule; różne niedopatrzenia w sferze koncepcji i kreacji świata gry etc.
Za przykład może posłużyć jedna z końcowych cut-scenek w grze "Prince of Persia: Warrior Within". [spoiler] "Tymczasem Książę aktywował już Wieże. Upiór - po przebudzeniu - rusza do głównej sali, gdzie los zdaje się powtarzać Dahaka spotyka Księcia w obecnym i poprzednim wcieleniu. Tym razem jednak bohater (obecne wcielenie) nie daje się złapać - Upiór unika macek i schwytany zostaje Książę we wcieleniu poprzednim. Ponieważ zginęło alter ego Księcia, on sam może wreszcie zdjąć maskę i powrócić do poprzedniej postaci." (cytat z Wikipedii) - skoro nie da się zmienić własnego przeznaczenia, to w jaki sposób Książę będąc w masce uciekł przed mackami Dahaki skoro wcześniej dane nam było zauważyć, że nie udało mu się to. Wiem, że trochę zamotałem się w tym co napisałem, ale nie wiem jak to opisać, żeby było wiadomo o co chodzi.
Oczywiście powyższy błąd to tylko moje subiektywne odczucie, które można uznać za czepialstwo. Aczkolwiek jest to tylko mój przykład i bardziej zależy mi na Waszych przykładach tego typu niejasności fabularnych.