2014 Mistrzostwa Świata Brazylia!

[1903]

Dzisiaj mecz o trzecie miejsce, macie jakieś typy? Zdemolowani psychicznie Brazylijczycy vs rozczarowani Holendrzy. Ja mimo wszystko, stawiam na Holandię. Brazylia za bardzo przybita, może powalczą.

[JaDCorbeN]

Ja jestem za Brazylią, nie lubię gry europejskich drużyn
Brazylia musi też coś udowodnić

[denis118]

Ja mówię na 1:0 dla Brazylii po bramce najlepszego obrońcy świata Thiago Silvy

[1903]

Pany, chyba po ptokach. Brazylia przegrywa do przerwy 0:2 i nie zapowiada się, by odwrócili losy meczu.

[Kratos]

Thiago Silva to miał wejście ;D Cała Brazylia na niego liczyła po tej pauzie w meczu z Niemcami, a tu taki klops, bo to z jego przyczyny wpadła pierwsza bramka we wczorajszym meczu. Znowuż sędzia o sobie przypomniał i narobił karygodnych błędów, ale co to kogo skoro Brazylia kolejny raz upokorzona, bo jej się to po prostu należało. Holendrzy przed meczem mówili, że nie mają żadnej motywacji, ale jak widać na tak słabych gospodarzy dużo jej nie trzeba. Te 2 ostatnie porażki Brazylii rozpatruję w ramach karmy za to, co robili wcześniej. Za te pomoce od sędziów, dzięki którym ślizgali się po kolejnych meczach kosztem innych, dużo lepszych reprezentacji jak choćby Chile.

[1903]

Holendrzy też wcale lepsi od Meksyku nie byli, ba - gdyby nie "faul" na Robbenie w końcówce meczu, to zapewne byłyby karne, bo wątpię, że w dogrywce trafiłby ktoś. Największym wygranym Mundialu jest zdecydowanie Argentyna, z taką grą znaleźli się aż w finale, to dopiero wyczyn.

[VortaL]

Za kim jesteście w finale? Ja za Argentyną.

[1903]

Niech wygrają najlepsi na tym turnieju, czyli Niemcy. Nie wierzę, że Argentyna stawi im opór. Cóż, się przekonamy.

[Kratos]

Finał raczej przesądzony jeszcze zanim piłkarze wejdą na boisko. Mimo wszystko dla mnie ten mundial też rozczarowujący. Świetnie się zaczął, bramek wpadało co niemiara, ale potem ostro wyhamował i padły jak dla mnie kiepskie rozstrzygnięcia. Finał w sumie nie wzbudza we mnie jakiś większych emocji.

[RafalKa]

Jak dla mnie po tych mistrzostwach okazuje się że król jest nagi, tzn. wszyscy poszli do przodu a Brazylia nawet nie w miejscu tylko o krok do tyłu, co było widać aż nadto,
Nie wiem co jest na rzeczy jednak Brazylia ma poważny problem (imo nawet jak w składzie mają Neymara) grają byle jak, ich finezję na boisku można tak jak w przypadku naszej reprezentacji zobaczyć na TV Historia, a jako wzór stawiani będą przez najbliższy czas jako przestroga dla innych - być na świeczniku to nie wszystko jak widać respekt do mistrza trwa przez parę minut później trzeba grać i to z głową,
co do gry to już Niemcy grają ciekawiej, gdzie zawsze przez swoją toporną jednak konsekwentną a za tym i skuteczną grą byli porównywani do czołgu (i nie chodzi mi o ostatni wynik)
A finał może być ciekawy, też stawiam na Niemców, jednak Argentyna też potrafi kopać piłkę - dzisiaj wieczorna pozycja obowiązkowa.