06-03-2013, 21:11
Testowałem sprzęt od dobrych 3 miesięcy, mogę już powiedzieć o nim parę słów...
Słuchawki to Creative Aurvana Live!, popularnie znane jako CALe. O sprzęcie dużo czytałem przed jego zakupem. Wyprodukowane są ponoć w fabryce Fostera, która produkuje sprzęt Denona. CALe są na forach muzycznych bardzo często polecane jako sprzęt do kwoty 500zł, choć zalecany jest recabling. Ciężko było mi znaleźć o tych słuchawkach negatywne opinie, dlatego wybór padł ostatecznie właśnie na nie.
Wykonanie bardzo mi odpowiada. Muszle zakrywają całe ucho, dociskając słuchawki do głowy. Nosi się je bardzo wygodnie, nie męczą przy dłuższym użytkowaniu. Zakładając je mam wrażenie, że były robione pod moją łepetynę. Są solidne, nie trzeszczą, rozkładają się i składają bardzo płynnie. Skóra na pałąku i słuchawkach jest świetna - miękka lecz jednocześnie sprawiająca wrażenie mocnej i grubej, przyjemna w dotyku. Najsłabszym elementem słuchawek jest bardzo istotny element - przewód. Jest dość cienki, kiedyś prawdopodobnie zdecyduję się na recabling.
Do odtwarzania muzyki w terenie używam Creative Zen X Fi. Dźwięk jest bardzo czysty i przyjemny, nie mam żadnych zastrzeżeń. Jednak...
...to co z tymi słuchawkami potrafi zrobić mój wzmacniacz, to istny raj dla ucha. Dźwięk wydobywający się ze słuchawek wywarł na mnie ogromne wrażenie. Nie umiem opisywać wrażeń słuchowych, ale moje odczucia przewyższyły oczekiwania. Słuchawki miały być do użytku w terenie, ale jak dotąd używam ich w większości wyłącznie w domu, w połączeniu ze wzmacniaczem. W sumie dobrze, bo mróz dobrze na słuchawki nie wpływa...
Słuchawki to Creative Aurvana Live!, popularnie znane jako CALe. O sprzęcie dużo czytałem przed jego zakupem. Wyprodukowane są ponoć w fabryce Fostera, która produkuje sprzęt Denona. CALe są na forach muzycznych bardzo często polecane jako sprzęt do kwoty 500zł, choć zalecany jest recabling. Ciężko było mi znaleźć o tych słuchawkach negatywne opinie, dlatego wybór padł ostatecznie właśnie na nie.
Wykonanie bardzo mi odpowiada. Muszle zakrywają całe ucho, dociskając słuchawki do głowy. Nosi się je bardzo wygodnie, nie męczą przy dłuższym użytkowaniu. Zakładając je mam wrażenie, że były robione pod moją łepetynę. Są solidne, nie trzeszczą, rozkładają się i składają bardzo płynnie. Skóra na pałąku i słuchawkach jest świetna - miękka lecz jednocześnie sprawiająca wrażenie mocnej i grubej, przyjemna w dotyku. Najsłabszym elementem słuchawek jest bardzo istotny element - przewód. Jest dość cienki, kiedyś prawdopodobnie zdecyduję się na recabling.
Do odtwarzania muzyki w terenie używam Creative Zen X Fi. Dźwięk jest bardzo czysty i przyjemny, nie mam żadnych zastrzeżeń. Jednak...
...to co z tymi słuchawkami potrafi zrobić mój wzmacniacz, to istny raj dla ucha. Dźwięk wydobywający się ze słuchawek wywarł na mnie ogromne wrażenie. Nie umiem opisywać wrażeń słuchowych, ale moje odczucia przewyższyły oczekiwania. Słuchawki miały być do użytku w terenie, ale jak dotąd używam ich w większości wyłącznie w domu, w połączeniu ze wzmacniaczem. W sumie dobrze, bo mróz dobrze na słuchawki nie wpływa...