Liczba postów: 148
Liczba wątków: 24
Dołączył: 09-03-2014
Mam ten Windows XP z komputerem z 2008r. Były momenty że pomagal mi oraz także w błędy  . Niedługo będę musiał kupić nowszy i zainstaluje gdy system się zepsuje i nowa będzie. XP chce zostawić na emeryturze i niech nowy system pracuje za niego
Liczba postów: 2837
Liczba wątków: 188
Dołączył: 27-08-2011
No proszę - według niektórych system do bani, a tu jaka dyskusja  Idzie niestety nowe, mam kupić lapka - niestety już wszędzie W8  czyli W7 też nie leży MS, a wszystko przez to że W8 sprzedają się bardzo słabo i jakby klient miał wybór na pewno by brał lapka z W7.
@Helios - możesz bardziej po polsku napisać
Liczba postów: 2177
Liczba wątków: 71
Dołączył: 25-10-2012
8.1 jest bardzo dobry - widziałem go w akcji i na prawdę jest to system na poziomie.
Używam aktualnie poprzez dual-boot Windows 8.1 - ściągnąłem wersję 90 dniową ze strony MS, aby poznać te cudo (wcześniej używałem w ten sposób W8). Za parę dni licencja mi wygasa, także powiedzieć mogę tyle, że jest faktycznie szybszy od Windows 7, odchudzenie systemu z Aero odciążyło go (W7 tak naprawdę stoi nieco koło Visty i po czasie sam jest jak czołg). Może parę problemów z kompatybilnością, ale nie mam tego za złe MS - koszt rozwoju. System w porządku, nie jest taki zły, ale jak każdy Windows potrafi zwolnić na swój sposób i jak ktoś nie trawi kafli - nie przywyknie. Poza tym jest taki minus, że jak masz naprawdę dużo programów, to potem w "Starcie" jedziesz kilometr myszą w prawą stronę przewijając kafelki. Ale - w miarę klasyczny Start ma powrócić, więc...
Z W8 jest ten problem, że mieli koncepcję, którą wprowadzili. I zamiast trzymać się jej i przyzwyczajać użytkowników - pod naporem krytyki przerabiają to znów na stare śmieci (planowana możliwość startowania wprost do pulpitu z pominięciem Modern UI, przywrócenia Start w miarę klasycznej formie, uruchamiania aplikacji Modern jako okienko programu w tradycyjnym pulpicie). Po części ich rozumiem, bo chcą utrzymać monopol, który po raz pierwszy w historii się kruszy, ale takiego panicznego fallback i wycofywania się nie widziałem nigdy w świecie OS X czy Linuksa
Liczba postów: 2837
Liczba wątków: 188
Dołączył: 27-08-2011
Ja właśnie jak mi zaktualizowało na W8.1 od razu przesiadłem się na W7, chociaż wracam raczej teraz do W8 bo - hmm nie mam wyjścia 
W W8.1 przestały mi działać: antywirus, program serwisowy i kilka innych. I nie rozumiem:
Jusko napisał(a):ale nie mam tego za złe MS kurcze po to kupuję aby mi działało poprawnie, a nie dopiero następna łatka ma to poprawić!
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12-04-2013
Widziałem zmiany w Windows 8.1 Update 1 - zdaje się, że Microsoft w końcu przestał wciskać wszystkim swoim klientom kafelki gdzie się da, co sprawia, że W8 w końcu stanie się dla mnie systemem który będę używał z przyjemnością, a nie z konieczności (bo akurat mam licencję na laptopie). Bo o menu start wszystko się w ósemce rozbija.
W systemie OS X sprawa jest prosta - my się rozwijamy a to Tobie, deweloperze musi zależeć, aby Twój program nadążał za naszym systemem. W Linuksie jest podobnie - nic nie stoi w miejscu, od kernela po userspace.
Nie da się czasem zmienić API, nie zrywając niczego. Bo inaczej nie byłoby zmian w API, a więc i rozwoju. Ale jak deweloperzy programu zleją sprawę z aktualizacją programu - ten się wykłada a tryb kompatybilności to często bardziej dla picu niż po coś.
Ja akurat jako deweloper powiedzmy, zmiany witam z otwartymi rękoma (jednak wiąże się to z ciągłą edukacją bez końca). Ale gdybym polegał na rozwiązaniach z zamkniętym kodem, od razu miałbym drugą maszynę ze starym Windows, który uruchamiałby stare programy (ale wiążą się z tym koszta dodatkowej licencji, bo jedna na komputer domowy, druga na serwisowy + ten drugi PC). No chyba, że maszyna wirtualna, ale to też nie sprawdzi się wszędzie (chociaż dobra maszyna wirtualna z hypervisorem też czasem nie jest zła, ale to nadal nie real hardware).
Może to też kwestia podejścia, bo od 7 lat jak mam Linuksa na desktopie, to chyba milion zmian w API i bibliotekach widziałem  A Windows drepta w miejscu, ponieważ: http://www.dobreprogramy.pl/Najwiekszy-p...41210.html
Niemniej nawet MS MUSI czasem wychylić się nieco, bo inaczej Windows nie miałby sensu - nowe wersje systemu w każdym razie. Ale, że zmiany idą powolutku, to użytkownicy Win za każdym razem krzyczą o niedziałających programach, bo nagle ciach i nie działa, a jeszcze w poprzedniej wersji działało (choć to bardziej wina twórców programu, bo nie zaktualizowali aplikacji, choć powodów może być dużo, np. już nie istnieją).
Liczba postów: 44
Liczba wątków: 4
Dołączył: 23-09-2013
XP żył mniej więcej tyle co PS2 - 13 lat - prawie jedno pokolenie. Jeszcze pamiętam, jakim szokiem był XP - tą szarość znaną z 95/98/2000 zastąpiono niebieskim, Przycisk Start został ugraficzniony a ekran ładowania systemu również wydawał się nowoczesny. Aczkolwiek za dużo razy już widziałem XPeka i czas zobaczyć coś nowszego.
Liczba postów: 2837
Liczba wątków: 188
Dołączył: 27-08-2011
Dla maniaków XP jest światełko w tunelu. Po zastosowaniu łatki z linku poniżej mamy aktualizacje do 2019 roku.
Jest to pewien myk związany z dalszą egzystencją systemu w POS.
http://www.mediafire.com/view/z3wgeqj8zr...dla_xp.reg
Sprawdzone u mnie - działa, no fake
Liczba postów: 3153
Liczba wątków: 69
Dołączył: 17-01-2010
Nigdy nie bylem fanem XP, jeszcze dlugo po premierze XP uzywalem Windows 2000 (potem 2003) w polaczeniu z 98, gdy juz 98 nie dawal rady w grach przyszla pora na XP, oczywiscie wymiennie z Linuxami. Gdy tylko pojawil sie Win7 przezucilem sie od razu na ten system (Vista zagoscila na moim kompie na dzien, znacznie dluzej uzywalem jej w pracy). Na cale szczescie juz od prawie 2 lat Windowsy mam za soba i wcale nie tesknie.
Jedno trzeba przyznac, dzieki XP troche w zyciu zarobilem, te wszystkie BSODy, wywalone tablice partycji, wirus Chernobyl (oj dawne lata), sterowniki (kto pamieta XP przed SP wie co znaczylo uruchomic dzwiek na tym "cudzie", no i VENDOR ID i tysiace stron przegrzebanych zeby znalezc w ogole nazwe sprzetu o ktory chodzi a co dopiero sterownik do niego), reinstalki (wiem ze nie tylko ja znam na pamiec pierwszy klucz do XP, FCKGW-RHQQ2-...), a takze pierwsze zderzenie z faktem ze ponad 4GB RAMu na XP to marzenie (wiem byla wersja 64 bitowa, tylko po angielsku, polowa rzeczy na niej nie chodzila i byla o dziwo mniej stabilna niz wersja standardowa). Dzieki XP zarobilem pierwsze pieniadze i pierwsza flaszke  .
System sam w sobie nie byl az tak zly, szczegolnie w porownaniu do innych dostepnych w tym czasie na rynku, byl o wiele stabilniejszy niz 98 i ME. Co prawda nie umywal sie do stabilnosci owczesnego OSX i Win2k jednak byly to systemy niedostepne dla zwyklych userow (OSX tylko Apple, a Win2k straszyl etykietka "Server Edition", chociaz ja uzywalem go bez problemu nawet do gier a najlepsze wrazenie juz na studiach informatycznych robil moj staruszek IBM T23 z Win 2003 na pokladzie). Ech ciekawe czasy to byly, nie mowie ze lepsze, ot ciekawe,
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360
|