12-09-2015, 14:58
Tę kasetę też znalazłem, hehe, uśmiechnąłem się pod nosem. No widzisz, leszcz ze mnie, ale jak pisałem już, na masterowanie ocen przyjdzie czas. Dzisiaj poszedłem na jedną side ops i gdy wjechałem w te ruiny misja zmieniła mi się na główny epizod. Po małych zdziwku o co chodzi przystąpiłem do zabawy z Cichą. Potyczka całkiem sympatyczna, aczkolwiek doznałem małe deja vu i jakiegoś dużego wow nie było Rzuciłem się na nią z pistoletem na strzałki - ni mom jeszcze tranq snajpery. Chciałem ją pokonać rękami (jak się okazało jest taki task) i nawet raz udało mi się do niej podejść, zadać cios, który zabiera aż pół staminy, ale potem mnie zastrzeliła franca i już nie chciało mi się zabawiać w kotka i myszkę. Także kolejna para jędrnych cycków zasiliła moją Mother Base.