Wasze ulubione gry z dzieciństwa
#1
Dzieciństwo to sielankowy czas beztroskiej zabawy. Mimo, że każdy z nas dąży do bycia samodzielnym i nie może doczekać się pełnoletności, to i tak z sentymentalnym uśmiechem na twarzy i łzami w oczach wspomina różnego rodzaju zdarzenia i fakty ze swojego dzieciństwa. Mając około 9 lat nie traktowałem gier wideo jako hobby, wolałem przebywać z kolegami na podwórku i bawić się "aż zrobi się ciemno" - ot raz w tygodniu grywałem na komputerze godzinkę dziennie i na tym to się kończyło.

Pamiętam, że pierwszym tytułem, przy którym się zasiedziałem była pierwsza lub druga części serii "Age of Empires". Pewnego razu okłamałem nawet swoich kolegów, że nie mogę wyjść z domu, bo mam ważny sprawdzian i muszę się przygotować. Wink Drugim takim tytułem, który darzę sentymentem jest pozycja, w którą raczej nie powinienem zagrać ze względu na PEGI - "Grand Theft Auto: Vice City". Pisałem już w temacie o tej grze, dlatego też nie chciałbym się powtarzać. Dodam tylko, że PEGI się pomyliło i granie w "GTA: VC" nie wpłynęło negatywnie na mój rozwój - nie ukradłem żadnego samochodu, ani nie latałem z piłą łańcuchową po mieście. Big Grin

Przede wszystkim jako gry dzieciństwa powinienem wymienić tytuły, w które teraz nie wypadałoby mi zagrać - "Army Men: RTS", "Army Men: Sarge's War", "Airfix Dogfighter", "Robin Hood: Legenda Sherwood" i na grach z serii "Worms" kończąc. Wymienione tytuły kojarzą mi się z moim dzieciństwem i z niemal 100% pewnością mogę stwierdzić, że ani teraz, ani w przyszłości w żadną tych gier nie zagram. Z dzieciństwem kojarzy mi się również Pegasus popularnie zwany "grą telewizyjną" oraz gra polegająca na strzelaniu do kaczek - Duck Hunt.

Jestem ciekawy jakie to tytuły kojarzą się Wam z dzieciństwem i czy tylko ja regularnie grywałem w gry niezgodne z moim wiekiem. Prosiłbym abyście pokrótce opisali tytuły, które darzycie pewnego rodzaju sentymentem i na samą myśl pojawia się u Was uśmiech na twarzy i łezka w oku. Rolleyes
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz
#2
Moje granie w dzieciństwie to przede wszystkim 2 platformy Pegasus i PC. Na klonie NESa były to takie tytuły jak nieśmiertelne Duck Hunt, Super Mario Bros., Wild Guns, The Goonies, Power Rangers i Pacman. PC natomiast to zupełnie inna bajka, GTA 1 i 2, Wolfenstein 3D, Duke Nukem 3D, Doom 2, NFS 2 SE, NFS 3 High Stakes, NFS Hot Pursuit, Teenagent, Simon The Sorcerer 2, POD, Tyrian, Warcraft 2, Cesar, Rally Championship i pewnie było jeszcze kilka których nazw nie pamiętam.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#3
W dzieciństwie posiadałem pegasusa, ulubione gry to 'czołgi', Darkwing Duck, Contra i gra o takim rycerzu który skakał w pierwszej planszy po drzewach i zbierał kolorowe klucze. Potem na komunie kolega dostał komputer, a jego brat był wielkim fanem emulacji. Wszedłem w świat bijatyk poczynając od DBZ na SNES'a, przez The Last Blade i inne produkcje na Neo Geo. Potem sam dostałem PS1 i ostatnimi grami jakimi kojarzę ze ścisłym dzieciństwem to GTA1, Abe Oddworld Odyssey i Lucky Lucke. Potem nadeszły czasy PC. A i nie mogę zapomnieć o dwóch produkcjach z pieca w które grałem dzięki dobroci znajomego siostry. Mianowicie Diablo 1(bałem się jak cholera rzeźnika Big Grin), Baldur's Gate 1 i premierę Diablo 2

Odpowiedz
#4
Jak byłem mały to przede wszystkim zagrywałem się we wszelkiej maści platformówki/zręcznościówki na poczciwym C-64, wśród których najlepiej wspominam Flimbo's Quest (bohater musi uratować swoją porwaną dziewczynę, przemierzając kilka leveli), wszelkie odsłony jajeczka Dizzy czy nieśmiertelne Montezuma's Revenge. Oczywiście było ich więcej, jednak szkoda czasu, by je wymienić :) Następnym etapem była Amiga, która kojarzy mi się z wszelkiej maści przygodówkami point & click, także naszych rodzimych twórców. Mentor, Misja Harolda czy zagraniczne Universe, Goblinnsy do dziś sprawiają, że w moim oku kręci się łezka. Jeśli chodzi o gry "niedozwolone" dla dzieci to na myśl przychodzą mi kultowe chodzone bijatyki Franco i Street Hassle. Z największym jednak rozrzewnieniem wspominam serię Donkey Kong Country na SNESa. Wspaniała, wymagająca platformówka, z której miodność wylewa/wylewała się hektolitrami, przez co trudno było mnie oderwać od telewizora. Ładna jak na owe czasy grafika oraz prześliczna muzyka towarzysząca przygodom dwóch małp (nawet mała pojemność karta nie była tutaj przeszkodą) sprawia, że przed oczyma wyłania się nostalgiczny obraz mojego beztroskiego dzieciństwa.
[Obrazek: Mlyneq.png]

[Obrazek: retronagazieuserbar.jpg]
Odpowiedz
#5
Akurat mój okres dzieciństwa to oprócz beztroskiej zabawy na dworze wiele gier ogranych na Pegasusie i PS1. Wiele godzin przegrałem chociażby w V-Rally 2, Gran Turismo czy Tekkena 3 (PS1 u mnie zlądowało w 2003 roku). Kiedy to PS1 się psuło, do łask powracał Pegasus i stały zestaw kartridży z wieloma wspaniałymi pozycjami i tą jedną, której unikałem jak ognia nocą - Kick Master. Z tym to był taki myk, że gdy zostawiło się tytuł w trybie oczekiwania, to przechodził on do opowiedzenia fabuły, a tam pojawiał się bardzo nieprzyjemny jeździec smoków (lub coś takiego), który automatycznie doprowadzał do wzrostu temperatury mojego ciała. Pamiętam tą radość po pierwszym samodzielnym ukończeniu tejże gry (pamiętne wpisywanie kodów na poziomy na kartki). Jeśli chodzi o PC, to pisałem gdzieś na ten temat, ale pierwszą pozycją jaką skończyłem na PC była pamiętna polska platformówka pod tytułem Kangurek KAO... To były jednak czasy Smile
[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz
#6
Moje początki z grami to Pegasus, a szczególną grą, która mnie zachwyciła było Goal 3 - Nekketsu Soccer League, od tego tytułu rozpocząłem swoją przygodę z serią Nekketsu. Zresztą, gry wydawane przez Technōs były najlepiej dopracowanymi w jakie przyszło mi zagrać na Pegasusie. Świetna grafika, postacie, humor, Kunio i jego banda rozwalali system całkowicie. A perełki w postaci Goal 3, Ike Ike, czy Nekketsu Kakutou Densetsu, to absolutny TOP Pegasusa. Następnie, spotkałem się z konsolami, które zrewolucjonizowały rynek, czyli Nintendo 64, PSX, szok.. grafika 3D, nowe możliwości i tak się zaczęło moje siedzenie po nocach przed konsolą, a potem ciężko było wstać do szkoły. Wiadomo, było tych gier więcej, ale wspomniałem te pierwsze w jakie ciorałem w bardzo wczesnym dzieciństwie, bo tak to mógłbym wspomnieć o Fifię 99, 2000 i tak dalej, czy też pierwszych Mortalach, Mario 64, no ale to już było po erze pegasusa, bo w czasie, gdy PSX wchodził na polski rynek nie było mnie stać na taką konsolę. No dobra, to chyba tyle, chociaż mógłbym się rozpisać kilka stron, jednakże niech już tak pozostanie, bo jeszcze się zasapię, czy co. Phi.
Odpowiedz
#7
Moje gry dzieciństwa to Gothic2,Fable(na xboxa pierwszego,właśnie brat mi oddał bo mu pożyczyłem nawet nie wiecie jaką mam frajdę!)HALO 1 i 2(też na xboxa),Heroes 3
Konsola:
1.XBOX v.1.4 softmod,8GB,3Pady
a)Aktualnie ogrywam:
-Baldur's Gate Dark Alliance II
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wasze komputery L.Messi 32 40655 13-06-2018, 16:50
Ostatni post: arctos
  Ulubione soundtracki z gier radwan07 2 2031 11-01-2015, 16:05
Ostatni post: Petralka
  Serwis sprzętu - wasze opinie i oczekiwania JaDCorbeN 3 2538 14-12-2012, 23:05
Ostatni post: Draco
  Ulubione utwory w grach czosnek17 16 6252 30-11-2009, 17:03
Ostatni post: Sanosuke

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości