Wasze największe growe osiągnięcia
#11
Nie chce mi się intensywnie myśleć nad osiągnięciami, jednak w tej chwili do głowy przychodzi mi:

- ukończenie trybu Mercenaries z Resident Evil 4 wszystkimi postaciami, na wszystkich planszach na notę pięciu gwiazdek każda (w sumie 20). Może wydawać się to błahe, lecz zajęło mi to sporo czasu, zaś kluczem do sukcesu było idealne poznanie terenu i znajdujących się na nim klepsydr z czasem,

- zdobycie wszystkich stu dokumentów w Forbidden Siren bez jakiejkolwiek pomocy w postaci poradnika. Niektóre z nich były tak ukryte, że tylko przez zwykły przypadek udało mi się je zdobyć,

- pokonanie Mundusa (DMC) na poziomie Dante Must Die.
[Obrazek: Mlyneq.png]

[Obrazek: retronagazieuserbar.jpg]
Odpowiedz
#12
Sandinista napisał(a):Może wydawać się to błahe, lecz zajęło mi to sporo czasu, zaś kluczem do sukcesu było idealne poznanie terenu i znajdujących się na nim klepsydr z czasem

Czemu błahe? Ja do tej za to się nie zabrałem do końca. To wcale nie taka prosta sprawa. Oprócz klepsydr jeszcze dobrze mieć oka na tego wariata z piłą ewentualnie te wiedźmy z kosą i wariata z minigunem, którzy jednym cięciem potrafią cały misterny plan zrujnować.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#13
Zawsze wydawało mi się, że nie jest to takie trudne i to ja mam z tym problemy Smile

Koleś z minigunem jest najbardziej niebezpieczny z całej bandy przepakowanych popaprańców. Na pozostałych delikwentów dobrym sposobem jest wejść na jakąś kładkę na wyższym piętrze i stamtąd do nich strzelać ewentualnie poczęstować granatem.
[Obrazek: Mlyneq.png]

[Obrazek: retronagazieuserbar.jpg]
Odpowiedz
#14
Moja lista osiągnięć, jeżeli chodzi o gry na PS2, jest stosunkowo krótka, a to za sprawą niewielkiej liczby ogranych tytułów. Jak już wspominałem, w jednym z tematów na forum, na początku mojej przygody z czarnulką było sporo fragmentów, w których się napociłem, ale to głównie za sprawą braku ogrania (granie padem było dla mnie nowością).

Jeżeli chodzi o trudność wynikającą z gameplayu, to stosunkowo wymagającym momentem było eskortowanie Archimedesa w grze "Spartan: Total Warrior" (bezapelacyjnie najcięższy najbardziej irytujący moment gry). Innym cięższym fragmentem, którego przejście uważam za sukces była walka z hydrą. Gra mimo tych dwóch fragmentów nie jest trudna, a walka finałowa nie jest na tyle trudna by nazywać ją "walką finałową". Jest dużo innych takich malutkich sukcesów, których nie będę wymieniać (każda walka z przeciwnikiem, w której popisałem się jakimś combosem, przejście etapu bezbłędnie itp.).

Większych sukcesów niestety nie mam, chociaż za taki można uznać pokonanie mojego kolegi w lidze, którą rozgrywaliśmy w grze "Pro Evolution Soccer 2011". Graliśmy na dwóch poziomach trudności (amateur oraz regular) z faktu, że obaj jesteśmy graczami początkującymi (kolega jeszcze bardziej, o czym przekonacie się patrząc na skriny Wink ). Przed rozpoczęciem gry wypisaliśmy nazwy wszystkich drużyn na karteczkach i wylosowaliśmy 8, z którymi zagramy na poziomie regular. Nasze bezpośrednie pojedynki zakończyły się odpowiednio moim zwycięstwem (skromne 2:0) oraz podziałem punktów (1:1). Kolega może mówić o małym sukcesie, bo we wcześniejszych meczach przegrywał o wiele wyżej, dlatego też ten remis uznaję za porażkę.

Tabela ligowa

[Obrazek: DSC00031J_xpnaeaw.JPG]
[Obrazek: DSC00033J_xpnaeas.JPG]

A tutaj klasyfikacja indywidualna (pierwsza fotka - strzelcy, druga - asystenci).

[Obrazek: DSC00034J_xpnaeqh.JPG]
[Obrazek: DSC00035J_xpnaeqx.JPG]

Za jakość zdjęć przepraszam - korzystałem z aparatu w telefonie komórkowym.
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz
#15
Zapomniałem wcześniej wspomnieć o wyzwaniach bogów w „God of War”. Moim zdaniem ukończenie tego trybu jest bardzo trudne. Straciłem tutaj kilka długich godzin swojego życia.

Najbardziej doskwierał mi brak możliwości zapisu po każdym zaliczonym zadaniu. W związku z tym musiałem ślęczeć przed konsolą dosyć długo bowiem było mi szkoda poddać się ot tak, kiedy miałem za sobą powiedzmy 8 wcale przecież niełatwych misji.

Żeby było weselej, to zdecydowanie najtrudniejszy jest challenge nr … 10.
Aby go przejść wykonałem z pewnością kilkadziesiąt, ale chcąc być zupełnie szczerym, to wypadałoby napisać, że setki prób.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz
#16
Drugi sezon ligi, którą rozgrywałem wspólnie z kolegą dobiegł końca. Po raz drugi udało mi się zostać mistrzem ligowym, a kolega musiał zadowolić się wicemistrzostwem. Co prawda nie rozegraliśmy jeszcze wszystkich meczów, ale już od kilku kolejek kolega grał o przysłowiową "pietruszkę". Tak jak poprzednio graliśmy na poziomach trudności "amateur" i "regular".

A oto tabela ligowa

http://www.picshot.pl/public/view/full/210005



Do końca sezonu pozostały nam 2 mecze (a właściwie 4 - kolega nie rozegrał 2 meczów przeciwko komputerowi), które nie mają już znaczenia w walce o mistrzostwo, lecz są bardziej "honorowym" pojedynkiem. A dokładnie chodzi mi o bezpośredni pojedynek z moim kolegą, który oczywiście zamierzam wygrać. Kolega może się pokusić o remis, a może i nawet zwycięstwo, bowiem jeden z padów jest ździebko gorszy od drugiego (nie działa poprawnie przycisk odpowiedzialny za podania). W każdym razie życzcie mi powodzenia - trzeba przecież koledze "pecetowcowi" pokazać gdzie raki zimują.
[Obrazek: PaultheGreatPL.png]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Gran Turismo 3 - wasze opinie Antek2008 30 21416 24-01-2018, 20:51
Ostatni post: Draco
  POP:The Sands of Time-wasze opinie Kraszu 19 11881 17-06-2015, 18:18
Ostatni post: Spaidi
  Jak X: Combat Racing - wasze opinie Kraszu 4 4472 05-12-2013, 21:14
Ostatni post: Kraszu
  Wasze postacie z gier. Vince 7 3260 06-03-2012, 23:36
Ostatni post: Kratos

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości