The Walking Dead sezon pierwszy

[piotros]

Po wczorajszym zakupie przepustki sezonowej okazało się, że niestety nie przenoszą się informacje o ukończonych epizodach pomiędzy konsolami PS3 i PSV. Przez to musiałem jeszcze raz przejść pierwszy epizod na konsoli PSV, co było nie lada wyzwaniem, żeby dokonać tych samych wyborów. Sądzę, że większość z nich udało mi się wybrać tak samo.

W samej grze możemy wybrać pomiędzy sterowaniem standardowym, a dotykowym. No i muszę powiedzieć, że według mnie sterowanie dotykowe jest lepsze. Cała gra wygląda moim zdaniem lepiej na PSV, ze względu na mniejszy ekran.

Teraz jak już doszedłem do tego samego miejsca co na PS3, to mogę spokojnie kontynuować dalszą grę...

[Spaidi]

A czemu brales ta sama "drogę", nie chciałeś zobaczyć wynikow innych decyzji?
Wysłane z Nokia Lumia 625
Tapatalk

[piotros]

Chciałem kontynuować swoją poprzednią drogę, a na PS3 była ona za droga. Łudziłem się, że gra w jakiś sposób odczyta sobie, że ukończyłem już epizod pierwszy na PS3, ale niestety tak się nie dało.
Wczoraj, a w praktyce dzisiaj w nocy ukończyłem epizod drugi, który był bardzo klimatyczny i dawał dużo emocji. Tak mnie wciągnęło, że przerwałem dopiero jak skończyłem...

[ReV]

Gra warta uwagi, od dłuższego czasu przymierzam się żeby sobie ją sprawić na Vitę ale jakoś zawsze wezmę coś innego?

[piotros]

No to masz teraz ku temu okazję, bo jest w promocji cały sezon wraz z dodatkiem do kupienia. Ja razem ze zniżką PS+ zapłaciłem 35,10 zł i jak na razie nie żałuję...

[Spaidi]

Jak dla mnie to gra zbyt krotka nawet jak za ta cenę :\ przeszedlem cala na pc. Szkoda tylko, ze to taki film, bo nie mamy żadnego wplywu na fabule, nasze wybory są "wirtualne", niczego nie zmienimy. Ale tworcy fajnie to ubrali i kazdy sie na tym lapie, ze czuje wladze, choć jej nie ma
Wysłane z Nokia Lumia 625
Tapatalk

[piotros]

--- 2014-06-30, 10:25 ---
Wczoraj dokończyłem epizod 3, który pomimo tego, że dawał kilka trudnych decyzji, to jak dla mnie był najgorszy z dotychczasowo ogranych. Zobaczymy jaki będzie 4...
Długość w grze mi jak do tej pory odpowiada, bo nie przechodzę każdego epizodu w 2 godziny, tak jak podają niektóre źródła, ale wychodzi mi dłużej. No i fajny jest patent, podzielenia na epizody, bo tak mamy możliwość odpoczynku od gry i potem wchłonięcia klimatu gry/filmu...

--- później ---
Epizod 4 ukończony i gra wróciła na swoje wcześniejsze tory... tym razem mamy sporo wyborów, które mogą się różnie skończyć, co widać było na podsumowaniu. Najlepsza jednak była końcówka, której się nie spodziewałem.
Teraz nie pozostaje nic innego jak kontynuować film, żeby dowiedzieć się co było dalej...
Aż nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak można było grać w tę grę z przerwami pomiędzy epizodami...

[Spaidi]

no pamietam, ze sam koniec byl dla mnie szokiem i nie powiem, ze lezka sie w oku zakrecila ;<

[piotros]

--- 01-07-2014, 17:27 ---
I gra/film skończony... ostatni epizod widocznie krótszy niż poprzednie, a po końcówce epizodu 4 wiedziałem jak to się skończy. W ostatnim epizodzie mamy jednak kilka wyborów, które mogły inaczej poprowadzić grę i w sumie jestem ciekaw jakby to wyglądało inaczej...
Gra/film bardzo mi odpowiadał. Wolę zdecydowanie bardziej oglądać takie filmy niż te, co teraz lecą w telewizji/kinach.
Tym co nie grali, a lubią tematykę horrorów, to polecam.
Teraz pozostanie mi przejście DLC 400 dni i potem drugi sezon...
Dla tych co zbierają platyny, to ta gra daje ją za samo przejście.

--- 02-07-2014 ---
Dzisiaj skończyłem DLC i fabuła odbiega od tej co była w pierwszym sezonie. Jak czytałem to DLC jest łącznikiem z drugim sezonem, o czym pewnie przekonam się niedługo...

Całą grę uważam za udaną i jest to moim zdaniem ciekawy sposób prezentacji filmu, na który mamy nieznaczny wpływ. Ja się bawiłem przy grze świetnie, a emocji jakich mi dostarczyła nie zapomnę... Chciałbym więcej takich gier...

[PaultheGreat]

Dla tych co zbierają platyny, to ta gra daje ją za samo przejście. Smile

Akurat w przypadku takich gier, które skupiają się bardziej na fabule takie rozwiązanie jest optymalne. Wiele osób narzekało na platynę w "Heavy Rain", gdyż wymagała ona kilkukrotnego ukończenia gry z różnymi zakończeniami czy wyborami, co kłóci się chociażby z koncepcją Davida Cage'a, który sugerował jednorazową rozgrywkę. W każdym razie Twoje posty zachęciły mnie do spróbowania swoich sił w tym tytule. W głównej mierze tyczy się to porównania do "Fahrenheita".