Skąd się bierze mleko?
#1
Mam to szczęście mieszkać na wsi i brać mleko od jedynego gospodarza w w mojej miejscowości. Ostatnio jednak w lodówce zabrakło mi mleka, poszedłem więc do sklepu w celu zakupu jednego kartonika. Patrzę w domu na to mleko i myślę sobie... W każdym Polskim mieście stoi po 20 hipermarketów. Czy to Tesco, Auchan, Biedrona, Kaufland, Carrefour czy inna Castorama - w każdym z nich ogromne zgrzewy z mlekiem. W każdym spożywczaku, Żabce, Groszku, Odido czy w Mydło i Powidło na zapomnianej przez Boga wiosce, stoi lodówka pełna mleka...

[Obrazek: laciate-mleko2.jpg]

A gdzie są krowy? Gdzie są te wszystkie krówska które nadoją tyle towaru? Te 15 krówek które stoi na łące przy torach PKP w trasie Gdynia - Toruń zaopatruje całą Polskę? Może ja czegoś nie wiem, może mleko uzyskuje się teraz w inny sposób? Na każdym opakowaniu pisze 'prosto od krowy', ale tych przecież nigdzie nie widać...
Odpowiedz
#2
Też mieszkam na wsi ale mleko mamy z kartonów. Nie ma możliwości kupić w spożywczaku miejscowego mleka. W sumie to pierwsze słyszę, o takiej możliwości w Polsce. nigdy się z czymś takim nie spotkałem, ze w sklepie mleko leży w lodówce w butelkach czy czymś tam innym. Zawsze tylko kartony. Za to co innego w przypadku jajek - zawsze można podskoczyć do kurnika i kupić wprost stamtąd lub w zaopatrywanym przez niego sklepie.
Odpowiedz
#3
Ja też mieszkam na wsi i 3 osoby w wsi liczącej okoł 1000 osób ma krowy.Ja tak jak kapitan nie słyszałem o takiej możliwości.Ale nie wierze w to że polacy zaopatrują się w inne mleko niż od zwierzęcia.To że my nie widzimy krów to nie znaczy że firmy nie mają jakiś farm gdzieś daleko od miasta.http://www.pkt.pl/mleczarnie/4-1/ większości miejscowości z tego linku nie znam więc trzymajmy się tego że nie trują nas chemią tylko mają swoje farmy na których są tabuny krów Wink
Odpowiedz
#4
Może lepiej, ze nie widzimy tych krów. No wiecie, daleko od drogi gdzie jeżdżą auta i wydzielają brzydkie spaliny, więc jest lepsza trawa czy co tam. Super trawa - super krowa - super mleko.
Odpowiedz
#5
Wątpię aby mleko z napisem prosto od krowy" faktycznie od niej pochodziło.
Mleczarni w Polsce jest coraz mniej, ponieważ są wypierane z rynku przez stonki, oszonki, groszki, lidle itp. itd, których siedziba jak na przykład biedronki jest w Portugalii czy lidla bodajże w Niemczech. Moim zdaniem prawdziwe mleko można kupić od sprawdzonej osoby (gospodarza) lub mleka z pod znaku OSM. Mieszkam na Podkarpaciu więc kupuje OSM Jasienica Rosielna lub OSM Sanok. (polski producent)
Może się mylę, ale mleko sprzedawane w hipermarketach to sama chemia, czyli zwykły proszek zalewany wodą, który wygląda i poniekąd smakuje jak mleko. Zatem nasuwa się następne pytanie ile jest mleka w mleku sprzedawanym w naszym kraju ;p Gdyby ktoś to zbadał wyniki mogły by być ciekawe.
[Obrazek: boven14-_.png]
Odpowiedz
#6
Mylicie się, krów wcale nie musi być dużo wystarczy że dają dużo mleka Smile Mleko trafia do mleczerni i jest nawadniane Smile chemiowane i w postaci takiego płynu trafia do kartoników.
Dlaczego nie jest tak zdrowe jak kiedyś? Ano chemia i jeszcze kilka czynników. Kiedyś będące w butelkach z pazłotkiem mogło nawet w lodówce stać tylko kilka dni, potem robiło się zsiadłe Smile (pycha), a teraz - może stać kilka miesięcy i zsiadłe na pewno się nie zrobi tylko zgnije Sad
Najlepsze jest z mlekomatów Smile
Odpowiedz
#7
Wierz mi Jadcorben, że moje od gospodarza po trzech dniach jest skisłe Wink Gdy przychodzi lato, wytrzymuje trochę ponad 24h.. Wtedy je wylewam, gdyż dla mnie staje się niezdatne...
Odpowiedz
#8
Co prawda mieszkam w mieście, jednak kilkakrotnie miałem okazję skosztować mleka prosto od krowy. Było to jak niebo i ziemia. To z marketów jest jakieś dziwne, niby nawet dobre, ale trochę wodniste. Od krowy zaś było jeszcze ciepłe i co najważniejsze tłuste, czego nie można powiedzieć o tym z kartonu. Jak już wyżej wspomniano, te naturalne zrobiło się bardzo szybko kwaśne, podczas gdy marketowe jedynie się może zepsuć.
[Obrazek: Toonsil.png][Obrazek: 76561198009500616.png]
Nie pomagam na PW ;)

Odpowiedz
#9
Q - tylko ja nie pisałem od tego od gospodarza - też takie dostaję Smile a raczej dostawałem tylko gospodarz poszedł w inną specjalizację i krowy poszły Sad
Te w sklepach po drodze traci sporo ale co tu pisać z mleka 90% robi się 3,2 maks to gdzieś ten smak pójdzie w kosmos, a jeszcze maślanki, masło i reszta.
Odpowiedz
#10
Polecam zobaczyć proces powstawania mleka UHT - jest to po prostu mieszanka wody z jakimś bodajże tłuszczem, który obecny jest w mleku. Gdyby obliczyć zawartość mleka w mleku, to krucho by wyszło. Kupujcie mleko, które w sklepie stoi w lodówce, a nie na podłodze. To najgorsze świństwo.
[Obrazek: senna1.png][Obrazek: Makaveli0160.png] [Obrazek: senna%202.png]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości