Resident Evil
#1
[Obrazek: Resident_Evil-1.jpg]


Zapraszam do dyskusji o grze.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#2
Cóż mogę powiedzieć o tej grze? Jeden z klasyków i must have'ów pierwszego Playstation. Choć dawno w nią ostatni raz grałem, w pamięci zapadł mi gęsty klimat wylewający się z ekranu. Mięso armatnie w postaci zombiaków naprawdę powodowało palpitacje serca, nie wspominając o wyskakujących z okien psach. No i te początkowe, filmowe intro, które robiło w tamtym okresie niesamowite wrażenie. Mocnym punktem były również zagadki, choć nie obyło się od prymitywnych zagwostek typu znajdź trzy medaliony i włóż je na swoje miejsce. W pamięci zapadła mi ta z obrazami i bodajże z mieszaniem jakichś substancji. Mając dodatkowo niemiecką wersję gry ich poziom trudności wzrastałTongue. Jak dla mnie niesamowicie grywalna pozycja mimo szczątkowej fabuły. Ech, zapomniałbym o "profesjonalnym" voice-actingu, który przypomina dzisiejsze produkcje pokroju W-11. No cóż, ale to był urok tej gry. Już za niedługo znów będę mógł posmakować tej gry, gdyż najbliższa aktualizacja PS Store ma przynieść cyfrową wersję pierwszego Residenta (wczasSad).
[Obrazek: Mlyneq.png]

[Obrazek: retronagazieuserbar.jpg]
Odpowiedz
#3
Byłem małym chłopczykiem, gdy odpalałem ten tytuł. W tamtym czasie wyróżniał się, przynajmniej według mnie, bardzo ładną grafiką, fabułą iii tymi zombiakami... ależ to był strach, nigdy nie zapomnę tego, gdy podchodził do mnie potwór, czułem się niczym w środku tego świata, masakra. Nie ograłem tej części zbyt długo, lecz coś tam zapamiętałem i postanowiłem się podzielić tym z wami.
Odpowiedz
#4
Resident evil 2 to dla mnie chyba najlepsza gra na PS, z samym nożem mogłem grę przechodzić^^
Odpowiedz
#5
Po zakupie PS1, stwierdziłem, że trzeba byłoby sprawdzić jak wygląda drugi popularny survival horror, czyli RE...
Dzisiaj udało mi się go ukończyć w czasie 12:33'23...

Po uruchomieniu gry i obejrzeniu filmików, rzucił mi się na pada znany mi już bardzo dobrze z Silent Hill, system sterowania postacią... Smile

Grafika na obecne czasy nie jest rewelacyjna, ale przecież nie o to chodzi. W sumie i tak mi się podobała... Smile

Grało mi się całkiem przyjemnie, jednakże po wstępnej porażce grając Chris'em postanowiłem zaznajomić się z poradnikiem i okazało się, że wybrałem sobie trudniejszą postać do grania...
Właściwą grę przeszedłem już grając Jill i faktycznie było łatwiej... Smile
Gra nie była aż tak bardzo klimatyczna jak SH i w sumie mało miałem miejsc, w których zostałem "dobrze" przestraszony.
Jednej zagadki bez poradnika bym nie przeszedł, a mianowicie kolejności obrazów. W SH można było gdzieś znaleźć podpowiedzi, a tutaj takich nie spotkałem.
Porównując oba tytuły SH jest jak dla mnie straszniejszym i bardziej klimatycznym tytułem.

Jak mi starczy czasu i energii, to wezmę się za pozostałe części, żeby dojść w końcu do RE4, którą jakiś czas temu sobie kupiłem, ale na najpierw muszę pokończyć rozpoczęte już tytuły...
[Obrazek: 9458.png][Obrazek: piotros_org.png]
3DS FC: 2724-0392-0522
Odpowiedz
#6
Seria RE reprezentuje sobą nieco inny typ rozgrywki niż SH, zarówno pod względem sposobu straszenia, klimatu czy gameplayu. Zdecydowanie większy nacisk nałożony jest na akcję, a co za tym idzie gracz w obliczu sporej ilości przeciwników musi liczyć się z każdym nabojem (która właściwie jest na wagę złota), co jest jednym z elementów wprowadzających niepokój. Wszelkie jump-sceny nie są złe imo, podobają mi się i nawet po latach daje się na nie złapać :). W każdym razie darzę Residenta wielkim sentymentem, na swój sposób potrafi wrzucić dreszczyk emocji, jednak również Silent Hilla stawiam troszkę wyżej.

piotros napisał(a):Po uruchomieniu gry i obejrzeniu filmików, rzucił mi się na pada znany mi już bardzo dobrze z Silent Hill, system sterowania postacią

Dla mnie, mimo właśnie podobnego sterowania, Resident Evil wydawał się bardziej toporny, co w połączeniu ze statyczną kamerą potrafi wprowadzić w zakłopotanie. No i chyba gra jeszcze wówczas nie obsługiwała analoga, ale można było się przyzwyczaić. Na PSP lepiej mi się szpilało, gdyż można obłożyć klawisze kierunkowe pod gałkę.

piotros napisał(a):Grało mi się całkiem przyjemnie, jednakże po wstępnej porażce grając Chris'em postanowiłem zaznajomić się z poradnikiem i okazało się, że wybrałem sobie trudniejszą postać do grania

Właściwie to obie postacie są w pewien sposób zbalansowane. Chris może na początku, w przeciwieństwie do Jill, nie posiada broni palnej, ale jest za to bardziej wytrzymały na ataki przeciwników. Co, by jednak nie było, sam na początku, po wybraniu kolesia, długo nie pograłem i przerzuciłem się na Jill.

piotros napisał(a):Jednej zagadki bez poradnika bym nie przeszedł, a mianowicie kolejności obrazów. W SH można było gdzieś znaleźć podpowiedzi, a tutaj takich nie spotkałem.

Jeśli chodzi o te zagadki bardziej logiczne, czyli właśnie obrazy czy mieszanie buteleczek, to były podpowiedzi, może nie tak szczegółowe jak w Silencie :) Także zawiesiłem się na tak jak Ty na obrazach, a że przy pierwszej styczności miałem niemiecką wersję, to musiałem sięgnąć po stosowny słownik.

Zachęcam do ogrania pozostałych części z trylogii z PS1, szczególnie dwójki, z dwoma zazębiającymi się scenariuszami.
[Obrazek: Mlyneq.png]

[Obrazek: retronagazieuserbar.jpg]
Odpowiedz
#7
(17-01-2013, 13:32)Sandinista napisał(a): Seria RE reprezentuje sobą nieco inny typ rozgrywki niż SH, zarówno pod względem sposobu straszenia, klimatu czy gameplayu. Zdecydowanie większy nacisk nałożony jest na akcję, a co za tym idzie gracz w obliczu sporej ilości przeciwników musi liczyć się z każdym nabojem (która właściwie jest na wagę złota), co jest jednym z elementów wprowadzających niepokój.

O tak... dało się to zauważyć, dodatkowo ograniczona ilość noszonych przy sobie przedmiotów... W serii SH pojawiło się to dopiero w SH4... Wink

(17-01-2013, 13:32)Sandinista napisał(a): Wszelkie jump-sceny nie są złe imo, podobają mi się i nawet po latach daje się na nie złapać Smile. [..]

A najlepsze są momenty przechodzenia pomiędzy pomieszczeniami, czyli przez drzwi... bardzo mi się ten sposób spodobał... Wink

(17-01-2013, 13:32)Sandinista napisał(a):
piotros napisał(a):Po uruchomieniu gry i obejrzeniu filmików, rzucił mi się na pada znany mi już bardzo dobrze z Silent Hill, system sterowania postacią

Dla mnie, mimo właśnie podobnego sterowania, Resident Evil wydawał się bardziej toporny, co w połączeniu ze statyczną kamerą potrafi wprowadzić w zakłopotanie. No i chyba gra jeszcze wówczas nie obsługiwała analoga, ale można było się przyzwyczaić. Na PSP lepiej mi się szpilało, gdyż można obłożyć klawisze kierunkowe pod gałkę.

Ja akurat po przeczytaniu poradnika, wybrałem wersję Director's Cut, która obsługiwała już analoga, więc było trochę łatwiej... Smile

(17-01-2013, 13:32)Sandinista napisał(a):
piotros napisał(a):Jednej zagadki bez poradnika bym nie przeszedł, a mianowicie kolejności obrazów. W SH można było gdzieś znaleźć podpowiedzi, a tutaj takich nie spotkałem.

Jeśli chodzi o te zagadki bardziej logiczne, czyli właśnie obrazy czy mieszanie buteleczek, to były podpowiedzi, może nie tak szczegółowe jak w Silencie Smile Także zawiesiłem się na tak jak Ty na obrazach, a że przy pierwszej styczności miałem niemiecką wersję, to musiałem sięgnąć po stosowny słownik.

Hmmm... mieszanie buteleczek? Jakoś nie kojarzę tego momentu, czy może było to w scenariuszu Chris'a?

(17-01-2013, 13:32)Sandinista napisał(a): Zachęcam do ogrania pozostałych części z trylogii z PS1, szczególnie dwójki, z dwoma zazębiającymi się scenariuszami.

Mam w planach, ale na razie chcę pokończyć gry, które porozpoczynałem, bo trochę się tego zrobiło.
[Obrazek: 9458.png][Obrazek: piotros_org.png]
3DS FC: 2724-0392-0522
Odpowiedz
#8
Teraz też mam Director's Cut, ale właśnie na PSP :) Te buteleczki były w tej drewnianej chatce poza główną posiadłością, gdzie walczyło się z bossem-zmutowaną roślinką. Niedaleko tego też był ul, z której wylatywały upierdliwe pszczoły. W tej części oba scenariusze nie różnią się w znacznym stopniu, także musiałeś wykonać to zadanie, chyba że było to jakimś pobocznym questem? Animacja drzwi to już jeden ze znaków rozpoznawczych serii, ale na miłość boską po kilku takich wstawkach zaczyna mnie to drażnić.
[Obrazek: Mlyneq.png]

[Obrazek: retronagazieuserbar.jpg]
Odpowiedz
#9
(17-01-2013, 18:30)Sandinista napisał(a): Teraz też mam Director's Cut, ale właśnie na PSP Smile Te buteleczki były w tej drewnianej chatce poza główną posiadłością, gdzie walczyło się z bossem-zmutowaną roślinką. Niedaleko tego też był ul, z której wylatywały upierdliwe pszczoły. W tej części oba scenariusze nie różnią się w znacznym stopniu, także musiałeś wykonać to zadanie, chyba że było to jakimś pobocznym questem?

Ojć... chyba było pobocznym zadaniem, bo na prawdę nie pamiętam, a grałem w RE przez ostatnie 5 dni... Pokonałem RE według poradnika, a wydaje mi się, że nie wszystkie lokalizacje zostały przeze mnie zwiedzone.

(17-01-2013, 18:30)Sandinista napisał(a): Animacja drzwi to już jeden ze znaków rozpoznawczych serii, ale na miłość boską po kilku takich wstawkach zaczyna mnie to drażnić.

No widzisz... a to wszystko przez to, że grasz na PSP... Wink Ja grałem na PS1 i właśnie w tym momencie konsola zaczynała doczytywać z CD kolejną scenę do wyświetlenia, tak więc wszystko było dla mnie jak najbardziej zrozumiałe... Smile

Aha... zapomniałem dopisać w moim wcześniejszym poście, że uzyskałem zakończenie Good+...
[Obrazek: 9458.png][Obrazek: piotros_org.png]
3DS FC: 2724-0392-0522
Odpowiedz
#10
Tak czytam sobie Wasze wypowiedzi, gdyż mam ochotę zagrać w Resident Evil. Nawet już grę uruchomiłem, ale nośnik mi coś nawalił i będę musiał wypalić jeszcze raz. Sądziłem, że intro będzie ciekawsze, ale wywołało jedynie uśmiech na mojej twarzy, zwłaszcza to przedstawienie bohaterów. Co to, nowa edycja Power Rangers. Udało mi się chwilę pograć i czuję jako fan pierwszego Dino Crisis, że to był niesamowicie dobry wybór. Wyposażyłem się w wersję Director's Cut Dual Shock Edition. Mam trzy małe pytania.

1. Czy gra oferuje jakieś alternatywne zakończenia?

2. Czym się różnia gra Chrisem i Jill?

3. Czy jest potrzeba jakiejś specjalnej konfiguracji przycisków, gdybym chciał pograć w grę na PSP (nie lubię tego, ale niech stracę)
[Obrazek: YU6rXCy.png]

Posiadane konsole

PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)

Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Resident Evil 1.5 wydany! Kratos 14 6724 07-11-2014, 21:52
Ostatni post: valmont
  Resident Evil 2 piotros 14 7827 01-10-2014, 17:05
Ostatni post: ZeberkoPL
  Resident Evil 3 Nemesis piotros 14 7443 02-09-2014, 12:38
Ostatni post: 1903
  Hugo: The Evil Mirror - Opinie Mr.Q 0 1884 13-03-2013, 22:33
Ostatni post: Mr.Q

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości