Recenzja Metal Gear Solid 3: Subsistence
#11
Kapitan Krwotok napisał(a):Z minusów to dla mnie trochę niewykorzystany potencjał gry.

Masz trochę racji, bo Kojima z tego co czytałem to nieco inaczej zapowiadał grę. Otwarta dżungla, wspomniane ognisko, mniejszy arsenał, a bardziej pasujący do sytuacji jak choćby łuk czy blizny, które zostają po np. ranach postrzałowych. Chciał postawić na dużo większy realizm, ale nie sądzę, żeby celowo wprowadzał ludzi w błąd. Po prostu przeliczył się z możliwościami konsoli. Jak pisałem, początkowo chciał grę wydać na PS3 i tam pewnie by rozwinął skrzydła i zrobił grę w 100% zgadzającą się z jego założeniami. Ja na całe szczęście nie brałem udziału w tym procederze jego obietnic i podszedłem do gry zupełnie na luzie. Nie spodziewałem się cudów na kiju, a dostałem grę genialną. Prawda jest taka, że nie da się zrobić gry w 100% realistycznej i w którą co ważne będzie się grało z niesamowitą frajdą. To, że zabite zwierzęta zmieniają się w kręcące się racje żywnościowe, że Snake nosi ze sobą wszystkie bronie czy kamuflaże to po prostu elementy wpisane w gry, na które trzeba przymknąć oko, bo są dla naszej wygody.

RafalKa napisał(a):I ja przeczytałem, jednak nigdzie żadnej wzmianki o słynnych w tej części żabkach??

Podchodzi pod smaczki i dodatki ;p Jak się dowiedziałem, że jest ich aż 64 to mi kopara opadła. Po drodze spotkałem ich kilka, tradycyjnie nie wiedząc co z nim zrobić strzelałem do nich. Myślałem, że to taki wabik na strażników (po trafieniu piszczały).

Sandinista napisał(a):Zresztą gdzieś tam też rozsiałem swoje trzy grosze na temat MGS3.

No czytałem z wypiekami jak broniłeś honoru tej części w stosownym temacie i nikt lepiej by tego nie zrobił. Co prawda niedowiarków chyba nie przekonałeś, ale dla nich nie ma już chyba ratunku - tylko przywiązać ich łańcuchami do konsoli z odpaloną trójką i mają grać tak długo, aż w końcu się zakochają ;D Taka prawda, bo choć gra nie wszystkim musi przypaść do gustu to jednak trzeba jej poświęcić trochę czasu, bo lekka, łatwa i przyjemna na pewno nie jest. Jeżeli ktoś nie ma w sobie dość samozaparcia, żeby oglądać te wszystkie filmiki czy cierpliwie kawałek po kawałku posuwać się do przodu w grze to na pewno nie jest to gra dla niego.

PaultheGreat napisał(a):Sam wybrałem chciałem zacząć przygodę z tą serią od "Snake Eater", ponieważ dowiedziałem się, że pod względem fabularnym jest ona na początku.

No tu jest odwieczny dylemat przy pierwszym zapoznawaniu się z każdą serią - zacząć od gry wydanej najwcześniej czy tej, która chronologicznie dzieje się najdalej? Ostatnio czytałem, że sam Kojima niezaznajomionym z serią polecał właśnie trójkę jako pierwszą, ale moim zdaniem się nie zna ;p Trzecia część Metal Gear Solid mniej wybacza, gracz raz po raz nacinający się na strażników może czuć się poirytowany. Nawet jak uda mu się uciec w bezpieczne miejsce to za chwilę musi się leczyć, a potem wyjdzie tylko za róg i znowu zostaje zauważony i ostrzeliwany przez batalion żołnierzy i znowu leczenie i tak w koło Macieju. Radar pokazujący nie tylko pozycje wroga, ale i pole ich widzenia znacznie ułatwiał rozgrywkę i chyba każdy się ze mną w tym momencie zgodzi. Każdy będzie zapewne zgodny ze stwierdzeniem, że to jest to gra, którą trzeba znać i to właśnie najlepiej z własnej autopsji.


Dzięki wszystkim za miłe słowa tak na koniec, bo widzę, że kilka osób się skusiło na przeczytanie tekstu. Starałem się w nim zawrzeć jak najwięcej i nic nie pominąć, co jest dosyć trudne w przypadku tak rozbudowanego tytułu, a jednocześnie się nie powtarzać z tym, co było w recenzjach dwóch poprzednich części.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!

[Obrazek: montana_pl89.png]
Odpowiedz
#12
Proszę Was, jakie chronologicznie. Najlepiej to porównać do Gwiezdnych Wojen. Też byście oglądali chronologicznie? No chyba raczej, że nie Big Grin Nie trudno przecież znaleźć elementy wspólne tych dwóch serii (mgs i star wars). Jeśli chodzi o fabułę, smaczki i tego typu rzeczy to nie widzę innej opcji jak granie od pierwszej części. Gameplayowo to już jak kto chce. Tyle, że każda część to krok na przód w rozgrywce i potem może nie być tak łatwo cofnąć się do starszych odsłon. Zwłaszcza między dwójką a trójką jest spory przeskok. Całkiem inne podejście do skradania.
Odpowiedz
#13
Wielka forma growa Krejt. Zaliczyć z marszu trzy części MGS to już nie są żarty. Dodatkowo przełożyło się to na znakomite recenzje twojego autorstwa. Chylę czoła. W zasadzie tradycyjnie nie mam się do czego przyczepić. Przez lata swojej aktywności w sieci (?) wypracowałeś bardzo przystępny dla czytelnika styl wypowiedzi.

Z oceną końcową się oczywiście nie zgadzam. Pomimo wszystko staram się walczyć ze stereotypem mówiącym o tym, że MGS3 to gra genialna i ze wszech miar doskonała. Zapewne swoje żale opisywałem szerzej w odpowiednim temacie. Tongue Warto tutaj zaznaczyć, że opisywana przez ciebie wersja "Subsistence" jest zdecydowanie lepsza od "Snake Eater" ze względu na dopracowaną obsługę kamery.
Całościowo jednak grę doceniam i pewne jej obszary oceniam maksymalnie. To kawał świetnej przygody.

Gra rozpędza się w drugiej połowie. Z wypiekami na twarzy przeżywałem kolejne starcie z Volgin'em (epickie filmiki). Swoją drogą, z tego co pamiętam, ten gagatek był pedałem. Ogólnie bossowie w tej części wyjątkowo mi się podobali. Największą sympatia z czasem zacząłem darzyć Ocelota. Jego młodzieńcza pasja i buńczuczność były wręcz urocze. Big Grin

Jak sobie pomyślę o The Sorrow to do tej pory mam ciary. Coś takiego potrafią wymyślić tylko genialne móżdżki zabawnych skośnookich ludzików rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni.
[Obrazek: Kraszuuu.png]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [PS2][Recenzja] King Kong Furious 11 10759 03-04-2020, 08:35
Ostatni post: Kraszu
  recenzja- Beverly Hills Cop miauryc 4 7257 26-08-2016, 21:52
Ostatni post: Sandinista
  [Recenzja] Forbidden Siren Sandinista 10 13386 15-06-2016, 14:34
Ostatni post: Makaveli
  (Krótka recenzja) Ojciec Chrzestny Szymon 10 12509 22-01-2016, 23:14
Ostatni post: Makaveli
  [Recenzja] Glass Rose Sandinista 7 8474 18-06-2015, 08:02
Ostatni post: Kraszu
  recenzja- FlatOut miauryc 1 4542 05-06-2015, 19:07
Ostatni post: Kratos
  Project Zero - Recenzja MrBrut 4 6490 30-04-2015, 00:22
Ostatni post: juno
  Recenzja Ico Kratos 9 9874 04-01-2015, 09:27
Ostatni post: 1903

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości