[recenzja]Final Fantasy III(PSP)
#1
Recenzja gryFinal Fantasy III

To że seria jest znana, nie muszę mówić. Ani anegdotki dotyczącej jej nazwy, bo pewnie ją już wspominałem. W każdym bądź razie, niejednokrotnie mówiłem tez, że uwielbiam remake’i z poprawioną grafiką. Czuć przede wszystkim szacunek twórców do serii, bo nie idą po bandzie podając nam coś co kiedyś wyszło za większe pieniądze niejednokrotnie, nie oferując nic tak naprawdę nowego. Ponadto produkcja staje się bardziej przystępna dla młodszych graczy. Same plusy o ile zrobi się to dobrze i pierwowzór na tym nie straci.

[Obrazek: final-fantasy-iii-psp-010.jpg]

Taką sytuację możemy zaobserwować w odnowionych odsłonach serii Final Fantasy wydanej na PSP. Brak mi niestety mojej ukochanej piątki, ale mimo wszystko w końcu przebrnąłem przez część pierwszą i trzecią, które to strasznie mnie odstraszały na NES’ie. Po miłych wspomnieniach z jedynką, postanowiłem podejść do trójki, która już doczekała się pełnoprawnej grafiki 3D. Wygląda to wszystko bardzo ładnie, w typowym mangowym stylu. Postacie wyglądają jak dzieci z brodami, ale wszystko jest tak kolorowe i kryje ograniczenia naszej małej konsolki wydłużając życie produkcji. To dobry zabieg, niekoniecznie każdemu odpowiada. Jest też sporo modeli postaci, naszych(pomimo, że od początku do końca prowadzimy tę samą czwórkę bohaterów), dodatkowych postaci, jak i przede wszystkim przeciwników. Co prawda zabieg z zmianą kolorów niektórych przeciwników jest nadal żywy w serii FF i sprawdza się, pomimo to nie odczuwamy nudy. Z nie mniejszą przyjemnością przeglądamy bestariusz pokonanych przeciwników.
Dźwiękowo, to jak zawsze majstersztyk. Ci Japończycy potrafią robić podkłady do gier. Zresztą o ich kunszcie mogą świadczyć koncerty w filharmoniach z muzyką właśnie z serii Final Fantasy. Potrafi chwycić za serce, przyspieszyć tempo, podnieść adrenalinę i rozczulić. To mocny aspekt gry, szkoda, że nie zdecydowano się na dubbing postaci. Chętnie usłyszałbym dialogi w tej grze, zawsze uważałem to za waży element gry.

[Obrazek: ff3-psp.jpg]

Jednak przejdźmy dalej. W trójce przedstawiono pierwszy raz system profesji, znany lepiej z części piątej, który zresztą w niej został doprowadzony do perfekcji moim skromnym zdaniem. Jednak ma on swoje wady. Przede wszystkim postać, podnosi swój poziom za wykonane akcje podczas walki i tak im wyższy poziom tym więcej jednorazowo musimy zrobić, aby otrzymać niewidzialne doświadczenie profesji. Te zaś za podniesienie ich na maksymalny poziom nie dają praktycznie nic, jednak ważnym elementem przy jej wyborze jest wskaźnik który odpowiada za ilość życia jakie będziemy zdobywać po przejściu na poziom postaci. To stawia w nieco złym świetle expienie z czarodziejami, szczególnie na początku gdy życie jest cenne, z drugiej strony bez nich nie ruszymy się z miejsca. Szkoda, mogli rozwiązać to lepiej i dawać jakieś zdolności, które odblokowywujemy z profesją. Oczywiście sam poziom danej klasy zwiększy nam nasze obrażenia, da dostęp do lepszych czarów itp. Itd. Jednak głównym współczynnikiem jest nasz poziom.

[Obrazek: FF3-PSP-Boxart.jpg]

To co nie każdemu się spodoba to niezmienny od lat system turowy tej serii. Jak zawsze akcje będziemy wykonywać naprzemiennie, wybierając odpowiednią zakładkę z takich jak Atak, Obrona, Magia czy zdolności specjalne niektórych klas postaci. Możliwości jest sporo, szczególnie, że niektórzy przeciwnicy mają swoje słabości. Lodowego żmija, raczej Blizzard’em nie ubijemy, czy mieczem wykutym z lodu. Podobnie sytuacja ma się z naszym uzbrojeniem, które może pochłaniać niektóre ataki oparte na jakimś żywiole. Tak więc pomimo pozornej prostoty, sam system daje duże możliwości, a dowolne zdefiniowanie naszych postaci pod kątem ich profesji, pozwala nam na stworzenie odpowiadającej nam drużyny.

[Obrazek: FF3-PSP-Boxart.jpg]

Co tyczy się samej historii. Zawsze zadziwiało mnie to jak zwykłym patosem, Japończycy potrafią mnie powalić na kolana. Odbyłbym podróż do mekki, żeby poznać ich tajemnice. Niby znów ratujemy świat i znów jakieś piekielne kryształy trzymające świat w ryzach i czasoprzestrzeń, co się załamuje, potężny mag i my wybrańcy sieroty stawiamy czoła złemu światu by w końcu tym złym skopać tyłki w słusznej sprawie, razem z Boo i Minskiem! Jednak to wciąga! Naprawdę, historia potrafi wciągnąć. Nie zaskakuje nas niczym, ale wciąga i te dodatkowe wątki o świecie, legendy, po prostu magia. Mój nonkonformistyczny mózg rozsadza się i cierpi będąc urzeknięty zwykłą epicką opowieścią.

[Obrazek: final-fantasy-iii-psp-007.jpg]

Szkoda, tylko że nasi bohaterowie nie sią bardziej wyraziści, to był częsty mankament w moim odczuciu w tej serii. Często bardziej kochaliśmy przeciwników, niż naszych bohaterów. Prosty przykład Butz i Exdeath, czy Cloud i Sephiroth, o kim więcej powiemy? Wiece o czym mówie? Szkoda, mogliby nad tym popracować, ale dzięki temu FF nie ma protagonisty z którym jest utożsamiany i daje taką swobodę ich twórcom.

[Obrazek: icon_xl.jpg]

Podsumowując. Jeżeli masz ochotę przejechać się na uroczym chocobo, zobaczyć co znów wykombinował Cid i dlaczego znów musimy uratować świat, nie przeszkadza nam turowa rozgrywka i jesteśmy fanami gatunku jRPG to walcie śmiało. Znajdziecie wszystko czego wam potrzeba, od fajnego świata, kolorowej grafiki, przez ciekawy system definiowania drużyny, kończąc na epickiej opowieści. Jeżeli jednak widok innych jRPG wywołuje w Tobie konwulsje i nie chcesz nawet spróbować się przełamać(co by świadczyło o Twoim ograniczeniu i braku otwartego umysłu bo nawet ja ograłem kilka FPS’ów) nie bierz się za tą grę. Nie ma absolutnie niczego co by przyciągnęło Cię przed konsolę. To typowy przedstawiciel gatunku, przeznaczony dla fanów. Jeżeli chcesz od czegoś zacząć polecam spojrzeć na serię Tales, albo XII część cyklu, tudzież opisywane już przeze mnie Rogue Galaxy.
Odpowiedz
#2
Bardzo fajna recenzja, nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Co do gry to wolałbym żeby to nie był bezpośredni port z ds, tylko ładne odświeżenie w 2d tak jak w przypadku FFIV CC, ale przynajmniej dodali opcje auto battle.
PSX, Xbox, PS2, X360, PSP, GC, Wii, MD, PS TV, SNES, Famiclone, DC, GBA, PS4, DS, PS3, 2DS, XSX
[Obrazek: 1307337.png]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Neef for Speed PRO STREET - Recenzja PSP RodnerGames 2 7438 02-06-2016, 21:35
Ostatni post: Makaveli
  [Recenzja] Silent Hill: Shattered Memories Sandinista 9 8019 21-04-2015, 21:04
Ostatni post: Sandinista
  [Recenzja] Silent Hill Origins Sandinista 4 6698 24-11-2014, 18:14
Ostatni post: Petralka
  [recenzja] Namco Museum Battle ashin 0 4713 06-02-2013, 08:50
Ostatni post: ashin
  [recenzja]Final Fantasy 20th Anniversary Edition ashin 0 4979 04-02-2013, 15:38
Ostatni post: ashin
  [Recenzja]Dissidia Final Fantasy ashin 0 5348 20-12-2012, 15:10
Ostatni post: ashin
  [Recenzja] Katekyoo Hitman Reborn! Kizuna no Tag Battle ashin 0 4982 14-12-2012, 18:08
Ostatni post: ashin
  [Recenzja] Gundam Battle Royale ashin 0 4605 10-11-2012, 14:31
Ostatni post: ashin

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości