Witam,
jak w temacie, proszę o pomoc, bo moje ukochane PSP przestało działać
Poniżej nakreślam okoliczności zdarzenia.
Mam od kilku lat przerobione PSP 2003 z softem 5.50 Prome-4. Jakiś rok temu zepsuł mi się w nim slot na kartę memory stick duo, która była zawsze moim nośnikiem gier. Slot naprawiłem ponad miesiąc temu. Wszystko śmigało znakomicie, zauważyłem tylko, że po naprawie konsolki lampka przy przycisku POWER się nie pali oraz wciskał się czasami prawy przycisk na d-padzie, ale to minęło.
Problem pojawił się wczoraj, podczas wgrywania na konsolę poploadera. Podłączyłem ją kablem do laptopa i skopiowałem soft na kartę, wszystko było bez zarzutu. Nie odłączałem PSP z pod kabla, było jakiś czas włączone. Po kilku minutach zauważyłem, że konsola pod kablem jest wyłączona i już nie chciała się uruchomić
Postanowiłem dokładnie opisać sytuację, bo nie wiem czy ten problem może mieć związek z wgrywanym przeze mnie poploaderem czy może z niedawną naprawą. Próbowałem robić hard reset konsoli, ale to nic nie dawało, permanentny brick.
Czy ktoś może wie w czym tkwi problem? Bardzo proszę o pomoc.
UPDATE:
Konsola się uruchamia jak wyjmę baterię i podłączę ładowarkę i wcisnę kombinację przycisków HOME + Lewy Trigger + POWER.
Po włożeniu baterii i odłączeniu od ładowarki przestaje działać, bo monituje, że bateria jest rozładowana.
TEMAT DO ZAMKNIĘCIA
Zrobiła mi się bateria pandory z konsoli, udało mi się odpandoryzować
jak w temacie, proszę o pomoc, bo moje ukochane PSP przestało działać

Mam od kilku lat przerobione PSP 2003 z softem 5.50 Prome-4. Jakiś rok temu zepsuł mi się w nim slot na kartę memory stick duo, która była zawsze moim nośnikiem gier. Slot naprawiłem ponad miesiąc temu. Wszystko śmigało znakomicie, zauważyłem tylko, że po naprawie konsolki lampka przy przycisku POWER się nie pali oraz wciskał się czasami prawy przycisk na d-padzie, ale to minęło.
Problem pojawił się wczoraj, podczas wgrywania na konsolę poploadera. Podłączyłem ją kablem do laptopa i skopiowałem soft na kartę, wszystko było bez zarzutu. Nie odłączałem PSP z pod kabla, było jakiś czas włączone. Po kilku minutach zauważyłem, że konsola pod kablem jest wyłączona i już nie chciała się uruchomić

Postanowiłem dokładnie opisać sytuację, bo nie wiem czy ten problem może mieć związek z wgrywanym przeze mnie poploaderem czy może z niedawną naprawą. Próbowałem robić hard reset konsoli, ale to nic nie dawało, permanentny brick.
Czy ktoś może wie w czym tkwi problem? Bardzo proszę o pomoc.
UPDATE:
Konsola się uruchamia jak wyjmę baterię i podłączę ładowarkę i wcisnę kombinację przycisków HOME + Lewy Trigger + POWER.
Po włożeniu baterii i odłączeniu od ładowarki przestaje działać, bo monituje, że bateria jest rozładowana.
TEMAT DO ZAMKNIĘCIA
Zrobiła mi się bateria pandory z konsoli, udało mi się odpandoryzować
