PS2 vs Xbox vs GameCube

[tomx1989]

Moją pierwszą konsolą szóstej generacji był Xbox, konsola wielkich rozmiarów, jednak to nic dziwnego skoro w konsoli znajduje się napęd dvd z pc i 3,5 calowy dysk twardy. Pad również musiał być duży w końcu to hamerykańska konsola, mimo to jest bardzo wygodny, nie nadaje się za to do bijatyk ze względy na kiepski krzyżak i półokrągłe przyciski ABXY. Nie wątpliwie jej największymi zaletami są dysk twardy i grafika. Po latach grania na pegasusie i ps1 to właśnie ta grafika oraz możliwości niosące po przeróbce tej konsoli zachęciły mnie do jej zakupu. Jednak czegoś mi brakowało w tej konsoli, a brakowało jej gier jrpg, z którymi miałem do czynienia na ps1. Postanowiłem więc sprzedać klocka i kupić PS2.

Ps2 co to dużo pisać, świetne gry, świetny wygląd, zarówno fata jak i slima, konsola nie do zajechania jeżeli używa się dysku twardego. Po względem graficznym słabsza od xboxa i gamecuba, jednak w grach multi platformowych różnice były minimalne, a to za sprawą tego że większość gier była robiona pod ps2. Dużym atutem ps2 był bez wątpienia jej procesor, z początku sprawiał problemy programistą jednak kiedy już zaczęli wykorzystywać jego możliwości to było to widać w grach. Ps2 dzięki mocnemu procesorowi było w stanie wyświetlać lepiej i więcej różnorakich efektów. Wystarczy porównać np. NFS underground 2, w którym na ps2 na karoserii samochodu widać odbicia wszystkiego co trzeba, podczas gdy w wersji xbox/pc niektórych brak, tak samo jest w nfs carbon, w której ps2 wygrywa z x, gc, wii. Jest jeszcze kilka gier w których widać przewagę ps2, jednak chciałem pokazać że ps2 nie było wcale takie słabe.

Gamecube konsola z najlepszym padem jaki kiedykolwiek powstał, jest po prostu idealny, triggery to po prostu mistrzostwo. Konsola fajna mała, z bardzo szybkim napędem mini dvd, w grach ex praktycznie nie występują loadingi. Konsola mocniejsza od ps2, graficznie praktycznie dorównuje xboxowi, mimo słabszych bebechów. Metroid Prime, Star Fox Adventure, mario sunshine, star wars, f-zero, residenty to tylko przykłady gier w których widać możliwości gamecuba, ale największe wrażenia gc zrobił na mnie tym że większość gier chodzi w 60 fps, to jest to co lubie.

Każdą z konsol miałem po kilka razy, ale na pewno wiem że ps2 nigdy się nie pozbędę, bo nie mógłbym żyć bez gier które są na tej konsoli.

Dreamcasta nigdy nie miałem, jednak można go trochę porównać z xboxem. Pad ten sam tylko że bez jednego analoga, grafika bardzo ładna, tekstury lepsze niż w ps2, wygładzenie krawędzi, dużo gier w 60 fps za to słabszy w różnorakich efektach.
Konsola bardzo fajna takie jakby przejście między ps1(otwierana klapka, płyty cd/gd), a xboxem(4 porty padów, pad, internet), wielka szkoda że konsola tak wcześnie poległa.

1. PS2
2. Gamecube za jego exy
3. Xbox za ninja gaiden(grafika) i emulatory
4. Dreamcast który dał życie xboxowi oraz za dobre gry arcade.

[Kraszu]

Myślę, że mniej-więcej 1000 tytułów na daną platformę to dobry wynik. PS2 ma faktycznie ich o wieeele więcej, ale tysiąc? Helloł, ciorania na wiele lat.

Nie liczy się ilość, a jakość gier. Jeżeli dzisiaj wychodzi nowa konsola, a zaufany człowiek mówi mi, że będzie na nią dostępnych jedynie 100 gier, ale za to wszystkie będą bardzo dobre, to ją tę konsolę kupuję w ciemno.

Na PS2 wyszło kilka tysięcy gier, o których istnieniu w większości przypadków nigdy się nie dowiem. Wystarczy, że ogram kilkadziesiąt najlepszych produkcji. To kilka grubych lat miodnego szarpania.

[Kropa94]

Masz w 100% racje. Jakość wiadomo.
Ale z Twojej wypowiedzi wyniuchuję, jakby to nie było na X'a dobrych szpili w tym tysiącu....

[Kraszu]

Wcale tak nie twierdzę. Mój post miał raczej charakter ogólny. W zasadzie na wszystkich znanych ludzkości konsolach znajdziemy interesujące gry. Na pierwszego XBOX'a sam znalazłbym dla siebie kilka interesujących pozycji.

Niemniej jednak uważam, że każdy kto twierdzi, że biblioteka gier dostępna na XBOX'a/Dreamcast'a/Gamecube'a przewyższa jakością to, co na tym polu oferuje PS2, jest delikatnie rzecz ujmując hipokrytą albo ślepym fanbojem.

[Kropa94]

Niemniej jednak uważam, że każdy kto twierdzi, że biblioteka gier dostępna na XBOX'a/Dreamcast'a/Gamecube'a przewyższa jakością to, co na tym polu oferuje PS2, jest delikatnie rzecz ujmując hipokrytą albo ślepym fanbojem.

Jeśli kierujesz tą wypowiedź także do mnie, to od razu mówię, że tak nie sądzę. Nie napisałem nic, co mogłoby na to wskazywać. Faworyzuję xbox'a jeśli chodzi o bebechy, możliwości, ale w kwestii TYTUŁÓW Plejak bardziej do mnie trafia - wolę np. GranTurismo i Tekkena niż Ninja Gaiden i Halo. Choć wszystkim tym tytułom daje 9+/10

[Kraszu]

@Kropa94
To zdecydowanie nie był przytyk w Twoją stronę. Generalnie się z Tobą zgadzam.

XBOX i Dreamcast to świetne maszyny, których potencjał został jednak zmarnowany. Te konsole umarły zbyt szybko i niestety nie dorobiły się pokaźnej biblioteki dobrych gier.

[Szymon]

Hmm, jak wiadomo Xbox działa na zmodyfikowanym Pentium III (procesor taki jak w komputerze, 32 bitowy) więc chyba da się zmodyfikować dobre gry z PC na Xboxa? Gdyby tak masowo sportować gry to konsola by znów "wróciła do życia".

[Samyeu]

Eeeee nie znam się, ale wątpie, by kompatybilność gry zależała aż tak bardzo od procesora. Dla pierwszego Xboxa nie ma nawet w pełni sprawnego emulatora PSX - moje próby pogrania w jakąkolwiek część Crasha kończyły się fiaskiem na rzekomo najlepszym Xboxowym emulku. Znikające tekstury, problemy nawet z emulowaniem DualShocka.

[radwan07]

Ja Wam powiem tak; każda konsola jest świetna do pewnych typów gier, bo jak wiadomo nie ma maszyn uniwersalnych
Moge podać przykład z własnego doświadczenia, a mianowicie, mam konsole Sega Saturn (moja pierwsza konsola po Pegazusie ) na której katowałem praktycznie non stop w Street Fighter Alpha 2. Gdy sie przeprowadziłem, zostawiłem ją w rodzinnym domu i kupiłem sobie PS2 z której obecnie korzystam (też non stop ) i gdy zobaczyłem w sklepie Street Fighter Alpha Antology na PS2 to wiedziałem że musze to mieć. Ale niestety po zakupie się rozczarowałem, bo co z tego że gra w praktryce ta sama + inne części tej serii, jak sterowanie jest tragiczne (Sega ma pada z 8-mio kierunkowym D-padem) no i najprostszego combo nie mogłem zrobić :\ Ale pomimo tego to moim zdaniem (i pewnie nie tylko moim) PS2 było, jest i będzie najlepszą konsolą.
Chociaż nie ukrywam że Sega Saturn też ma to coś