PS2 SCPH-30003 - płytki się nie obracają

[fanthom]

Po ostatnim czyszczeniu oraz kalibracji lasera moja PS2 przestała czytać płyty. Nie jest to problem typu "disc read error" itp... Płytki po prostu nie chcą nawet zacząć się kręcić. To czarne ustrojstwo, które jest za to odpowiedzialne, robi kilka obrotów (około 1-2 sekundy) i staje w miejscu. Można powiedzieć, że konsola w ogóle nie orientuje się, że wkładam płytkę.
Czy można to jakoś naprawić? Możliwe, że podczas kalibracji lub czyszczenia lasera coś tam niechcący przestawiłem. Mam nadzieję, że nie jest to szkoda nieodwracalna.
Pozdrawiam.

[GENERiC]

Ile żeś przekręcił tą śrubeczkę?

[fanthom]

Nie kręciłem żadną śrubeczką, tylko wyczyściłem laser i przekręciłem trochę to białe okrągłe co tak pyka

[Woocash88]

Trochę tzn ile? Zaznaczyłeś sobie jak było fabrycznie?

[fanthom]

Tak, ustawienie z powrotem tej wartości nic nie daje. A to w ogóle jest w jakiś sposób powiązane z obracaniem się płyty? Myślałem, iż służy to do wyregulowania odległości pomiędzy laserem a płytą, a że laser jest już zajechany, to odległość tą troszkę zmniejszyłem, o kilka pyknięć. Tutaj problem chyba nie dotyczy lasera, gdyż nie może on nawet spróbować odczytać płyty, bo ta się nie kręci. Wygląda to tak: wkładam płytkę i cisza (żadnego dźwięku lasera, w browserze przez ułamek sekundy pojawia się napis 'reading disc..' i znika). Przy rozkręconym pleju widzę, że płyta wykonuje jakieś pół obrotu i staje. Tak jakby napęd nie miał siły, jakby coś go blokowało, albo jakby nie dopływał do niego prąd czy coś, nie mam pojęcia, może coś zerwałem ;(

[Woocash88]

Laser jak nie "chwyci" płyty to napęd jej nie kręci. Czyli prawdopodobnie twój laser już się wyeksploatował.

Poczytaj ten temat, może coś podziałasz

Kod:

http://www.ps2forum.pl/tutoriale/kiedy-ps2-nie-radzi-sobie-czytaniem-plyt-maly-t-2655.html