Ps2 Slim scph-90004 8B Jaki modchip

[Atr3ju]

Dla mnie znalezienie chipa to jak znalezienie zlotego grala. Mam fmcb na nieorginalnych 2 kartach pamieci i na zadnej nie zniknely pliki od poczatku jak ja uzywam czyli gdzie 3 - 4 lata.

[tomx1989]

Ingerencja nie jest zbędna, ponieważ to właśnie ona gwarantuje mi osiągniecie zamierzonego celu.

Tylko ten sam cel jest do osiągnięcia jedynie wkładając kartę pamięci.

podczas lutowania chipa może uwalić konsolę

No i co z tego. Płytę wyjmiesz z nieczytającej płyt konsoli z Allegro za średnią równowartość flaszki, nieraz nawet za darmo można takie coś dostać. Mi się nieraz przypadkiem taka trafiła i to sprawna, sam części jak i całe konsole oddawałem.  

No to znajdź mi płytę do 9000x do 8B, to są bardzo rzadkie płyty. Rozumiem gdyby to było do innych slimów.

PS: Softmod może zawieźć, może zniknąć z karty, grzebiąc możesz naruszyć porządek w plikach i spaprać przeróbkę. A z chipem wolnoamerykanka, choćby skały srały zawsze wszystko będzie działać

Wkładasz kartę w drugi slot i nie usuwasz niczego co ma ikonkę FMCB, już nawet dla takich grzebaczy są ułatwienia

[Jolek]

Chip też może zawieść!
Różne czynniki mogą mieć tu znaczenie, np czy nie jest to jakiś tani klon, jak został "podłączony".
Jest to dodatkowa elektronika.

Jakoś zdarzały się przypadki, że chip przestawał działać lub np podczas przeprowadzki "odpadł" jakiś przewód.
Więc nie zawsze wszystko będzie działać.

Równie dobrze grzebiąc w plikach za pomocą uLe\wLe, mając chipa też można coś usunąć.
No chyba, że chip nie zezwala na usuwanie plików?! (co oczywiście nie jest prawdą).

Instalując FMCB\FHDB nie ma grzebaniny w żadnych plikach.
Po prostu są one kopiowanie z USB na MC.

Nie znam przypadków, żeby komuś coś na razie z org karty pamięci zniknęło.
Co nie oznacza, że jest to niemożliwe.
Z tanimi klonami Kart pamięci może być tak samo jak z tanimi klonami chipów,
czyli jest większa możliwość, że coś może zawieść.

Zdarzały się również przypadki, że OPL miał problemy z niektórymi chipami, gry po uruchomieniu miały BSOD.
Czy zostało to naprawione, nie pamiętam.
Zdarzało się, że OPL miał problemy z zamiennikami NA nie wyświetlając listy gier.
Czy zostało to naprawione, nie pamiętam.
Więc zawsze lepiej jest mieć org NA, ewentualnie z SATA MOD.
Zdarza się, że FMCB\FHDB jest niekompatybilny z niektórymi czipami.

FMCB\FHDB też miał "wtopy'.
Np obsługa USB w 1.95.

Obecnie do dostania są płyty niezbyt dobrej jakości, nagrywarki też nie są jakieś rewelacyjne.
Można poszukać płyt Verbatim DVD-R wytwarzanych przez Taiyo Yuden lub Mitsubish
ale jest to bardzo trudne jak nie niemożliwe, a te płyty uchodziły za jedne z najlepszych.
Więc po graniu na takich c**owych płytach płytach laser może zacząć siadać.
Nie będzie to w żadnym wypadku wina chipa tylko płyt na jakich dana gra jest nagrana.
Z drugiej strony nie po to się lutuje chipa, aby grać na org.

Dodatkowy OPL pozwala na uruchamianie gier PS2 poprzez USB\ETH\HDD,
a do tego żaden chip nie jest mi potrzebny.

Jest jeszcze POPStarter, który ma dość dobrą kompatybilność,
również pozwala na uruchamianie gier z USB\ETH\HDD, ale nie jest on już rozwijany,
dlatego takich gier jak np Rayman 2 nie da się ukończyć.

Dla mnie chip ma przewagę, że nie muszę się jakoś szczególnie mordować
aby uruchamiać kopie gier PS1 lub gry PS1\PS2 z innego regionu.
Z FMCB\FHDB jest to również możliwe, ale jest to po prostu bardziej upierdliwe, więc wygoda będzie mniejsza.

Ingerencja FMCB\FMCB w konsole jest zdecydowanie mniejsza, dlatego zawsze najpierw staram się przekonać kogoś
aby przynajmniej spróbował pobawić się z FMCB\FHDB.

Jak ktoś tego nie rozumie...

PS: Warto również zwrócić uwagę, że Autor wątku doszedł do wniosku, że nie odpowiada mu FMCB i jednak zainstaluje chipa.

BTW Po komentarzu typu "Weź tego nie słuchaj chłopie bo dla nich FMCB to jak złapać Boga za nogi..."

Nie mam nic więcej do dodania.

[Szymon]

Dobre płyty dalej robią, może jakość uległa degradacji przez lata ale marki takie jak TDK nie mają się co równać z takim Shivaki, esperanta i innym gównem. Verbatimy, Sony, tez są dobre. Nie sprawdzam gdzie je produkowali bo to i tak loteria.
Jeżeli FMCB nigdy Ci nie zniknęło, to jesteś szczęściarzem i powinieneś się cieszyć. Nie miałem problemu bo miałem zapas kart z instalatorem, ale kolega już sobie napsuł krwi. No ale jego wina, nie używał MagicGate.
Tak samo ja mogę powiedzieć, że nigdy nie zdarzył mi się problem z chipem - bo nie zdarzył, i nawet z NA sprzęt współgrał.

Dodatkowy OPL pozwala na uruchamianie gier PS2 poprzez USB\ETH\HDD,
a do tego żaden chip nie jest mi potrzebny.

po co ta uszczypliwość? Do odpalania wypalonych gier PSX, FMCB tez mi nie jest do niczego potrzebny
Jeżeli instalacja chipa byla robiona np. bez topnika przez operatora rozrzutnika do gnoju, to taka instalacja nie jest sprawna i nie można pierdnąć przy konsoli żeby coś nie odpadło i przestało działać. Zastanówmy się komu dajemy sprzęt to zrobienia i mając gwarancje albo pewność, ze robił to ktoś kto ma choć minimalne umiejętności montażu elementów elektronicznych, wtenczas dopiero możemy na poważnie mówić, że konsola naprawdę jest przerobiona. Jeżeli FMCB zainstaluje ktoś, kto nie powinien tego robić to w efekcie dostajemy konsole która może odpalić ulELFA i nic ponadto. Chyba nie na tym polega sens przerobienia.
Podtrzymuję i będę podtrzymywał stanowisko, że modchip to najlepsza metoda.

BTW Po komentarzu typu "Weź tego nie słuchaj chłopie bo dla nich FMCB to jak złapać Boga za nogi..."

Nie mam nic więcej do dodania.

Ja od siebie dodam, że tak naprawdę jedyne co mi się nie podoba w tym temacie jak i wielu innych to fakt, że facet pyta jaki założyć modchip bo on chce to mieć. I zamiast odpowiedzieć normalnie to wszyscy trują o FMCB, że jest lepsze, żeby nie montował chipa. No ku**a, on nie pytał czy FMCB jest lepsze i dlaczego.

[Jolek]

Dobre płyty dalej robią, może jakość uległa degradacji przez lata ale marki takie jak TDK nie mają się co równać z takim Shivaki, esperanta i innym gównem. Verbatimy, Sony, tez są dobre. Nie sprawdzam gdzie je produkowali bo to i tak loteria. 

Szczególnie Verbatim CMC.
Ja osobiście miałem niezbyt dobre wspomnienia jeśli chodzi o TDK, ale to o niczym nie świadczy.
Pewnie były też dobre partie tych płyt.
Obecnie płyty stanowią już nisze.
To nie jest to co było np 10 lat temu.
Zazwyczaj ktoś kto kupuje płyty jak chce coś nagra to robi to na zasadzie:
Kupiłem parę płyt ... bo innych nie było i zacząłem nagrywać...

Jeżeli FMCB nigdy Ci nie zniknęło, to jesteś szczęściarzem i powinieneś się cieszyć. Nie miałem problemu bo miałem zapas kart z instalatorem, ale kolega już sobie napsuł krwi. No ale jego wina, nie używał MagicGate.

Nie to TY jesteś szczęściarzem, że TY nie miałeś problemu z chipem.
Jakoś wgrywałem FMCB ludziom i żaden na razie się nie skarżył, że coś mu zniknęło.
A zdarzyło mi się, że komuś podczas przeprowadzki (nie wiem czy rzucił tym sprzętem czy co) kable od chipa wisiały.
Czy to jest jakiś argument?
Wydaje mi się, że nie.

Wystarczy np wpisać w wyszukiwarce "PS2 modchip problem" lub "FMCB problem".
Jedno i drugie rozwiązanie może mieć problemy.

Tak samo ja mogę powiedzieć, że nigdy nie zdarzył mi się problem z chipem - bo nie zdarzył, i nawet z NA sprzęt współgrał.

Napisałem, że nieoryginalne NA mogą mieć problemy z OPL, nie wspomniałem nic o modchip + NA.

po co ta uszczypliwość?

Do odpalania wypalonych gier PSX, FMCB tez mi nie jest do niczego potrzebny

Oczywiście, że tak.
Czasem ludzie dodatkowo instalują FMCB bo nie wystarczy im tylko DEV1.
Czyli z wygody. Odpalasz konsole i wybierasz na co masz ochotę (np jakiś emulator).
Łatwo i szybko, a nie trzymasz konkretny "guzior" na padzie -> uLe\wLe -> szukanie -> uruchamianie.

Jeżeli instalacja chipa byla robiona np. bez topnika przez operatora rozrzutnika do gnoju, to taka instalacja nie jest sprawna i nie można pierdnąć przy konsoli żeby coś nie odpadło i przestało działać. Zastanówmy się komu dajemy sprzęt to zrobienia i mając gwarancje albo pewność, ze robił to ktoś kto ma choć minimalne umiejętności montażu elementów elektronicznych, wtenczas dopiero możemy na poważnie mówić, że konsola naprawdę jest przerobiona.

Jeżeli jest to oryginalna karta też nie ma problemu.
O czym to świadczy. Nie róbmy niektórych rzeczy po taniości.
Dobry chip + umiejętności + dobre materiały = sukces.
Org karta = sukces.

Jeżeli FMCB zainstaluje ktoś, kto nie powinien tego robić to w efekcie dostajemy konsole która może odpalić ulELFA i nic ponadto. Chyba nie na tym polega sens przerobienia.

Jak ktoś montuje, kto nie powinien chipa to są później problemy. Poważne, tak ma wyglądać ta dyskusja?

Jakiś czas temu zrobiłem FMCB noobie package:
https://www.playstationforum.pl/thread-3...#pid232044.
Jaki jest problem ściągnąć coś podobnego?
Może to się nawet nazywać pakiet dla początkujących.

Podtrzymuję i będę podtrzymywał stanowisko, że modchip to najlepsza metoda. 

A ja się z tym kategorycznie nie zgadzam.
Wszystko zależy od tego, czego oczekujesz od przeróbki.

Ja od siebie dodam, że tak naprawdę jedyne co mi się nie podoba w tym temacie jak i wielu innych to fakt, że facet pyta jaki założyć modchip bo on chce to mieć. I zamiast odpowiedzieć normalnie to wszyscy trują o FMCB, że jest lepsze, żeby nie montował chipa. No ku**a, on nie pytał czy FMCB jest lepsze i dlaczego.

Autor na razie tylko chciał kupić modchipa, fizycznie go nie miał!
Nawet go nie zamówił.

Dlatego padło pytanie w jakim celu ma być ten sprzęt przerobiony.
Dla gier PS1, PS2 czy **** go wie po co.
Dodatkowo miał Swap magica, więc wgranie FMCB nie było żadnym problemem.