Można kupić PS2, ale na rewelację nie licz. PS2 było konsolą sprzed ery HD i niewiele z tym zrobisz - to jest po prostu stara generacja, która przeznaczona była dla telewizorów CRT, przy czym nawet CRT nie ratuje low-resu z dzisiejszej perspektywy (w sumie tamtejszej też, bo jak ktoś grał na PC i zasiadał do PS2, to nie sposób było nie zauważyć jaggies i rozdziałki PAL, ale tak to wtedy działało).
Niektóre gry wyglądają lepiej na dużych TV HD, inne nieco gorzej, ale generalnie tragedii nie ma - grając w Black, Project Zero 1 (tu naprawdę grafika na TV HD jest świetna!), Need for Speed: Carbon czy GTA: San Andreas, byłem zaskoczony pozytywnie . Wbrew pozorom może będę dziwny, ale lepiej gra mi się na TV HD - przynajmniej wszystko jest jak kawa na ławę, obraz ostry, jaggies rozciągnięte - na CRT obraz nie był aż tak ostry, często telewizory CRT miały gruboziarnistą strukturę ekranu na tyle, że elementy kolorystyczne RGB kineskopu widać było z daleka a jaggies ciasno upakowane udając, że ich nie ma.
Oczywiście możesz pobawić się z ustawieniami TV, zmniejszać format obrazu, ostrość itd, można pobawić się też wspominanym GS Mode Selector, ale nie testowałem. Korzystam z kabla Euro RGB i jest OK, choć podobno na Componencie wyciśnie się pełnię ostrości i progressive scan w grach.
Powtórzę jednak - to tylko PlayStation 2, które aż tak super sprzętem nie było, ale pozamiatało konkurencję mimo to

Niemniej nie licz na to, że zlikwidujesz jaggies - one i tak będą, zależnie od gry mniej lub bardziej widoczne, tak to po prostu działa grafika 3D, PS2 anti-alliasingiem też nie grzeszyło, a gdy doliczysz grafikę SD rozciągniętą na sporym TV, to wygląda to jak wygląda.
Tragedii nie ma, ale gdy grałeś przed chwilą na PS3/PS4 i podpinasz nagle taką PS2 pod TV HD - różnica jest widoczna z kilometra, po prostu - nic z tym nie zrobisz, ta konsola ma 14 lat. Gra się jednak nadal przyjemnie.