PS2 a telewizor LED

[RafalKa]

W tym rzecz że ps2 sprzedałem jeszcze gdy miałem stary telewizor " z dupą ". Teraz mam nowy 32 cale i zastanawiam się czy jest jakikolwiek sens kupować ps2.

imo zawsze jest sens, powiedziałbym że źle jest sprzedawać

[Jusko]

Można kupić PS2, ale na rewelację nie licz. PS2 było konsolą sprzed ery HD i niewiele z tym zrobisz - to jest po prostu stara generacja, która przeznaczona była dla telewizorów CRT, przy czym nawet CRT nie ratuje low-resu z dzisiejszej perspektywy (w sumie tamtejszej też, bo jak ktoś grał na PC i zasiadał do PS2, to nie sposób było nie zauważyć jaggies i rozdziałki PAL, ale tak to wtedy działało).

Niektóre gry wyglądają lepiej na dużych TV HD, inne nieco gorzej, ale generalnie tragedii nie ma - grając w Black, Project Zero 1 (tu naprawdę grafika na TV HD jest świetna!), Need for Speed: Carbon czy GTA: San Andreas, byłem zaskoczony pozytywnie . Wbrew pozorom może będę dziwny, ale lepiej gra mi się na TV HD - przynajmniej wszystko jest jak kawa na ławę, obraz ostry, jaggies rozciągnięte - na CRT obraz nie był aż tak ostry, często telewizory CRT miały gruboziarnistą strukturę ekranu na tyle, że elementy kolorystyczne RGB kineskopu widać było z daleka a jaggies ciasno upakowane udając, że ich nie ma.

Oczywiście możesz pobawić się z ustawieniami TV, zmniejszać format obrazu, ostrość itd, można pobawić się też wspominanym GS Mode Selector, ale nie testowałem. Korzystam z kabla Euro RGB i jest OK, choć podobno na Componencie wyciśnie się pełnię ostrości i progressive scan w grach.

Powtórzę jednak - to tylko PlayStation 2, które aż tak super sprzętem nie było, ale pozamiatało konkurencję mimo to Niemniej nie licz na to, że zlikwidujesz jaggies - one i tak będą, zależnie od gry mniej lub bardziej widoczne, tak to po prostu działa grafika 3D, PS2 anti-alliasingiem też nie grzeszyło, a gdy doliczysz grafikę SD rozciągniętą na sporym TV, to wygląda to jak wygląda.

Tragedii nie ma, ale gdy grałeś przed chwilą na PS3/PS4 i podpinasz nagle taką PS2 pod TV HD - różnica jest widoczna z kilometra, po prostu - nic z tym nie zrobisz, ta konsola ma 14 lat. Gra się jednak nadal przyjemnie.

[michalmca]

Wiem że rewelacji nie będzie bo tak jak wspomniałeś - jest to po prostu stara generacja Miałem już tą konsolę więc wiem czego mam oczekiwać. Tylko, że jak zobaczyłem ps2 na telewizorze kolegi ( 32 cale ) to było aż tak paskudnie że grać się po prostu nie dało

[Jusko]

Bo gry będą rozciągnięte, ale gdybyś odpalił PC-towe gry w tej samej rozdzielczości i bez anty-alliasingu to byłoby identycznie. Ba - nawet gdybyś podłączył GameCube czy Xbox, to byłoby trochę lepiej bo były to mocniejsze konsole, ale cudów nie będzie, gdyż te konsole miały po prostu rozdzielczość SD.

Progressive Scan nieco poprawnia też jakość gier, w tym można wymusić w GS Mode Selector wyświetlanie w wyższej rozdzielczości, ale to nadal będzie PS2.

Są gry lepiej wyglądające jak Resident Evil 4, God of War czy Black oraz te gorsze, gdzie jaggies walą po oczach (np. Second Sight). Mowa o TV HD oczywiście.

Cudów nie wyciśniesz, grafika może nieco dziś uwierać, nawet gdybyś grał na CRT - kabel Component + używanie Progressive Scan + ewentualne podbicie wyświetlanej rozdzielczości. Niemniej jeśli chciałbyś wygładzonej grafiki z anti-alliasingiem, to pozostaje tylko mocny PC i emulacja.

Pierwszy szok z PS2 na TV HD może być spory, ale idzie przywyknąć, poważnie. Choć gdy po raz pierwszy zobaczyłem PS2 pod dużym TV jakiś rok temu to zdałem sobie sprawę, że chyba czas już przejść na wyższą generację

[michalmca]

O emulacji myślałem, odpalałem nią na monitorze to jednak nie czerpałem radości z gry, być może to wina małego ekranu, a może po prostu ps2 ma taki swój urok gdy się gra na nim normalnie ;p
PS3 też chcę kupić, ale na ps2 zostaje moja ulubiona gra na dwóch graczy bleach blade battle 2 ( pewnie prawie nikt stąd jej nie zna, w polsce nikt w to nie gra, przyznam że grałem w piracką kopie gry gdyż nie dało się jej dostać w polsce). A dla tej gry warto kupić ps2