PS1 SCPH-1002 jako sprzęt audiofilski

[siemieniaka]

Witam. Poczytałem w sieci ostatnio, że odkryto niesamowicie wspaniałe właściwości audio PS1, a dokładnie modelu SCPH-1002, który posiada wyjścia RCA. Poprzez połączenie ścieżek audio i wykluczenie video powstaje niesamowity i tani sprzęt grający rodem dla audiofila. Czy ktoś bawił się w takie coś?

[mattek]

Nie bawił, ale czytał. Potwierdzam, że PS1 w tej wersji podobno nadaje się na sprzęt grający. Dużo widziałem takich modów, razem z lampami, a przodują w tym chyba Niemcy. Spotkałem nawet gotowe kity.

[siemieniaka]

Też to widziałem. Robią cuda z tej konsoli, wpinają jakieś DIY pre ampy i inne cuda. Pod spód montują igły antywibracyjne, a sam sprzęt stawiają na marmurze czy innym bambusie;p No cuda, a wiele magazynów i tak podaje, że tylko złudzenie. Coś w tym trochę jest, ponieważ dlaczego jakiś odtwarzacz high end stoi za 20-30 tyś i coś co można kupić za 200 zł na Allegro, przerobić ma niby potem pobić takie coś?

[Draco]

Ze sprzetem audiofilskim jest ten problem ze postrzeganie muzyki jest bardzo subiektywne. Do pewnego pulapu cenowego rzeczywiscie slychac roznice a jesli nie slychac (bo roznica jest za mala zeby nawet audiofilskie ucho ja dostrzeglo) to widac po podlaczeniu pod elektroniczny sprzet testujacy (oscyloskopy i inne takie), natomiast po przekroczeniu pewnej granicy jakosc staje sie juz tylko zludzeniem. Przeprowadzono nawet badania w tym kierunku i jak sie okazuje samo przekonanie, ze slucha sie muzyki na lepszym sprzecie, moze sprawic ze wydaje nam sie iz dzwiek jest czystszy, wyrazniejszy itd. po prostu efekt placebo. Poza tym ludzkie ucho nie jest produktem masowym produkowanym gdzies w krajach dalekiego wschodu i dlatego kazdy z nas slyszy troche inaczej i to co dla jednego bedzie wydawalo sie wysoka jakoscia dzwieku dla innego bedzie przecietne.

[Simion]

Ja niedawno kupiłem audiofilskie CD/DVD no i muszę przyznać, że przy odsłuchu płyt wgniata w fotel. A kupiłem go tylko z ciekawości bo to nietypowa hybryda (zwykle jest DVD z możliwością odtworzenia CD ale trzeba sterować przez TV, a to wygląda i steruje się jak zwykły CD player), na dodatek jest bardzo dobrze wykonana - szczotkowana stal na przedzie, pozłacane wtyki i cyfrowe wyjścia.

Co do pierwszego szaracza widziałem zdjęcia ale nic poza tym. Musiałbym podłączyć pod mój amplituner i porównać z tym co kupiłem. Nie wiem czy faktycznie dźwięk będzie aż tak dobry. Z tego co słyszałem robiono z niego CD-player tylko dlatego, że to było jedno z pierwszych urządzeń odtwarzających CD i po prostu była to najtańsza opcja. Podobnie z resztą było z PS2 i DVD, oraz PS3 i Blue Ray.

[Draco]

Ja sie przymierzam do kupna DACa sluchawkowego i tez juz nie moge sie doczekac prownania pomiedzy zwykla karta dzwiekowa a czyms lepszym. Tak jak powiedzialem do pewnego pulapu finansowego (i to wcale nie malego) slychac roznice i to czase powalajaca w stosunku do tego do czego jestesmy przyzwyczajeni jednak jesli chodzi o takie cuda jak audiofilskie kable zasilajace(!) lub audiofilskie kable internetowe (!!) potrafiace kosztowac po 10tys zl to juz czysta psychologia, a czesto i glupota ludzi ktorzy maja za duzo pieniedzy.

[Simion]

No ja po tym DVD/CD zacząłem inwestować trochę w sprzęt audio. Najpierw właśnie poszły przewody i praktycznie wszystkie mam z pozłacanymi stykami, a tylko po to żeby nie korodowały w żaden sposób. Miedziane ciemniały mi z czasem, a nawet czasami robiły się czarne.
Z kartami dźwiękowymi też kombinowałem. Najpierw Audiotrak Prodigy 7.1 HiFi - nie działał w cale dźwięk przestrzenny i przy dużym nasyceniu dźwięku, ten się zniekształcał i tylko restart pomagał. Potem Audiotrak Prodigy 7.1 Audiotrak Prodigy 7.1E HiFi (nowsza wersja) - gniazda były dosłownie czarne a sama karta wyglądała jakby ktoś ją przejechał mokrą szmatą. Nawet nie podłączałem jej i odesłałem. Teraz kupiłem Creative Sound Blaster Zx (Z ma zwykłe kondensatory, Zx jakiejś lepszej firmy) w wersji bluk i czuć różnicę między zintegrowaną kartą a tą. Mam tylko problem z przednim wejściem mikrofonu, a mianowicie nie ma go w systemie i w ogóle nie działa. Problem podobno powszechny ale polski support i tak dzielnie walczy próbując mi pomóc mailowo .

[Draco]

Moim zdaniem jezeli chcesz dobra karte dzwiekowa to warto zainwestowac w zewnetrzny DAC na USB ktory wyizoluje Ci dzwiek od wszelkich zaklocen pochodzacych od procesora, wiatrakow itp. Ja osobiscie szukam karty to sluchawek nie zestawu 5.1 czy 7.1 wiec dla moich potrzebo powaznie zastanawiam sie nad DACiem firmy Schiit http://schiit.com/ . Zbieraja one bardzo dobre recenzje.

[Simion]

Tylko ja potrzebowałem czegoś z analogowym 5.1 i cyfrowym wejściem oraz wyjściem. No i raczej chciałem uniknąć zewnętrznej karty bo i tak u mnie krucho z miejscem. Już nie wiem gdzie postawie analizator widma dźwięku i UV meter które składam.
A analizator chce zabrać do pracy. Składamy audiometry i jestem ciekawy czy dobrze będzie pokazywał.

[Szymon]

Mi również przez uszy się przewinęło, że SCPH-100x miał montowane ponoć ponadprzeciętne moduły przetwarzania dźwięku, niestety nie wiem ile w tym prawdy bo dorwać PSX z pierwszej serii to jak wygrać z rakiem