Weź PS3 jeśli masz taką możliwość - co prawda stacjonarna konsola wymaga przebywania w jednym miejscu i dodatkowo fajnego TV, jednak możliwości gamingowe są zdecydowanie większe. Co prawda PS3 to już past-gen, jednak przynajmniej do 2016 roku będzie wspierane i mamy aktualnie etap przejściowy, zatem gry wydawane są zarówno na nią, jak i PS4 (grasz zatem w ten sam mainstream co reszta świata). Ogólnie dla mocnego grania - PS3.
Vita może wydawać się atrakcyjna ze względu na możliwości mobilne - mała (relatywnie), wyświetlacz OLED (tylko wersja premierowa), możliwości multimedialne, internet i niepotrzebne bajery pokroju GPS. Niemniej nie jest tak różowo - bateria jest niewymienna i wystarczy tylko do 3h grania na minimalnej jasności (nie jest za ciemno, gra się dobrze). Wykonanie Vity też nie jest tak ekskluzywne jak Sony wmawiało - konsola potrafi się przy nieuwadze dość łatwo zarysować, analogi są ociupinkę luźne i to czuć, a konsolka też ciągnie po portfelu bo karty pamięci ma autorskie i są naprawdę drogie (cena 8GB memorki zaczyna się w najtańszych sklepach od 60zł do nawet 100zł, i są zazwyczaj 2x droższe niż tradycyjne MicroSD).
W kwestii gier Vita też nieco zawiodła, bo miało być to PS3 w kieszeni i przez pierwsze parę tytułów było - obecnie to tylko konsolka dla mocnych wielbicieli Indie oraz japońskich, dziwnych gier (w stylu digital novell czy jRPG). Jak lubisz mainstream, to może max do 10 normalnych gier AAA znajdziesz. Same gry też ssą po portfelu, gdyż kosztują od 100zł w górę (nowe bądź edycje cyfrowe). Uzależniony jesteś też w większości od zakupów w PS Store, gdyż gier pudełkowych aż tak wiele nie ma. Samo PS Store dla Vity też tak duże nie jest - w paręnaście minut jesteś w stanie obejrzeć wszystkie oferowane gry dla naszego regionu. Ogólnie: nie lubisz Indie i japońskich gier, płacąc za gry i tak drożej niż na innych platformach - nie podchodź do Vity. Przykładowa popierdółka na 5 minut w stylu Run Like Hell jest na Androida za darmo, kiedy na Vicie kosztuje już niecałe 17zł. Tutaj wszystko, nawet popierdółki kosztują sporo jak na to, co oferują (ale to uroki grania konsolowego, gdzie wszystkie gry są droższe niż na PC czy mobilach). Jeśli myślałbyś o ominięciu systemu i graniu "z kopii zapasowych", to zapomnij o tym, przegrana walka
Plus dla Vity jest taki, że przy okazji obsługuje sporo gier z PS1 i PSP, choć w przypadku gier na PSX wiadomo, że Vita ma mniej fizycznych przycisków niż pad PlayStation, więc emuluje się brakujące klawisze dotknięciami na tylnym panelu lub w rogach ekranu dotykowego. Nie zawsze jest to wygodne. Ostatecznie jednak ma się prawie 3 konsole w jednej - Vitę, PSP i PSX (choć nie wszystkie tytuły z PS Store są kompatybilne z Vitą, ale te najlepsze są dostępne i kosztują między 30-50zł). Aktualnie mówię to z żalem, ale Vitę da się zastąpić bez problemów zwykłym, średnim smartfonem.