Przestroga przed GAMES4YOU

[mattek]

Witajcie.
Spotkała mnie lekko przykra sytuacja. Kiedyś zakupiłem Skate 3 od osoby, która zaopatrzyła się wcześniej w ten tytuł u wspomnianego w tytule sprzedawcy GAMES4YOU. Wczoraj akurat przeglądałem swoją kolekcję i przypomniałem sobie, że na płycie znajduje się malutka naklejka prezentująca dumnie napis "GAMES4YOU". Nie wiem co na celu ma oznaczanie nośników, skoro to nie jest wypożyczalnia. Niemniej jednak, postanowiłem ją usunąć, czego kilka sekund później pożałowałem. Próba odklejenia poskutkowała strzępieniem się papieru, a klej był na tyle uporczywy, że razem z kawałkami naklejki, odeszła również warstwa z danymi. Tak, tak - pozbawiłem się w ten sposób Trzeciej części Skate. Jestem wściekły, ponieważ raz - chory pomysł z naklejkami na delikatnej części płyty, to dwa - zastosowanie typu, który nie schodzi pod "zrolowaniem" palcem, a powinien. Dla lepszego zobrazowania, oto zdjęcie:

Może zeszłoby przy pomocy suszarki lub IPA, ale nie przyszło mi do głowy, że można zastosować coś tak uporczywego na delikatnej stronie zapisu.

[Sandinista]

To sytuacja naprawdę nieprzyjemna. Z tego sklepu kilkukrotnie korzystałem osobiście i także za każdym razem wlepiali mi te stickery, ale one są po to by, zwrócić grę w razie gdyby nie działała - ot takie zabezpieczenie, by nie przyjść ze swoją uszkodzoną płytą i zrobić wymianę na nową czy kasę. Sam także z dwa razy zdrapywałem te naklejki, ale całe szczęście razem z tym badziewiem nie odeszła warstwa z krążka. Oczywiście sklepu nie bronie. Choć po Twojej przygodzie na wszelki wypadek odmówię naklejenia nalepki.

[mattek]

Napisałem do sklepu w tej sprawie. W odpowiedzi otrzymałem to, co napisałeś - w razie zwrotu.
Niemniej jednak, nie lubię mieć w kolekcji gier, które odbiegają od stanu oryginalnego. Dlatego też zawsze wszystko czyszczę, a zbędne oznaczenia (jak w sieci CEX) po prostu odklejam. Osobiście, nie zamierzam robić tam zakupów. Cenowo jest mocno średnio, chyba, że jakaś okazja + te "plomby".

[Draco]

Tylko ze CEX ma bardzo przyjemne naklejki. Co prawda nie kleja na plytach ale nigdy nie mialem problemu zeby pozbyc sie naklejki od nich z pudelka czy nawet instrukcji obslugi

[mattek]

Nie napisałem też, że jego naklejki są nieprzyjemnie. Po prostu podałem jako przykład, że takie naklejki istnieją.

[RafalKa]

Gdzieś już chyba podawałem niezły sposób na ciężko schodzące naklejki - wystarczy parę razy takową potraktować zwykłym olejem + trochę cierpliwości i schodzi taka bez większego problemu, czy z płytą nic się nie stanie od takiego smarowania? szczerze nie wiem ale im raczej nie, a na pudełkach sposób świetnie się sprawdza.

[Makaveli]

Jak wyżej - przez lata kolekcjonowania płyt CD zerwałem w ten sposób dziesiątki naklejek.

Ostatnio zerwałem też naklejkę z papierowej koperty, zrobiłem to poprzez nasączanie naklejki wodą z patyczka higienicznego. Trochę cierpliwości i po naklejce nie ma śladu, a kartonik nie odkształcił się od wilgoci.

[mattek]

Okej, znam te wszystkie sposoby, ale warstwa z danymi jest mega delikatna i jak widać, od zwykłego pociągnięcia miękkim piórkiem zdrapała się. Dlatego też nie używałem, jak wcześniej napisałem, ani IPA, ani jakiegokolwiek tłuszczu czy ciepłego powietrza. Po prostu wyszedłem z założenia, że jeżeli ktoś nakleja naklejkę na coś tak delikatnego, to zejdzie ona bez problemu właśnie z tego powodu. Również ściągnąłem masę etykiet - gry na PS3, Saturn, płyty CD etc., jednak nie miałem do czynienia z czymś bezpośrednio na krążku.

[JaDCorbeN]

Jak dla mnie to jest karygodne - płyta jest wyważona, naklejenie czegoś na nią powoduje utratę wyważenia a co za tym idzie zużywanie się napędu.

[Simion]

Nigdy nie myślałem o wyważeniu płyty, ale w sumie to masz rację. Jak jeden bok jest lekko cięższy to przy tych prędkościach będzie to miało znaczenie. Chyba nawet może to doprowadzić do rysowania się płyt, gdy jakiś element jest naprawdę blisko a płyta zacznie krzywo się kręcić.