Pomoc w wyborze nagrywarki do PC.

[Makaveli]

Hej wszystkim!

Pomóżta wybrać nagrywarkę do stacjonarki, czarną. Miałem dotychczas Samsunga Super Writemaster, modelu nie znam. Umiała wypalać płyty DVD-DL.

Chciałbym coś o podobnych parametrach (chodziło o nagrywanie), przy jak najniższym możliwym koszcie.

Co polecacie?

[mattek]

Szukaj najnowszych modeli wypalarek LG lub Pioneera.
LG sam mam i polecam, śmiga już z 5 lat chyba, a jej przebieg już dosyć duży.
Pioneer ma kuzyn i też żadnych z nią problemów jak na razie nie ma.

Strzeż się LiteOnów. Nie wiem jak teraz, ale kilka lat temu napęd padał po pół roku.

[JaDCorbeN]

LiteON są dosyć dobrymi nagrywarkami, nie ma co ich demonizować.
Moim zdaniem kolejność w doborze nagrywarek jest taka:
ASUS
LiteOn
LG
Samsung

Używałem wszystkich z tych wymienionych i LiteON oraz ASUS do tej pory pracują. A przypominam, nagrywam firmowo filmy itp.

[Simion]

Nagrywarki LG tak jak nasza reprezentacja przegrywają szybko i bez problemu .

LiteON rozwalał mi płyty przy odczycie...

[Makaveli]

Również miałem przed Szajsungiem LG i nagrywarka padła stosunkowo szybko. Samsung teoretycznie wytrzymał najdłużej, bo wypaliłem nim sporo płytek, ale i na niego przyszedł czas.

Zastanawiałem się nad Pioneerem, ale ceny są dosyć duże. Dzięki za porady!

[mattek]

Fakt, Asusy też są dobre. Zapomniałem o nich.

[Draco]

Miałem już do czynienia i to dosyć dużo z nagrywarkami LG, Samsung, LiteON i to właśnie LG zawsze były najlepsze podczas gdy pozostałe albo rozwalaly płyty albo same padały jak muchy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Szymon]

Tylko LG. Sprawdzone i potwierdzone. Nawet płyty DVD DL mu nie straszne, średnia błędów przy wypalaniu = 0... To jego motto.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Simion]

Jak już odświeżacie temat to też coś napiszę .
Wywaliłem nagrywarkę z budy i kupiłem sobie pod USB - Samsung 208 (bodajże). Jak na razie nie narzekam. Spisuje się dobrze. Najbardziej podoba mi się to, że nie muszę się schylać bo CD-rom leży sobie na biurku.

[mattek]

Tak, ale zajmuje jednak miejsce. Coś za coś, nie ma idealnych rozwiązań