(25-07-2016, 18:28)Makaveli napisał(a): Większej bzdury dawno nie słyszałem. PS2 to nie jest Sega Saturn, która ma już 20 lat i jest przedpotopowym, wczesnym odtwarzaczem płyt kompaktowych.
Tak się składa, że też mam SCPH-77004 z 2008 (pierwszy właściciel)
i jakoś w tym roku padł mi laser.
Więc nie rozumiem tego argumentu.
Po za tym najstarsze PS2 mają już chyba 16 lat.
(25-07-2016, 18:28)Makaveli napisał(a): Jak kupujesz konsolę za 49 złotych na aukcjach typu „lombard”, to nie dziw się, że ci laser pada.
Czy wydaje ci się że jak kupisz używaną konsole za 200-300 to dostaniesz jakąś "lepszą" gwarancje?
Przecież jest to sprzęt używany!
Myślisz, że właściciel chcący sprzedać konsole napisze np: "czyta tylko oryginały".
Akurat w lombardzie czy w niektórych sklepach jest przeważnie możliwość zwrotu.
Co do osób prywatnych...
Co do ceny 49zł za konsole to chyba nie muszę komentować.
(25-07-2016, 18:28)Makaveli napisał(a): Jak nagrywasz gry na fatalne nośniki i faszerujesz nimi konsolę, to nie dziw się, że ci laser pada.
Z tym argumentem się w pełni zgadzam.
(25-07-2016, 18:28)Makaveli napisał(a): Mam zaplombowanego Slima SCPH-770004 i laser jest w znakomitej kondycji. Dlaczego? Dlatego, że konsola nigdy nie widziała pirackiej kopii. Od nowości odtwarzała jedynie oryginalne kopie gier.
Więc tak, jedyną nieoryginalną płytą z jaką do czynienia miała moja konsola, to był uLaunchELF,
potrzebny do wgrania FMCB. Kiedyś dosyć często oglądałem filmy (divx) poprzez konsole z USB.
Co do gier, to przecież za 20-30zł (teraz) można mieć używane oryginały lub zawsze można jakąś grę wymienić, więc nigdy nie miałem potrzeby
aby kupować\ściągać kopie.
Czasami też fajnie było pograć na emulatorze NESa.
(25-07-2016, 18:28)Makaveli napisał(a): Jak chcesz dzielić się wiedzą z innymi w internecie, to postaraj się, aby ta wiedza była prawidłowa i najlepiej sprawdzona.Tego to już chyba nie skomentuje, ale gratuluje wymiany zdań w tak uroczy sposób.