PlayStation Experience 2015

[Kraszu]

Już za kilkadziesiąt minut rozpocznie się duża konferencja Sony. Transmisję na żywo z San Francisco najlepiej obejrzeć na YouTube ---> KLIK. Start już o godzinie 19:00 czasu polskiego.

Z pewnością zobaczymy nowe materiały ze starych zapowiedzi, ale osobiście liczę przynajmniej na jedną bombę, która sprawi, że serducho zabije szybciej. Branżowe plotki nieśmiało sugerują powrót takich legend jak Sir Daniel Fortesque (MediEvil), a bardziej szaleni nawet samego Crasha Bandicoot'a. Nie jestem pewien czy w obecnych czasach jest sens wskrzeszania tego tego typu gier, ale to temat na osobna dyskusję.

Z kolei całkiem realny wydaje się come back Onimushy i konkretnie ten pomysł jak najbardziej popieram. Ta zasłużona seria w zasadzie nie wyszła poza leciwe PS2 gdzie gatunek hack'and'slash dopiero się narodził i pomimo wszystko twórców ograniczały możliwości konsoli. Pokłady mocy PS4 czekają na solidną rąbankę w pięknej oprawie.

A może jakaś świeża zajawka i zupełnie nowa marka? Oby... Zapraszam do oglądania i dzielenia się wrażeniami.

[tomx1989]

Ni-Oh, wygląda jak skrzyżowania Wieśka, Ninja Gaiden i Bloodborn, jak dla mnie najlepsza gra jaką pokazali.

[Kraszu]

Zgadzam się. Jedna z dwóch gier, które przykuły moją uwagę.

Nie widziałem samego początku. Oglądałem od zajawki z Uncharted. Nadal gogle VR są mocno promowane, ale praktycznie wszystko co z tym sprzętem związane jest dla mnie zarówno ciężkostrawne, jak i częściowo niezrozumiałe. Trudno się po prostu ustosunkować. Pozytywnie wyglądała gra od UBISOFT'u (lecący ptak).

Widzieliśmy zatrzęsienie indyków, którymi ciężko się zachwycać. No niech tam sobie będą... Przynajmniej była okazja żeby koleś dwa razy wyjął z kieszeni PS Vita i przypomniał światu, że taka konsolka ciągle jest na rynku i że nawet jeszcze coś na nią wyjdzie.

Kto lubi bijatyki może czuć się usatysfakcjonowany. Niestety ja do takich osób nie należę.

Wielu z pewnością ucieszył materiał z Ni No Kuni II. Gra nie dla wszystkich, prezentująca specyficzny świat, ale pierwowzór ma rzesze wiernych fanów, którzy na ten moment długo czekali.

Nigdy nie grałem w Yakuzę, a to właśnie piąta odsłona tej serii była jedną z nielicznych reprezentantów gier AAA z prawdziwego zdarzenia.

Na całe szczęście na deser dostaliśmy coś tajemniczego i nowego zarazem - PARAGON. Rokuje dobrze. Może nawet coś z tego będzie.

[Mr.Q]

Kraszu, znając twoje gusta growe, wątpię żeby Paragon cię zainteresował.

[Kraszu]

Uncharted 4 to oczywista oczywistość. Nie ma co się rozpisywać.

Natomiast jeżeli chodzi o Ratcheta to dzisiejszy materiał mi się nie podobał. Sam bohater wygląda jakoś dziwnie a pokazane lokacje niczego nie urywają. Zresztą stylistycznie ta seria nigdy mnie nie porwała. Zawsze było plastikowo i tak sobie. Siłą marki były pokłady grywalności i perfekcyjna mechanika. Dzisiaj ze zdumienia przecierałem oczy. Miałem wrażenie, że rozgrywka straciła tempo. Oby to było tylko wrażenie. Dosłownie miesiąc temu bawiłem się częścią trzecią na PS2 i bardzo odpowiadały mi wysokie obroty podczas starć. W takich warunkach czułem zręcznościowy charakter. Nie chciałbym żeby nowość poszła pod tym względem na ustępstwa w celu dostosowania rozgrywki pod niedzielnych Januszy. Niech odrobina hardkoru pozostanie.

[Makaveli]

Kraszu, prezentowana rozgrywka to był pierwszy etap w grze. Nie można oczekiwać hardkorowości walki z Drekiem na pierwszych etapach, gdzie jesteśmy dopiero wprowadzani do mechaniki gry. Jestem pewien, że ostra jatka będzie obecna i to nie jednokrotnie.

[VortaL]

Ni No Kuni 2 to będzie coś; mega gra!

[Mr.Q]

Nie zmienia to jednak faktu, że była to chyba najsłabsza większa impreza branżowa tego roku A przecież już samo E3 było bardzo marne i na kilka miesięcy całkowicie wywiało z mojej głowy plany zakupu PlayStation 4.