30-08-2015, 22:03
Witam!
Jako, iż tuż przed nami premiera Metal Gear Solid V: Phantom Pain postanowiłem odświeżyć moje wysłużone PSP aby ograć Peace Walkera. Przedstawię problem od początku do końca aby wszyscy mieli dokładny obraz sytuacji.
Dzisiaj po uśpieniu mojego PSP podczas sesji grania wyświetlacz odmówił współpracy. I to w dość nietypowy sposób. Wyłączyłem konsolę lecz przy użyciu przycisku zauważyłem przez ułamek sekundy biały ekran. Wszystko by wskazywało na to, iż wyświetlacz dożył swoich dni i jednym rozwiązaniem jest wymiana uszkodzonej części lecz... Pół roku temu zaistniała podobna sytuacja i po jakimś czasie gdy znowu uruchomiłem konsolę wszystko grało i trąbiło w w najlepsze. Łudzę się, iż może wyświetlacz nie wyzionął swoich ostatnich dni i da się jeszcze go uratować. Co byście poradzili w tej sprawie? Da się jeszcze coś zrobić? Taka moja cicha nadzieja tkwi w tym, iż może odczepiła się taśma wyświetlacza.
TL;DR - Raz na jakiś czas wyświetlacz w mojej konsoli odmawia współpracy i nie chce się włączyć. Po uśpieniu konsoli ekran nie chce działać. Reszta - działa, dźwięk jest, diody się palą, przyciski sprawne. Co robić?
Próbowałem włączyć konsolę bez baterii lecz efekt jest ten sam. Czarny ekran. I teraz zamiast grać w MGS to mam losowanie - czy będę mógł uruchomić bezproblemowo moje PSP czy też nie.
Moja konsola nigdy nie była otwierana ani przerabiana.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Jako, iż tuż przed nami premiera Metal Gear Solid V: Phantom Pain postanowiłem odświeżyć moje wysłużone PSP aby ograć Peace Walkera. Przedstawię problem od początku do końca aby wszyscy mieli dokładny obraz sytuacji.
Dzisiaj po uśpieniu mojego PSP podczas sesji grania wyświetlacz odmówił współpracy. I to w dość nietypowy sposób. Wyłączyłem konsolę lecz przy użyciu przycisku zauważyłem przez ułamek sekundy biały ekran. Wszystko by wskazywało na to, iż wyświetlacz dożył swoich dni i jednym rozwiązaniem jest wymiana uszkodzonej części lecz... Pół roku temu zaistniała podobna sytuacja i po jakimś czasie gdy znowu uruchomiłem konsolę wszystko grało i trąbiło w w najlepsze. Łudzę się, iż może wyświetlacz nie wyzionął swoich ostatnich dni i da się jeszcze go uratować. Co byście poradzili w tej sprawie? Da się jeszcze coś zrobić? Taka moja cicha nadzieja tkwi w tym, iż może odczepiła się taśma wyświetlacza.
TL;DR - Raz na jakiś czas wyświetlacz w mojej konsoli odmawia współpracy i nie chce się włączyć. Po uśpieniu konsoli ekran nie chce działać. Reszta - działa, dźwięk jest, diody się palą, przyciski sprawne. Co robić?
Próbowałem włączyć konsolę bez baterii lecz efekt jest ten sam. Czarny ekran. I teraz zamiast grać w MGS to mam losowanie - czy będę mógł uruchomić bezproblemowo moje PSP czy też nie.
Moja konsola nigdy nie była otwierana ani przerabiana.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.