25-03-2019, 18:09
Kupiłem niedawno PSP 3004 z softem 6.60 i wgrałem CFW 6.60 PRO-C (fix3). Czyli po wyłączeniu konsoli muszę odpalać recovery, żeby konsola czytała gry i emulatory z karty pamięci. Teraz zauważyłem, że istnieje jeszcze nowszy soft (6.61) + poradnik jak przerobić konsolę z tym softem na stałe (trwała przeróbka). Tylko mam pytanie, czy ten soft 6.61 wydany długo po zakończeniu wsparcia konsoli, to nie jakiś "koń trojański"?
Bo właśnie z tym kojarzy mi się wydawanie aktualizacji do bardzo starego sprzętu, który od lat nie jest wspierany. Kiedyś identyczna sytuacja była z aktualizacją systemu android na starych smartfonach. Po cudownej aktualizacji okazywało się, że znacznie spadła żywotność baterii, a telefony działały zauważalnie wolniej. Taki oto piękny zabieg mający na celu ubicie starego sprzętu i wysłania ludzi do sklepów po nowy. A druga sprawa to opłacalność trwałej przeróbki. Czy dużo ryzykuję przerabiając PSP trwale?
