Z racji awarii starego TV, byłem zmuszony do zakupu nowego. Wybór padł na 32 calowy telewizor panoramiczny firmy Philips z płaskim kineskopem.
Sprzęt jest już u mnie. Pochwalę się zakupem i napiszę przy okazji małą wzmiankę o pierwszym wrażeniu.
W oczy od razu rzuciły mi się wymiary tego kolosa - szerokość 88cm, wysokość 55, głębokość 52. Odbiornik też oczywiście swoje waży, dobrze że miałem z kim wnosić.
Przed zakupem miałem obawy co do jakości obrazu. Bałem się rozjeżdzania, pikselozy - nic bardziej mylnego. Obraz jest ostry jak żyleta, wygląda świetnie nawet na słabszych graficznie grach. Grając czuję się trochę jak w kinie - duży ekran, przestrzenny dźwięk. Myślę że do rozmiarów z czasem się przyzwyczaję i przestanie to robić na mnie takie wrażenie, ale póki co jest świetnie...
Portfel trochę odchudziłem, ale póki co, myślę że było warto. Już mam ciary na plecach gdy pomyślę, że ogram na nim serię Silent Hill

No i podziękowania oczywiście lecą dla Draco, który rozwiał moje wątpliwości co do jakości obrazu panoramicznego na PS2