Najlepszy MGS

[bluebomber]

Jedynka, to gra, która 10 lat temu mnie powaliła ( przeszedłem z 10 razy ). Historia jest świetnie napisana i ma takie zwroty akcji,że pod koniec gry, gdy już wszystko wiesz jesteś w niezłym szoku. Dialogi są mistrzowskie. Na PSX/PSone to gra numer jeden dla mnie. Dwójka rozczarowała mnie fabułą ale gameplay jest jeszcze lepszy niż w 1, a grafa wówczas cudo, szkoda,że epizod na tankowcu w którym wcielamy się w Snake jest taki krótki ( Raiden sucks ). 3 rządzi na całej linii. Rozgrywka jest najbardziej rozbudowana i zróżnicowana, ta odsłona jest długa jak 1+2 razem. Zawiła fabuła jak zwykle z niespodziankami. Grafa miód. Piękna i wzruszająca wręcz końcówka.

Czyli od najlepszej do najg...mniej lepszej
MGS3 -> MGS1 / TWIN SNAKES -> MGS2 -> MGS ghost babel -> MG1 / MG2 -> MG snake's revenge

acidów nie licze, w 4 grałem tylko chwile. Myśle,że wpasowałaby się między 1,a 2 ale wiele zależy od fabuły.

[Sandinista]

Niestety nie dane mi było zagrać w MGS4, zaś za MG Acid jakoś nie mam chęci się zabrać, dlatego zestawienie nie uwzględnia tych pozycji. A więc tak:

Na I miejscu ex aequo MGS oraz MGS 3. Ta pierwsza za świetne starcia z bossami, a właściwie samych badguy'ów (Psycho Mantis, Sniper Wolf czy druga walka z Ravenem), interesującą fabułę oraz Liquida - ehh ten angielski akcent. Druga zaś za jeszcze lepszą fabułę, niesamowitą końcówkę. Niestety starcia z bossami w tej części nie są tak dobre jak w jedynce. O ile walka z The Sorrow czy The End (ale tylko za pierwszym, drugim podejściem) jest ciekawym doświadczeniem tak już potyczka The Fear, The Pain oraz The Fury nie powala.

Drugie miejsce należy do MGS 2. Podział gameplayu między dwóch bohaterów wcale mnie odrzucił. Fakt faktem trochę za mało Snake'a w Snake'u, natomiast postać Raiden'a wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Fabuła nadal trzyma wysoki poziom, jednak czasem jest zagmatwana. Minusy? Nieco przydługawe dialogi. Może przy pierwszym podejściu tak to nie razi, ale z kolejnym razem zaczyna drażnić. No i bossowie są z deczka dziwni.

Trzecie miejsce: Peace Walker. Na plus: świetna fabuła (choć wątek z The Boss z początku intrygujący, później wywołuje mieszane uczucie), dłuuuuugość, rozbudowany gameplay, ulepszone rozwiązania względem PO (Fulton). Minusy: trochę nie podpasił mi podział na misje, zamiast spójnej historii, jednak da się przyzwyczaić. Poza tym AI przeciwników, małe niekonsekwencje (fultonowanie w zamknietych pomieszczeniach ), brak trybu infrastruktury.

Ostatnie miejsce: Portable Ops. Gra ta nie jest w sobie taka zła, historia nadal daje radę, choć nie powala jak w poprzednich częściach. Po ukończeniu PW mój stosunek do PO nieco się zmienił. Przede wszystkim sterowanie stało się toporne, trudno było mi się w tym połapać przy ponownym podejściu. Nawet zmiana klawiszologii na wzór zbliżony do Peace Walker'a nie pomogła. Rekrutacja żołnierzy również dała się we znaki - taszczenie do ciężarówki czy nawet pozostawienie delikwenta przy kartonie jest frustrujące. Pomijam brak dubbingu. W każdym bądź razie nadal dobrze się przy tej części bawiłem.

[Kratos]

Ja do tej pory ograłem tylko Snake Eater, czyli tę "gorszą" trójkę. Przyznam, że nie wchodziłem za bardzo w fabułę, ale sam gameplay jak dla mnie bardzo miodny, a skradanek za bardzo nie lubię. Starcia z bossami jednymi z lepszych, jakie miałem okazję przeżyć na PS2. Tak myślę, że chyba poważniej się wezmę za całą serię.

P.S. Dodałem ankietę, więc jakby co to można oddawać głosy śmiało ;)

[Piterevo]

Najlepszym MGS dla mnie jest jedynka, ale z tych na PS2 definitywnie trójeczka. Wszystko dopieszczono i wsadzono w kolejną doskonałą opowieść, tym razem o legendzie uniwersum MG.

[Snake]

Najlepszym jak dla mnie będzie Metal Gear Solid.
Grałem w 2 oraz w Metal Gear i Metal Gear 2 Solid Snake (MSX / NES), lecz nie jest to mistrzostwo.
Nie miałem okazji grać w 3 oraz nowsze ze względu braku konsoli

Czekam teraz na Metal Gear Rising, ma podobno wyjść na PC, jednak wątpię że mój PC pociągnie go.
Chciałbym też zagrać w odświeżoną wersje MGS czyli Twin Snake, lecz nie warto mi kupować GC a emu raczej licho widzę.

[paulps2]

Są jakieś nagrody za ukończenie całej gry? W jedynce chyba była bandana dająca niewidzialność, a potem garnitur. A w Sons of liberty i Snake Eater?

[Sandinista]

W SoL również do zdobycia jest bandana (btw dająca nieskończone ammo), stealth camo, a także kolorowe peruki przeznaczone dla Raidena. Niestety, aby je zdobyć nie należy przejść gry, a zebrać konkretną dla danego przedmiotu ilość nieśmiertelników noszonych przez wrogów, zarówno w epizodzie na tankowcu (itemy dla Snake'a) oraz Big Shell (itemy dla Raidena). Żeby było śmieszniej, ukończenie gry na jednym poziomie trudności nie gwarantuje zdobycia specjalnego przedmiotu, więc trzeba bawić się w zdobywanie dog tagów na kolejnych poziomach.

W Snake Eater także do zdobycia są specjalne przedmioty, jednak również trzeba się bardziej wysilić. Staelth Camo zgarniamy za ubicie 64 żabek bądź przejście gry bez wszczęcia alarmu, nieskończone ammo za upolowanie specjalnego węża, zaś pistolecik na strzałki (z nieskończoną amunicją) za zgarnięcie wszystkich gatunków roślin i zwierząt.

[Snake]

Widzę, że SE bardziej przypomina Minecrafta niż grę stealth xD

[paulps2]

Jeden terrorysta mi podskoczył w misji tanker. Ja mu mierzę w głowę, a ten zamiast się trząść powiedział coś w stylu: "chcesz mnie zabić? No to strzelaj" (po angielsku oczywiście). Dostał strzałkę w głowę, ale muszę przyznać że byłem zaskoczony takim obrotem spraw.

[krzysiekao]

Dla mnie najlepsza jest 3 czesc,glownie z powodu konca gry( uronilem nawet w lzy). To co mi sie podobalo to :

- polowanie,aby miec co jesc
- leczenie
- kamuflaze
- wiele rodzai broni
- multiplayer
- walki z bossami, glownie The Boss i The End
- CQC (rozbudowana walka wrecz)

Kolejna gra jest Peace Walker, kontynuacja watku Big Bossa, w tej czesci spodobalo mi sie :

- kooperacja,przydatna w walkach z bossami
- dodatkowe misje
- sterowanie (jak na PSP dobrze pomyslane, na wzor MGS4)
- barwne postaci

3 z kolei jest Rising, wreszcie Raiden, zostal pokazany tak,jak na filmiku z MGS4. Choc gra jest krotka(liczy czas jedynie walk z przeciwnikami, a nie z eksploracja)

- dobre walki z bossami
- zan datsu (blade mode), tniemy wszystko wedle iznania
- wysrubowany poziom trudnosci
- parowanie ciosow (choc na wyzszych poziomach dosyc trudne)
- DLC, dodajace nowe postaci (historie)

A czekam obecnie na MGS V The Phantom Pain