Mafia w wersji PS2.

[mattek]

No tak. Nie poruszyłem tego. Masz całkowitą rację z Kratosem. Ogólnie to do gry szkoda zachodu...

[Kratos]

To może zależy od człowieka, ale grałem w całą masę gier na PS2 i tak długich loadingów jeszcze nie widziałem. To obrzydza grę i nie chce się do niej zasiadać wiedząc, że w trakcie można urządzić sobie jogging czy pograć na fortepianie. Gra dla cierpliwych.

[Mr.Q]

Powiedzmy że jest to wersja dla zatwardziałych fanatyków Mi nie gra się aż tak źle, tytuł na pewno ukończę.

---

Skończone, choć trochę to trwało Obowiązki...

No więc - KOCHAM MAFIĘ. Jeśli ktoś jeszcze w nią nie grał, gorąco polecam. Oczywiście muszę podpisać się pod stwierdzeniem, że najlepsza jest wersja PC. Konwersja cechuję się dużo słabszą grafiką, długimi loadingami, różnicami w wyglądzie miasta, brakiem spolszczenia.
Są też jednak elementy, które wypadają lepiej na konsoli. Limit prędkości został zmieniony z 40mph na 60mph. Możemy więc szybciej poruszać się po mieście, nie łamiąc przy tym prawa. Kolejna rzecz - radar zrobiony jest tak jak w GTA. Mamy na nim mapkę, co bardzo ułatwia poruszanie się po drogach. Sterowanie nie sprawia trudności, podobnie rzecz ma się z celowaniem.
Niestety sztuczna inteligencja kuleje. Wrogowie pudłują z odleglości 2 metrów, towarzysze nie zawsze stają w naszej obronie. W grze nie ma jednak rażących błędów, które zniechęcałyby do rozgrywki.
Ilekroć nie grałbym z ten tytuł, zawsze w przyjemnością wgłębiam się w fabułę, oglądam każdy filmik. Historia Thomasa Angelo nie znudzi mi się nigdy, zakończenie choć znane na pamięć, zawsze wywołuję ogromne wrażenie i skłania do refleksji.
Za jakieś pół roku znów powórcę do tego tytułu, zapewne ponownie na PS2, gdyż Mafia nie działa pod Windows 7x64. Mimo ubogiej grafiki, długich loadingów oraz kilku bugów, wiem, że znowu będę się świetnie przy tym tytule bawił.

[mattek]

Hmm, ciekawe bo właśnie przeszedłem Mafię na Windows 7 Ultimate x64. Żadnych trybów zgodności, patchy nie trzeba było. Zwykła wersja 1.2. Szczerze ? Wzruszyłem się przy ostatnim filmiku kiedy Tommy postrzelił Sama i włączyła się muzyczka z początku gry. Ostatnie słowa wypowiedziane przez Sama, zaraz przed śmiercią. Cała końcowa scenka była świetna. W porównaniu do GTA, oglądałem każdy filmik nie pomijając go. Cała gra toczy się jak film. Grafika w sumie dalej mnie zachwyca - szczególnie twarze i ich naturalne zachowanie. Do tytuły na pewno wrócę nie raz, nie dwa. Mimo małej ilości misji (20) gra jest świetna. Taka ciekawostka - wiecie, że gra miała być na innym silniku ? Jeżeli zauważyliście, na początkowym filmiku miasto tętni życiem, przechodnie ze sobą rozmawiają itd. Zostało to wykasowane ze względu najprawdopodobniej słabych komputerów.

[Mr.Q]

Sprawdzę jeszcze kiedyś u siebie, mi na 7x64 nie chciała ruszyć za żadne skarby.
Mija pół roku odkąd ostatni raz skończyłem Mafię. Jakoś tak od miesiąca chodzi za mną myśl, żeby wziąć się za ten tytuł po raz enty.
Nie lubię przerywać gier albo ogrywać kilka jednocześnie, ale musiałem zrobić wyjątek. Krwawa Forsa będzie musiała chwilę poczekać, gdyż właśnie wstąpiłem w szeregi Salieriego (który to już raz?).