Zgadnijcie co? Wpisuję w wyszukiwarkę nazwę gry i nie wyskakuje mi żadna merytoryczna dyskusja o niej. Gra co prawda pojawia się w kilku tematach, ale głównie są to tzw. tematy wyliczankowe. A dla mnie Onimusha to kultowa seria na PS2. Co prawda nie na wyłączność, ale nie ma się co oszukiwać, że Capcom ewidentnie faworyzuje PS2, jeżeli chodzi o tę grę.
Onimusha: Dawn of Dreams to ostatnia gra wydana w serii, nie tylko na PS2, ale i w ogóle. Cudowna grafika, piękne scenki i moc, jaka płynie z siekania na kawałki kolejnych demonów. Przygodowa gra akcji z widokiem TPP osadzona czasowo w historycznej Japonii. Są zagadki, niezbyt skomplikowane, ale są, jest sporo elementów rozwijania swoich postaci (nie jednej, a kilku). Oprócz głównego bohatera co jakiś czas, w miarę postępów w grze dołączają do nas kolejni, którymi także możemy grać, jeżeli tylko mamy na to ochotę. Miejsca zapisywania stanów gier można napotkać na każdym niemal rogu, więc nie ma problemu np. ze sztucznie podniesionym poziomem trudności. Co mnie boli to, że trochę trzeba się nabiegać, zdarza się, że w te same lub bardzo podobnie wyglądające lokacje, ale idzie to przeboleć. Gry jeszcze nie skończyłem, ale zainteresowała mnie na tyle, żeby sięgnąć po poprzednie 3 z serii.
A w sumie macie trailer, chociaż nie wierzę, że gry nie znacie.
Grali? Nie grali?
Onimusha: Dawn of Dreams to ostatnia gra wydana w serii, nie tylko na PS2, ale i w ogóle. Cudowna grafika, piękne scenki i moc, jaka płynie z siekania na kawałki kolejnych demonów. Przygodowa gra akcji z widokiem TPP osadzona czasowo w historycznej Japonii. Są zagadki, niezbyt skomplikowane, ale są, jest sporo elementów rozwijania swoich postaci (nie jednej, a kilku). Oprócz głównego bohatera co jakiś czas, w miarę postępów w grze dołączają do nas kolejni, którymi także możemy grać, jeżeli tylko mamy na to ochotę. Miejsca zapisywania stanów gier można napotkać na każdym niemal rogu, więc nie ma problemu np. ze sztucznie podniesionym poziomem trudności. Co mnie boli to, że trochę trzeba się nabiegać, zdarza się, że w te same lub bardzo podobnie wyglądające lokacje, ale idzie to przeboleć. Gry jeszcze nie skończyłem, ale zainteresowała mnie na tyle, żeby sięgnąć po poprzednie 3 z serii.
A w sumie macie trailer, chociaż nie wierzę, że gry nie znacie.
Grali? Nie grali?