Kto tu nie jest piratem ?

[kobe]

Ja nie jestem piratem, ale do Piratow nic nie mam.
W sumie to lubie miec sprzet taki jak go "matka" stworzyla. Jestem pedantem, jesli chodzi o moja elektronike. Dwa dni temu kupilem konsole, a juz zaczynam zbierac mala kolekcje gier.

[jasio798]

Jeśli mam posiadać jakieś gry to tylko i wyłącznie oryginały.
Po pierwsze, po co mi 40 gier, czy więcej, z których w każdą pogram po łebkach, bo następna będzie mnie kusiła, a tak mam kilka, które sprawdzę wzdłuż i wszerz
Po drugie, co to za kolekcja szarych płyt w kopertach leżących w szufladzie? Kolekcja oryginałów na półce, każdy z okładeczką, instrukcją i w ładnym pudełku, wygląda dumnie
I nie p***lcie głupot, że was nie stać na oryginały. Na konsolę was stać? Na piwko, fajki, maszyny też? Jest Allegro, lombardy, komisy etc. gdzie gry można praktycznie za grosze kupować.

[tropicalo]

kupuje orginalne gry bo nie mam przerobionej konsoli i nie chce jej przerabiać niema to jak mieć pare orginalnych gier zamiast stosów piratów xD

[drakon]

Swoją drogą, jasio798, znam jednego gościa, który ma 100% piratów - jakieś 120-150 płyt - i każdą w pudełku DVD z wydrukowaną kolorową okładką . No, ale to nie to samo...

[jasio798]

drakon - ale zawsze świadomość, że jest to jednak pirat pozostawia pewien niesmak ja tam jednak wolę kolekcjonować oryginały

[Bronka]

Ja ściągam piraty jedynie na psp, na kompie teraz już nie gram bo mam słabego, ale tak to raz kiedyś pzegrałam jkaś płytkę od znajomych, głównie oryginały. Na ps2 nie chcę ściągać piratów, bo:
- Szkoda mi czasu xD, wolę pójść do sklepu i kupic grę niż się bawic w ściąganie,
- Gry są naprawdę tanie, używane i w dobrym stanie można kupić za 20-30zł, to naprawdę nie jest dużo,
- Ładnie to wygląda jak się ma oryginały
- Jak ściągam gry na psp to jednej nawet nie przeszłam i już ściągam drugą, mam chyba 30 gier których nie przeszłam. to bez sensu... Juz ktos tu powiedział, że lepiej zagrać w jedną dokładnie niż się bawić z kilkoma
Takie moje zdanie. Jeśli te gry można kupić w tak niskich cenach to bez sensu jest je ściągać.
Pzdr.

[proevo82]

Odkąd kupiłem ps2, czyli jakieś cztery lata temu, zagrałem już w ok 50 tytułów. Wszystkie były oryginalne. Konsoli nie przerabiam, bo gry kupuję przeważnie na allegro za 30-60 zł. Mam też kumpla w sklepie z prami na ps2, zanoszę mu grę którą ukończyłem i biorę następną za 10 zł. W domu mam tulko pes 2008 i mercenaries. Kumpel nawet chciał mi przerobić konsolę, ale nie chciałem. Nie mam nic do tych co grają na piratach, chociaż uważam to za moralnie niegodny czyn. No ale jak się w sklepie żąda ok 150 zł za nową grę to się ludziom nie dziwię...

[Killer]

Ja kupuje oryginały bo teraz są na tyle tanie,że można sobie śmiało zakupić 3-4 tytuły miesięcznie,które mi w zupełności wystarczają. Ale mam przerobioną konsolę z prostego powodu iż nie które gry są dostępne tylko w Japonii więc nie mam innego wyjścia i gierkę ściągam.

[Dziaba]

Ja tam nie pirace i nie mam zamiaru, zresztą nagrywarka nie odtwarza DVD. Mam około 25 gier oryginalnych i ostatnio wysłałem do przeróbki FMCB żeby powgrywać sobie emulatory ale jak zobaczyłem to patchowanie i tak dalej i ryzyko dojechania lasera to już wole kupić grę za 10-20 zł niż się męczyć ze ściąganiem 4 GB przy moim słabym łączu xD

[GENERiC]

Emulatory? Toć to odpalanie ROMów też piractwo.