Koniec Criterion Games, koniec Burnouta?

[PaultheGreat]

Criterion Games jest studiem, które w przeszłości było cenione przez graczy za stworzenie serii "Burnout", niezwykle zręcznościowych wyścigów samochodowych na PS2. Czasy siódmej generacji nie należały jednak do najlepszych, a ostatnimi czasy studio borykało się z kłopotami kadrowymi (tj. odejście większej części ekipy do Ghost Games, które dłubało przy "Need for Speed: Rivals"). Niestety nie był to koniec złych wieści dla fanów "Burnouta", gdyż doszło do kolejnego zmniejszenia się kadry - i to nie byle jakiego, bo odeszła dwójka współzałożycieli, ojcowie przytaczanej wcześniej arcadowej serii. Electronic Arts potwierdziło już opuszczenie ekipy przez Alexa Warda oraz Fiona Sperry'ego, którzy myślą teraz nad nowym projektem, ponieważ utracili prawa do swojej serii.

Prawdopodobnie nie ujrzymy już nigdy kolejnych odsłon serii "Burnout".

[Szymon]

Dobre wieści są takie, że Criterion Games zostanie zamknięte

[mattek]

Szkoda mi trochę tej serii. Brakuje teraz takich samochodówek, a Burnout miał niepowtarzalny klimat jak i gameplay.

[Makaveli]

Pierwsze odsłony miały to coś, później było już słabiutko. Płakał za studiem nie będę, za serią tym bardziej.

[Kapitan Krwotok]

W sumie to i tak już nie zrobiliby nic lepszego. Bo co niby można by dodać do serii Burnout? Przecież już trójka była w swoim gatunku niemalże ideałem. Potem w Revenge były tylko fajniejsze auta i trasy (jak dla mnie) ale crash mode gorszy (czyt. przekombinowany). Paradise to właściwie nic nowego tyle, że trasy gorsze niż u poprzedników. Zresztą jakby mieli robić kolejną część to by robili a nie jakieś NFS'y. Lubiłem studio za burnouta i blacka i to tyle. Od lat nie zrobili gry która by zrobiła na mnie takie wrażenie więc nie jest mi specjalni szkoda. A co to blacka to miała być kiedyś nowa część ale ją anulowano a ten "duchowy spadkobierca" Bodycount to już nie to samo. Gatunek porn gun się poporstu nie przyjął i Black zostaje jego jedynym przedstawicielem więc nawet nie mam nadziei, że coś ulegnie zmianie.

[DawidoVader25]

Aj tam,gadanie. Ja się przy 3 i Dominatorze świetnie bawiłem, nie mówiąc już o Paradise. Ostatnio chyba brali się za NFS'a. Myślę ze pewnie mogli by w branży jeszcze sporo namieszać. Taki Burnout jako startówka PS 4 to by było coś!

[Rave_PL]

NFS: Rivals to jest praktycznie Burnout: Paradise tylko zamienili poważne uszkodzenia na licencjonowane samochody

[1903]

Smutna wiadomość. Seria Burnout, to uznana marka. Wyśmienite wyścigi arcade, prędkość, epickie kraksy. Pamiętam jeszcze, gdy po zakupie PS2 zagrywałem się w demo Burnout 3. Niestety, w nowsze części serii grać okazji nie miałem. Szkoda, że umiera tak renomowana seria.