Kiedy pierwszy raz zetknąłeś się z PSOne?

[Rafix3332]

Hmm..
Chyba jak miałem 6lat.
Zobaczyłem to Cudo u wujaszka :} Grał sobie w Crasha. Nie zapomniane chwile ... A po 2 latach oddał mi to maleństwo i mam je do dziś ;]

[FSON]

Ja pierwszy raz zetknąłem się z PSX u kuzyna, bardzo dawno temu, miałem około 5/6 lat. Gry które pamiętam to Mortal Kombat 4, Tekken 2 i 3, MK: Trilogy, Crash i jakieś łowienie rybek. Czasem kuzyn mi pożyczał PSX to wtedy dopiero miałem radochę

[Simion]

Ale temat daliście. Aż musiałem usiąść i pomyśleć .

To będzie leciało jakoś tak: dawno, dawno temu... Gdy jeszcze miałem marzenia a życie było proste i beztroskie. Na rynku gdzie handlują do dziś moi rodzice miał swój stragan pewien człek sprzedający "kopie zapasowe" do gier video. Do tegoż to jegomościa zbiegały się wszystkie dzieci przychodzące ze swoimi rodzicami do pracy. A było to jakieś 15 lat temu. Taka właśnie jest moja historia.

PS: Czuje się staro jak czytam co piszecie : "jak miałem 4-5 lat - w 2000 roku".

[Zielony34]

Przepraszam że odbiję od tematu ale kolega Simion sprawił że mi się łezka w oku zakręciła... Ja miałem podobną sytuację, tyle że z Pegazusem... [; Był to chyba rok 94 a stragany na targu gdzie stoisko mieli moi rodzice przyciągały graczy kolorowymi "kardridżami" wśród których na piedestale stały takie gry jak Dizzy czy Złota Piątka, ceny były zawrotne, ojciec kupił pegazusa za te same pieniądze za które rok wcześniej kupił trabanta To były czasy kiedy jak miałeś VooDoo i 16MB RAM to byłeś królem na osiedlu [; Łezka się kręci... [;

Sorry za offtop.

[Ancient Lord]

Pierwszy raz, mając 6-7 lat - kiedy to światło dzienne ujrzała pierwsza wersja PS2. Znajomy mojego ojca pożyczył nam szaraka i tak się zaczęła moja przygoda. Pamiętam, gdy grałem w FinalFantasy, mimo że nie wiedziałem co wciskam I dalej gra ma dla mnie wartość sentymentalną.

[king223]

w 2002 roku pożyczyłem od kolegi na 2 tygodnie,ogólnie to nie widziałem wtedy poza nią świata.

ps. do dziś mam płyte "euro demo 68" (taka czarna) i mimo że działają tam tylko dwie demówki matt hoffman'a oraz driver 2 to częściej siedzi w ps2 niż inne zajeelo gry (w drivera nie gram ale w matt hoffmana na 2-minutowej sesji moge grać all day).

[Bart]

Hmm. Pierwszy raz zetknąłem się coś około 2000r. Brat pożyczył kiedyś od kolegi i potem je od niego kupił.

[pavkoo]

Pierwszy raz kiedy zetknąłem się z ps1 było to w 2001 roku.Ojciec od razu się na tą konsolkę napalił i ją kupił a pierwszą grą jaką miałem to było medal of honor i tą konsolę miałem do 2003 roku potem już miałem komputer.A i potem już w 2006 roku kiedy zostawiłem na noc włączony zasilacz i byłą wtedy burza i wstałem rano aby pograc a tu włączam i nie działa i od tamtego czasu już nie grałem na konsoli ps1

[Momooo]

Ja pierwszy raz z Ps1 zetknąlem sie w wieku 7 lat (urodzinki w 2003 roku . Na początku gralem w jakies motocrosy , tekena , star warsy ,tony hawka (uwilebiam ta gre ),mumie 1 ,nfsa . Konsole ps one pozyczylem kuzynowi który wraz z nią wyjechal do usa (do dziś mi nie oddal -.-) okolo 2008 naszla mnie ochota na konsole a z braku jedynki zakupilem niezgrabnego szaraka (mam go do dziś ) . Potem psp a następnie ps2

[Smigol95]

ja juz kiedy mialem 4 latka, czyli w 1999r. oczywiście to nie ja gralem ale moj tata, pamietam to dobrze, wtedy nie bylo rolet tylko zaluzje w pokoju, telewizor, fotel tata gral, a ja obok na pufie, pierwsze gry jakie widzialem to Tomb Raider 2 i Oddworld Abe's Exoddus - do tej pory to moje ulubione gry na tę konsolę A sam zagrałem jakieś 2 ata później, kiedy tata już nie miał za bardzo czasu żeby grać a ja mu przez miesiąc prosiłem żeby zagrał, to powiedział ze oki, wyjął ten sam fotel, ale bez pufy obok włączył konsolę, pokazał mi swoją najnowszą grę [Medal Of Honor!] dał pada i powiedział Graj! - i od tamtej pory jestem konsolowcem Ehh to byly czasy...