Liczba postów: 1538
Liczba wątków: 534
Dołączył: 02-08-2012
Zacznę trochę nietypowo, bowiem od wyjaśnienia dlaczego zakładam ten wątek. Pomysł na ten temat zrodził się w mojej głowie wczoraj, gdy wspólnie ze znajomymi grałem na PS2. Mianowicie jeden ze znajomych odstawał "trochę" pod względem umiejętności od pozostałych i niestety dla niego dostawał od wszystkich gromkie baty niezależnie od ogrywanej gry. W trakcie jednej z batalii, gdy akurat nie grałem a byłem obserwatorem doszło do pojedynku dwójki znajomych, podczas której kumpel mający lepszy skill bawił się z tym słabszym (zamiast grać normalnie w niektórych momentach mówiąc kolokwialnie dawał się). Moim zdaniem takie dawanie się jest gorszym traktowaniem, aniżeli granie na maksimum swoich możliwości. Osobiście staram się dawać z siebie wszystko, niezależnie od tego, czy gram z graczem na moim poziomie umiejętności lub mniejszym/większym. Uważam, że wysoka przegrana (np. 10:0 w grze piłkarskiej lub większa ilość fragów w FPS'ach) boli mniej od dawania się i ośmieszających zagrywek.
Wiem, że jest to bardzo nietypowy temat, ale chciałbym wiedzieć w jaki sposób podchodzicie do rozgrywki ze słabszymi od siebie graczami.
PS. Myślałem nad umieszczeniem tego postu w temacie o stylu gry, aczkolwiek wydaje mi się, iż to odmienna kwestia.
Liczba postów: 2154
Liczba wątków: 61
Dołączył: 15-04-2012
Świetny temat!
Ja w sumie jestem najczęściej tym słabszym, ale jak trafię na kogoś słabszego od siebie to nie staram się wysilac podczas grania z tym ziomkiem, żeby było bardziej fair, a jednocześnie nie chcę żeby zauważył, ze się daję.
___________________
Tapnięte z iPhone 3GS
Liczba postów: 217
Liczba wątków: 8
Dołączył: 28-01-2011
Ja jak gram z siostrzeńcami(słabszymi)w Tekkena to jak gramy team battle to on ma 8 zawodników a ja 4 i jest w tedy wyrównana walka.A jak 1 vs 1 to daje z siebie 100%,później jak przegram to mają taką radochę i po domu chwalą się że wujka pokonali . Nie kiedy podpowiadam kiedy blokować czy wyprowadzić cios.Staram się nie "dawać się" ale jak widzę że już ciężko jest im wygrać to podkładam się ale tak by nie zauważyli.
Liczba postów: 682
Liczba wątków: 88
Dołączył: 26-07-2010
Raczej nie mam skrupułów do cieniasów. Niech potrenują i będzie równo  Nie po to sporo grałem, żeby teraz tego nie wykorzystywać. Mam kolegę, z którym graliśmy po 30 walk w niektóre dni w Naruto i wszystkie przegrywał, w ok 10 sekund. Teraz się tak wyrobił, że mi idzie bardzo ciężko z wygrywaniem a i on czasami mnie pokona. Czyż to nie jest satysfakcjonujące dla przeciwnika?
Liczba postów: 1062
Liczba wątków: 117
Dołączył: 27-01-2012
Gdy tylko mam możliwość, daję potencjalnemu przeciwnikowi czas na podszkolenie swoich umiejętności. Nie lubię grać z osobami, które po raz pierwszy widzą daną grę na oczy, a że często jestem gdzieś na dłużej z konsolą, to pozwalam rywalom pograć w samotności by przećwiczyć grę. Dopiero wtedy siadam do gry z taką osobą, a jeśli ma ewidentne problemy z taktyką, wtedy podpowiadam jej co ma robić, aczkolwiek nie ma szans, abym dawał się, po prostu dla mnie wtedy nie ma gry, mogę również konsolę wyłączyć, będę się tak samo bawił
Posiadane konsole
PlayStation One SCPH-102 z Modchipem
PlayStation SCPH-9002 z Modchipem
PlayStation 2 SCPH-75004 z ModBo Chip
PlayStation Portable E1000 (CFW 6.60 PRO C)
PlayStation 3 CECH-2003B (REBUG 4.81 CEX COBRA 7.5)
Aktualnie ogrywane:
Loop Hero
Hotshot Racing
Liczba postów: 2154
Liczba wątków: 61
Dołączył: 15-04-2012
(29-07-2013, 10:53)Samyeu napisał(a): wszystkie przegrywał, w ok 10 sekund. Teraz się tak wyrobił, że mi idzie bardzo ciężko z wygrywaniem a i on czasami mnie pokona. Czyż to nie jest satysfakcjonujące dla przeciwnika?
Dokładnie
___________________
Tapnięte z iPhone 3GS
Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
Trening z żywym przeciwnikiem i co ważniejsze lepszym to z pewnością najlepsza lekcja, jaką można zaserwować komuś słabszemu od siebie. Ja jeżeli gram z kimś to raczej nie daję forów, wiadomo czasem przykozaczę, ale nie przeginam. Oczywiście jeżeli gram z dużo młodszym kuzynem itd. to nie klepię go jak w amoku, a robię z tego zabawę, podkładam się i udaję, że moja przegrana to absolutny przypadek.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12-04-2013
Ja zawsze daję z siebie 100% podczas gry. Niektórych osób mi żal, jeśli mają bardzo słabe statsy itp., ale nie jest to powód, aby im się podkładać, bo to jest nie fair w stosunku do nich...
Liczba postów: 134
Liczba wątków: 19
Dołączył: 27-10-2010
Ogólnie zależy od przeciwnika i gry .Jeśli zależy mi na tym żeby słabsza osoba pograła w dany tytuł staram się z nią obchodzić delikatnie .Sytuacja wygląda odwrotnie jeśli wiem że ktoś będzie próbował mnie pokonać do upadłego a wiem że to niemożliwe, wtedy uwielbiam się na taką osobą pastwić daje wygrać walkę żeby się ktoś podbudował a w kolejnych trochę się podkładam aż czuje smak zwycięstwa i w tym momencie pokazuje na co mnie stać z kawałkiem zdrowia czy innej niby opłakanej sytuacji.
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 173
Dołączył: 14-02-2012
(29-07-2013, 18:04)ZeberkoPL napisał(a): Ogólnie zależy od przeciwnika i gry .Jeśli zależy mi na tym żeby słabsza osoba pograła w dany tytuł staram się z nią obchodzić delikatnie .Sytuacja wygląda odwrotnie jeśli wiem że ktoś będzie próbował mnie pokonać do upadłego a wiem że to niemożliwe, wtedy uwielbiam się na taką osobą pastwić daje wygrać walkę żeby się ktoś podbudował a w kolejnych trochę się podkładam aż czuje smak zwycięstwa i w tym momencie pokazuje na co mnie stać z kawałkiem zdrowia czy innej niby opłakanej sytuacji.
Mam podobnie...  Jak ktoś jest słabszy ode mnie, to staram się mu na początku pomóc, żeby zaznajomił się z grą. Dopiero potem jak nabierze trochę wprawy, to wtedy przestaję być uprzejmy i dawać fory...  Daje mi to większą satysfakcję, że nie wygrywam za każdym razem, tylko "szkolę" przyszłego rywala i jak nabędzie odpowiednio dużo praktyki, to wtedy rozgrywka daje więcej radości obu graczom.
Poza tym jak ktoś widzi, że zawsze zostaje w tyle, bardzo szybko może się zniechęcić do tytułu i do grania w ogóle, więc trzeba to też brać pod uwagę...
![[Obrazek: 9458.png]](http://card.exophase.com/2/0/9458.png) ![[Obrazek: piotros_org.png]](http://card.psnprofiles.com/1/piotros_org.png)
3DS FC: 2724-0392-0522
|