10-04-2014, 09:54
Zachęcony grą Indiana Jones and the Emperor's Tomb, postanowiłem zakupić i ograć drugą grę wydaną na PS2 wydaną w 2009 roku.
Przygodę z nową grą zacząłem 2 lata temu, ale utknąłem w jednym miejscu, gdzie trzeba było zastrzelić przeciwników wychylając się z za głazu. No i gra tak przeleżała prawie 2 lata i w końcu postanowiłem spróbować ponownie. Tym razem udało mi się przejść kłopotliwy moment i ruszyłem dalej. Jak ruszyłem, tak i właśnie grę skończyłem...
Całe przejście zajęło mi 11g 02m 44s.
Gra ma 6 głównych etapów, które rozgrywają się w zróżnicowanych miejscach. Każdy etap podzielony jest na kilka/kilkanaście checkpointów, w których gra automatycznie zapisuje nasz postęp, jak i odradza nasze zdrowie. W grze nie ma apteczek, automatycznego odnawiania zdrowia odpoczywając. Wybrano inne rozwiązanie, które ma swoje plusy i minusy.
Gra zawiera sporo interesujących łamigłówek, które były najlepszym elementem rozgrywki. Poza tym mieliśmy przeskakiwanie nad przepaściami przy wykorzystaniu lassa, pchanie i przenoszenie różnych przedmiotów jak i różnego typu QTE. W tej części do walk z przeciwnikami bardzo przydatny był bicz.
Można było łatwo i szybko ich załatwić zamiast walić pięściami.
Biorąc pod uwagę poprzednią część, jak również w miarę świeżą grę, spodziewałem się lepszej rozgrywki. Gra nie była aż taka słaba, ale momentami nie wybaczała najmniejszych błędów, przez co niektóre miejsca musiałem powtarzać po kilka/kilkanaście razy zanim udało mi się "poprawnie" wykonać, to co wymyślono i chyba nie do końca przetestowano.
Spragnionym przygód Indiana Jones'a nie pozostaje nic innego jak w nią zagrać, bo na PS2 wyszły tylko 2 części, jednakże wcześniejsza część była moim zdaniem lepsza.
Przygodę z nową grą zacząłem 2 lata temu, ale utknąłem w jednym miejscu, gdzie trzeba było zastrzelić przeciwników wychylając się z za głazu. No i gra tak przeleżała prawie 2 lata i w końcu postanowiłem spróbować ponownie. Tym razem udało mi się przejść kłopotliwy moment i ruszyłem dalej. Jak ruszyłem, tak i właśnie grę skończyłem...

Gra ma 6 głównych etapów, które rozgrywają się w zróżnicowanych miejscach. Każdy etap podzielony jest na kilka/kilkanaście checkpointów, w których gra automatycznie zapisuje nasz postęp, jak i odradza nasze zdrowie. W grze nie ma apteczek, automatycznego odnawiania zdrowia odpoczywając. Wybrano inne rozwiązanie, które ma swoje plusy i minusy.
Gra zawiera sporo interesujących łamigłówek, które były najlepszym elementem rozgrywki. Poza tym mieliśmy przeskakiwanie nad przepaściami przy wykorzystaniu lassa, pchanie i przenoszenie różnych przedmiotów jak i różnego typu QTE. W tej części do walk z przeciwnikami bardzo przydatny był bicz.

Biorąc pod uwagę poprzednią część, jak również w miarę świeżą grę, spodziewałem się lepszej rozgrywki. Gra nie była aż taka słaba, ale momentami nie wybaczała najmniejszych błędów, przez co niektóre miejsca musiałem powtarzać po kilka/kilkanaście razy zanim udało mi się "poprawnie" wykonać, to co wymyślono i chyba nie do końca przetestowano.
Spragnionym przygód Indiana Jones'a nie pozostaje nic innego jak w nią zagrać, bo na PS2 wyszły tylko 2 części, jednakże wcześniejsza część była moim zdaniem lepsza.