Gry na PS4 nie zdrożeją, ale...

[Kratos]

Jack Tretton, szefu amerykańskiego oddziału Sony, zapewnił, że ceny gier na PS4 nie podskoczą i dalej będą mieściły się w widełkach - 0.99 do 60 dolarów.

Polscy gracze nie powinni zbyt się radować, gdyż tydzień temu Sony po cichu podniosło sugerowane ceny swoich hitów jeszcze na PS3. I tak za The Last of Us, God of War: Wstąpienie czy Beyond: Two Souls na starcie może przyjść nam zapłacić maksymalnie 279,90 zł. Podwyżka sięgająca około 40 złociszy ma związek z przelicznikiem walut, ale martwić może fakt, że Sony do tej pory nie wydało żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Prawie 3 stówy za grę? Co o tym myślicie? Czy to aby nie za dużo?

[Mr.Q]

Hehe... A wszyscy nam wmawiają, że wysokie ceny gier w Polsce to skutek piractwa...
Takie ceny były 10 lat temu, gdy większość narodu gry kupowała na stadionach. Jeśli chodzi o piractwo na konsolach, siódma generacja zmieniła w tym przypadku bardzo dużo. Teraz 300zł za grę to niezły prztyczek w nos dla klientów.

[PaultheGreat]

Prawie 300 złotych za zwykły egzemplarz gry wideo? Przecież to absurd. Rozumiałbym taką cenę w kontekście zakupu edycji kolekcjonerskich, ale żeby za najzwyklejszy i najbardziej standardowy zestaw tj pudełko, instrukcja i krążek płacić tyle pieniędzy...

[Killer]

Jestem ciekawy jak będzie z grami na PS4.Teraz twórcy mówią,że tworzenie gier na takie PS3 jest trudne i kosztowne, no niech im będzie. Ale PS4 to jak dla mnie zwykły PC-et i ceny gier powinny być powiedzmy minimalnie wyższe niż te na komputery osobiste.

[Mr.Q]

Tworzenie gier na Xboxa360 też jest niby podobne z programowaniem gier na PC, a ceny są jednak zupełnie różne. Nie ma co liczyć na porównywalne koszta zakupu.

[Sandinista]

Gry nie są potrzebne do życia. Nikt nie karze kupować ich od razu na premierę, zawsze można odczekać aż z tanieją lub kupić używkę, w końcu mają nie być blokowane. Cena jakoś mnie nie zdziwiła, patrząc na to jak to wyglądało wcześniej.

[Samyeu]

W przypadku takiej FIFY to jest raczej trudne rozwiązanie dla kogoś, kto chce mieć aktualniejszą grę.