Przejrzałem ten temat już kilkakrotnie jeszcze przed tym, jak zdecydowałem się zarejestrować na forum. Z tego co zauważyłem, stosunkowo bardzo dużo osób jako tytuły niewarte uwagi i niegodne polecenia, swoiste crapy, gry beznadziejne i jeszcze trochę innych epitetów, wymienia gry zaliczające się do tych najbardziej znanych serii, które zdobyły uznanie wielu graczy i recenzentów. Wygląda to bardzo dziwnie, gdy jako najgorsze gry wymieniane są takie tytuły czy serie jak "Burnout", "Need for Speed", "Tekken", czy też "Gran Turismo", które są obecne we wszelkiej maści rankingach i zestawieniach, tym bardziej, że niejednokrotnie wspomniane pozycje możemy zobaczyć w
innym temacie jako te rekomendowane.
Oczywiście każdy gracz posiada charakterystyczny dla siebie gust growy i istnieje ryzyko, że nawet najbardziej uznane i kultowe pozycje mogą się nie spodobać lub być powodem rozczarowania, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Dlatego też należy z pewnym dystansem przyjmować do siebie bezkrytyczne i pochlebne opinie innych graczy na temat niektórych tytułów, ale jest również druga strona medalu, to samo tyczy się również wszelkich negatywnych opinii. Przede wszystkim trzeba zwracać uwagę na gry pod kątem swoich zainteresowań i preferowanych gatunków - choć nie zawsze, bowiem nie stoi nic na przeszkodzie, aby osoba nie lubiąca FPS'ów i bijatyk dobrze bawiła się przy, odpowiednio, serii "Call of Duty" oraz "Tekken".
Każda gra, niezależnie od tego czy nam się podoba lub nie, ma swoje wady i zalety, które w zależności od naszego nastroju są przyćmione poprzez nasz entuzjazm lub jego brak. Z tego też względu, czasami jest tak, że osoba, która dobrze bawiła się przed jakimś tytułem, będzie o nim mówić w samych superlatywach i niemalże bezkrytycznie. W innym przypadku osoba, która przeżyje ogromne rozczarowanie będzie negatywnie nastawiona i wyłapywała nawet najmniejsze wady danej pozycji i zapomni o wypisaniu zalet. Nie można jednoznacznie stwierdzić, że jakaś gra jest idealna w każdym calu lub zawodzi na całej linii z kretesem.
Reasumując. Uważam, że wszystko zależne jest od naszego początkowego nastawienia, które towarzyszy nam na długo przed ograniem danej pozycji, a także informacji jakie wyczytaliśmy na jej temat. Często oceniamy tytuły przed ich ograniem i stawiamy im wymagania, które mają spełnić podczas ich ogrywania.