03-08-2012, 13:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2012, 13:14 przez PaultheGreat.)
Jeżeli chodzi o mnie to przy wyborze gier kieruję się nastrojem i przejściowymi zachciankami. Przykładowo, obejrzałem ciekawy film o wojnie w Wietnamie i zaciekawiony całą otoczką tego konfliktu sięgam po jakiegoś FPSa w tych realiach. Oczywiście nie jest to regułą, ale zazwyczaj gdy coś mnie zaciekawi np. jakiś okres historyczny, wojna, wydarzenie lub po prostu otoczka (np. nielegalnych wyścigów) to lubię się w tym zagłębić.
W zasadzie to grywam w różne gatunki. Często są to gry strategiczne (RTSy oraz gry z serii Total War - za typowymi turówkami jednak nie przepadam), FPSy (zwłaszcza o II wojnie światowej), różnego rodzaju gry akcji i cRPGi. Dla rozluźnienia grywam w wyścigówki i gry sportowe (piłka nożna). Nie przepadam zbytnio za symulatorami, które są realne do bólu oraz grami simsopodobnymi.
W zasadzie to grywam w różne gatunki. Często są to gry strategiczne (RTSy oraz gry z serii Total War - za typowymi turówkami jednak nie przepadam), FPSy (zwłaszcza o II wojnie światowej), różnego rodzaju gry akcji i cRPGi. Dla rozluźnienia grywam w wyścigówki i gry sportowe (piłka nożna). Nie przepadam zbytnio za symulatorami, które są realne do bólu oraz grami simsopodobnymi.