Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
Chodzi ci o te zdjęcia? ;D
http://janekhubrich.blogspot.com/2011/09...damek.html
Walki nie oglądałem ostatecznie, ale zrobiło mi się smutno jak się dowiedziałem o wyniku. Lubię Adamka, bardzo sympatyczny bokser, ale no może rzeczywiście jeszcze za szybko na tak wielką walkę z samym Kliczko.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 1693
Liczba wątków: 89
Dołączył: 28-11-2010
Znowu trochę wam przynudzę o boksie. Polecam jutro obejrzeć walkę o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej. Tym razem Witalij Kliczko, ten sam który niedawno stłukł naszego Adamka, zmierzy się z Brytyjczykiem Dereckiem Chisorą. Walka zapowiada się bardzo interesująco, głównie ze względu na skandal, który wywołało zachowanie pretendenta na oficjalnym ważeniu przed walką. Dereck z premedytacją wymierzył mistrzowi "liścia" i doszło do szamotaniny. Z tego właśnie względu złej krwi w ringu z pewnością nie zabraknie i zapowiada się interesująco.
Sam jestem ciekaw jak wspomniany incydent wpłynie na zachowanie mistrza w ringu. Z reguły spokojny Ukrainiec, który zawsze systematycznie rozbijał rywali, teraz może być solidnie wkurzony. Męska duma mocno ucierpiała i mimo, że zachowanie pretendenta było skandaliczne, to jednak ma on przewagę psychologiczną, bo udało mu się poniżyć championa.
Transmisja walki w otwartym Polsacie około godziny 22:30
Liczba postów: 1103
Liczba wątków: 119
Dołączył: 29-09-2011
Kurde szkoda, że u mnie w pokoju ściąga tylko kanał pierwszy, bo lubię popatrzeć na boks szczególnie w ciężkiej wadze... ;/
Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
A już dzisiaj finał Ligi Światowej z udziałem Polaków i Amerykanów. Nie lubię siatkówki, ale się skuszę. Zawsze to milej oglądać jak gdzieś jesteśmy w finale aniżeli jak nie potrafimy wyjść z grupy ;D Poza tym Bułgarzy, gospodarze turnieju wczoraj
zachowali się jak dzikusy nie potrafiąc zaakceptować swojej porażki z nami w półfinale. To już my (zdawałoby się 100 lat za cywilizacją) na Euro takich rzeczy nie robiliśmy, a wręcz przeciwnie.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 959
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11-01-2011
I to jest idealne zwieńczenie dzisiejszej niedzieli. Polacy od ładnych paru lat należą do czołówki światowej siatkówki, ostatnie wygrane z niepokonanymi dotychczas Brazylijczykami tylko to potwierdziły. Piwko, zagrycha i przed telewizor. Trzymam kciuki.