Dylemat - nowa czy używana?

[piotros]

Planuję zakup PS3 do kompletu i ogrania kilku gier i teraz się zastanawiam czy kupić używaną z wiadomego źródła z gwarancją, czy może jednak dołożyć i kupić nową.

Używane w grę wchodzą Slim 160 lub 320 z full kompletem.
Nowe w grę wchodzą Slim 320 lub SuperSlim 500.

Różnica w cenie jest prawie dwukrotna i zastanawiam się, czy warto płacić prawie 2x więcej za w zasadzie samą gwarancję i pewność co do sposobu użytkowania konsoli?

Poprzednie 3 konsole kupowałem używane i jak na razie nie mam z nimi żadnych problemów, więc nie wiem czy jest sens kupować nową, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na gry lub drugiego pada.

Co Wy sądzicie, co byście doradzili? Pomijam różnice pomiędzy Slim i SuperSlim.

[ashin]

Jeżeli masz pewne źródło, albo po prostu widzisz jak ta konsola wygląda i w jakim jest stanie, to bierz używaną zaoszczędziesz i będziesz mógł w coś więcej zainwestować, jeżeli jest różnica aż dwukrotna w cenie.

[piotros]

Jeżeli masz pewne źródło, albo po prostu widzisz jak ta konsola wygląda i w jakim jest stanie, to bierz używaną zaoszczędziesz i będziesz mógł w coś więcej zainwestować, jeżeli jest różnica aż dwukrotna w cenie.

Źródło jest zaufane, bo kolega jadcorben z forum...
Cena nowej SS 500GB to około 1000, zresztą Slim 320GB kosztuje tyle samo, a koszt używanej w okolicach 500-600, zależy od modelu.
W zasadzie, to jak będzie coś nie tak z używaną, to będę mógł kupić drugą w cenie nowej, ale czy to się będzie kalkulowało... ehhh...
A może od razu dać sobie spokój z używaną i kupić nową i nie mieć problemów?

[Kraszu]

Nówka to nówka. Płacisz swoje, ale jesteś pewny jakości i stanu technicznego. Tylko od Ciebie zależy wówczas jak konsola będzie się sprawowała.

Jeżeli jednak budżet Cię ogranicza, albo chcesz na starcie za zaoszczędzone pieniądze zainwestować w kilka klasyków, to używany, zadbany egzemplarz również jest świetnym wyborem. Decydując się na zakup używanego modelu PS3 (Slim 320GB, Super Slim 500GB) masz komfort psychiczny, bo możesz być praktycznie pewien, że na konsoli odtwarzane były jedynie oryginały. Tutaj piractwo nie istnieje. Zakup PS1, PS2 czy obu X’boxów to zdecydowanie większa loteria, bo na tych platformach odpalanie „kopii zapasowych” praktykowane jest od lat, co jednak przekłada się na kondycję laserów.

W Slimach masz jeszcze laser obudowany – nikt ciekawski swoimi łapskami z pewnością go nie dotykał, nie „czyścił”, nie regulował itd. Zakładając oczywiście, że nie rozkręcał konsoli. Super Slimy ze względu na sposób ładowania płyty są potencjalnie narażone na uszkodzenia mechaniczne lasera.
Podejrzewam, że jesteś szczęśliwym posiadaczem PS2 Slim gdzie płyta ładowana jest podobnie.
Wiesz zatem jak solidne są te maszynki i dlatego tym „problemem” w PS3 również nie ma co się za bardzo przejmować.

Czytałem obszerny artykuł porównawczy modelów Slim i SS. Jedyne co mnie zaniepokoiło, to rzekomo głośniejsza praca napędu w SS. Artykuł na kilometr od samego początku pachniał mi jednak stronniczością i wiało w nim niechęcią do najnowszego modelu. Niemniej jednak warto ten element sprawdzić przed zakupem nówki w większym sklepie RTV na stanowisku do testowania konsol.

Co jednak najważniejsze…

Planuję zakup PS3 do kompletu i ogrania kilku gier

Nie sposób nie zauważyć, że jesteś wielkim fanem „Silent Hill”, „Metal Gear Solid” i „Gran Turismo”. Owszem na PS3 będziesz miał szansę zapoznać się z kontynuacjami tych serii. Założę się jednak, że po zakupie konsoli pokochasz inne wielkie produkcje. PS3 dorobiło się swoich klasyków. To inna generacja i inne podejście do gier. Prym wiodą nowsze marki. Jest w czym wybierać. PS3 kupuje się dla kilkunastu/kilkudziesięciu gier. Życzę udanego zakupu i podboju działu PS3 na naszym forum.

[Samyeu]

Nie wiem, czy gry z siódmej generacji można nazywać już klasykami

Swoją drogą za ile tą używaną u jadcorbena kupujesz?

[JaDCorbeN]

@Kraszu mam obie plejki (SS i SLIM) i powiem tak: SS jest strasznie okrojoną produkcją, plastik byle jaki, wnętrze szczególnie blaszki do bani, RSX (grafika -przyczyna YLOD) pozbawiona pożądnego radiatora, laser na wierzchu zakrywany tylko klapką na sprężynce radiator przykręca się w plastik a nie jak do tej pory w metal
Mogę zamieścić fotki wnętrza SS

[ashin]

Jeżeli masz pewne źródło, albo po prostu widzisz jak ta konsola wygląda i w jakim jest stanie, to bierz używaną zaoszczędziesz i będziesz mógł w coś więcej zainwestować, jeżeli jest różnica aż dwukrotna w cenie.

Źródło jest zaufane, bo kolega jadcorben z forum...
Cena nowej SS 500GB to około 1000, zresztą Slim 320GB kosztuje tyle samo, a koszt używanej w okolicach 500-600, zależy od modelu.
W zasadzie, to jak będzie coś nie tak z używaną, to będę mógł kupić drugą w cenie nowej, ale czy to się będzie kalkulowało... ehhh...
A może od razu dać sobie spokój z używaną i kupić nową i nie mieć problemów?

Ja mam takie zdanie, jeżeli troszkę się znasz na sprzęcie, kupujesz od zaufanej osoby, a Jadcorben jest na naszym forum długo i myślę, że nie jest typem oszusta. To warto się połaszczyć na używkę. Gdybyś miał kupować to gdzieś w ciemnej alei, albo na allegro gdzie nie zawsze widzimy w pełni sprzęt i nie wiemy czy sprzedawca jest uczciwy, czasem warto zapewnić sobie ten spokój. Szczególnie, że mamy tutaj doczynienia z dużą różnicą w cenie. To w końcu 500zł praktycznie dwa nowe tytuły, albo jakieś esentiale na start, a tych też jest sporo dobrych. Nie mówiąc o możliwości dokupienia pada. Czy chociażby pójścia na piwo. To sporo kasy i jeżeli uważasz, że sprzedawca jest dobry warto zaoszczędzić.
Inna sprawa jest w przypadku starszych konsol gdzie różnice czasem są tak śmieszne, jak 100zł(przy sprzęcie to nie jest dużo). Wtedy warto odżałować i kupić nówkę.

[Kraszu]

(...)plastik byle jaki (...)

@jadcorben. Niczego nie ujmuję Twojemu profesjonalizmowi bo codziennie udowadniasz, że się na tym znasz, ale po słynnym już filmiku z sieci, w którym gość wielokrotnie zrzuca na SuperSlima solidnego hammer’a, a później rzuca samą konsolą, a która to konsola po tych wszystkich nienaturalnych torturach nadal jest w jednym kawałku, ten argument do mnie nie przemawia. Bo i jak sprawdzić jakość plastiku? Na oko?

Ty „grzebiesz” przy konsolach, widzisz jak maszyna wygląda od wewnątrz i pewne rozwiązania Ci się nie podobają. Przeciętny gracz tego nie robi. Ja sam jako potencjalny klient uważam, że Slim’y są solidniej wykonane, są masywniejsze. Niemniej jednak ładowanie płyty od góry kompletnie mi nie przeszkadza i nie wierzę w awarię klapki w przypadku normalnego użytkowania.

PS2 Slim również jest wielokrotnie mniejsze i teoretycznie delikatniejsze od Fat’a, ma cienką, plastikową klapkę z luzami. Gdy wyszedł PS2 Slim to w głowie się nie mieściło jak w tej czarnej pchełce Sony upchnęło chłodzenie. Jak sprawuje się ta konsolka wszyscy wiemy.

Ja mam po prostu zaufanie do Sony. Po pozytywnych opiniach graczy, którzy użytkują SS nie mam oporów przed zakupem tego właśnie modelu. Taki jak wspomniałem wyżej – osobiście musiałbym sprawdzić poziom hałasu podczas pracy konsoli i jeżeli ten byłby relatywnie niski, nie przeszkadzający w graniu, to nie miałbym problemu z zakupem tego modelu.

Oczywiście PS3 Slim 320GB to pewniak, którego również z chęcią widziałbym u siebie „na salonach”.

[Mr.Q]

Kraszu, a po dotknięciu plastiku palcem nie wyczuwasz jego jakości? Nie mówię tutaj o sprawdzaniu wytrzymałości, ale jakieś odczucia co do jego wykonania zawsze są.
Jeśli chodzi o stronę wizualną, Super Slim jest dla mnie najbrzydszym modelem PS3. Gdybym miał kupić, wybrałbym Slimkę.

[JaDCorbeN]

Właśnie o te macanie mi chodziło
Bo to czy wytrzymała....to w zasadzie film można zmontować