Gra wydana przez Capcom opowiadająca o dwóch wręcz bliźniaczo podobnych gości: Nero i Dante. Obaj są cyniczni, oboje świetnie władają orężem, oboje mają w sobie cząstki demonów, które przecież zwalczają.
Kolejna już część gry traktującej o...
Mówiąc krótko: Przychodzimy, kosimy trawnik, przy okazji przeciwników i idziemy skosić kolejny trawnik, ewentualnie natrafiając na nowe marki kosiarek i nowy typ przeciwników. Między levelami można sobie kupić np. bardziej ostre ostrza do kosiarki. Ogólnie całkiem fajne, jeśli się nie przedawkuje (bo wkrada się nuda).
A którą postacią lepiej walczyć? Wg. mnie Dante. Ma więcej combosów, style. Wprawdzie nie ma Demon Bringera Nero, ale ze względu na większą różnorodność w walce, jest ciekawiej.
ps. Lady i Trish są spoko.
EDITO:
Odświeżę trochę - dodam tylko, że nuda była spowodowana powracaniem do starych lokacji.
Podobały mi się wstawki, cut scenki, fabularnie też się czuło starego dobrego DMC. Gra względem poprzedniczek straciła jednak na dynamice, była jakby troche ospała. Nadal to jednak nie jest taki zły ten DMC4
Kolejna już część gry traktującej o...
Cytat:rozpierdu rozpierdu rozpierdu
Mówiąc krótko: Przychodzimy, kosimy trawnik, przy okazji przeciwników i idziemy skosić kolejny trawnik, ewentualnie natrafiając na nowe marki kosiarek i nowy typ przeciwników. Między levelami można sobie kupić np. bardziej ostre ostrza do kosiarki. Ogólnie całkiem fajne, jeśli się nie przedawkuje (bo wkrada się nuda).
A którą postacią lepiej walczyć? Wg. mnie Dante. Ma więcej combosów, style. Wprawdzie nie ma Demon Bringera Nero, ale ze względu na większą różnorodność w walce, jest ciekawiej.
ps. Lady i Trish są spoko.
EDITO:
Odświeżę trochę - dodam tylko, że nuda była spowodowana powracaniem do starych lokacji.
Podobały mi się wstawki, cut scenki, fabularnie też się czuło starego dobrego DMC. Gra względem poprzedniczek straciła jednak na dynamice, była jakby troche ospała. Nadal to jednak nie jest taki zły ten DMC4

![[Obrazek: ekrms3.gif]](http://i63.tinypic.com/ekrms3.gif)