Czym czyscic piraty?

[Sajm00n]

Jak w temacie

[Draco]

Szczerze to najlepiej niczym. Każdy kontakt powierzchni płyty z jakimkolwiek materiałem czyszczącym powoduje powstawanie mikro zarysowań. Jeśli już z jakiś powodów musisz wyczyścić płytę to radzę użyć jakiegoś bardzo miękkiego materiału, ja polecam ściereczki do okularów oraz płyny do okularów, powodują one najmniej zniszczeń w płycie. Jeżeli nie masz takiej ściereczki od biedy wystarczy bawełniana podkoszulka.

[JaDCorbeN]

Bardzo dobre są też te ściereczki przy zestawach do czyszczenia ekranów LCD.

[Draco]

Ja sobie taką ściereczką po rysowałem okulary więc nie polecam ich do czyszczenia jeszcze delikatniejszego materiału jakim są płyty.

[JaDCorbeN]

Ja czyszczę i lcd i okulary i jakoś nie porysowałem. Może mam szczęście

[Killer]

A po co czyścić piraty?Już bym wolał kupić nową płytę i jeszcze raz nagrać,tą samą grę gdyby nie chciała działać.Nie wiem ile płyta DVD kosztuje ale już bym wolał zainwestować niż bez sensu czyścić te płyty,bo pewnie nic,to by nie dało lub pogorszyło stan płyty.

[Draco]

Ja sądzę że piraty czyści się raczej w sytuacjach gardłowych gdy to dawno nie widziany kolega Cie odwiedza, chcecie zagrać np w Fight Night Round 3 a tu jak na złość gra nie działa bo na płycie ślady palców wszystkich domowników.

[Killer]

Aha no chyba,że tak.W takiej sytuacji zastosowałbym metodę wytarcia płyty o,to co mam aktualnie na sobie czyli bluzę.xD Robiłem tak kiedyś z moimi grami na PSX-a i działały bez zarzutu. To,nie były piraty ale ważne,że działało. Ewentualnie jak koledzy wyżej piszą jakaś ściereczka lub inna rzecz tego typu.

[Kurak5]

Najlepsze jest to, że taka ściereczka jest wielozadaniowa. Możesz czyścić nią piraty, jak również płyty z oryginalnymi grami. Do środków czyszczących, podchodzę sceptycznie. Szkoda wydawać pieniędzy na specjalistyczne płyny czy spraye. Jeżeli ściereczka zawiedzie, można nanieść na płytę odrobinę niezbyt gorącej pary wodnej, najlepiej z temperaturą ok 36 stopni Celsjusza, czyli najzwyczajniej w świecie mówiąc chuchnąć na płytę
W ostateczności możesz użyć jakiegoś lekkiego rozpuszczalnika, gdy ściereczka i chuchanie całkowicie polegną. Wtedy najlepiej, nanieść na chusteczkę odrobinę dezodorantu i przejechać parę razy płytę. Jeżeli zrobisz to z umiarem nic się nie powinno stać.

[Zielony34]

Ja to raczej bym się zastanawiał nie nad tym czy z długo niewidzianym kolega chce zagrać w jakąś grę lub jeśli płyta się zbytnio porysuje to nagram ją jeszcze raz ale nad żywotnością lasera... Uprawiając techniki wycierania płyty o bluzę która [o zgrozo!] jest cała wypalcowana lub nanosząc na nią dezodorant [to wbrew pozorom, jest cholernie szkodliwe, nawet jeśli jest to niewielka ilość] można szybko trafić do tematów "Dlaczego laser nie działa?" aż dziw bierze że koledzy takie rzeczy wypisują -.-

Ja czyszczę płyty specjalną ściereczką do okularów, pomimo tego że wszystkie spoczywają w wyścielanym futerale na płyty to mimo wszystko, kurza się i delikatnie zabrudzają, tego się nie uniknie w 100%.