czy warto teraz sprzedac ps4 i zbierac na ps4k?

[kenway99]

tak jak w tem. nie wiem czy sie oplaca

[Mr.Q]

Nikt nie wie, bo nie ma jeszcze nawet oficjalnej informacji o istnieniu tego sprzętu. Z fusów nikt nie wywróży jak to będzie, może developerzy oleją nową konsolę i będą optymalizować gry pod stary system. W końcu w świat poszło 40mln sztuk i to te 40mln napędzać będzie sprzedaż nowych tytułów. Pewne jest natomiast, że taka pół-generacja nikomu nie wyjdzie na dobre.

[VortaL]

jasne, że nie.

[MrWahacz]

Moim zdaniem nie, bo wciąż nie wiadomo czym będzie różnić się nowa wersja konsoli - o ile się pojawi oczywiście.

[playfunasm]

A moim zdaniem Ps4 to straszny badziew. Same odgrzewane kotlety, brak jak na lekarstwo nowych tytulow. Nic ciekawego na ten moment ta konsola nie ma, oprocz remasterow po 150-200 zl. Jesli juz kupiles ps4, to zostaw je do momentu info nt ps4.5, badz jesli czujesz sie oszukany (co na ten moment jest za wczesnie, aby o tym mowic) sprzedaj i trzymaj kase badz przenies sie na xbox one. Tej ostatniej opcji nie polecam, ale jednak xbox jest na ten moment stabilniejszy i nie bedzie czegos takiego jak xboxone.1

[Spaidi]

jak dla mnie to troche przesadzasz... Zachowujesz sie troche jak obrazone dziecko na caly swiat. XO ma poki co lepszy odpowiednik plusa, ale nic poza tym. Slabsza biblioteke gier, mniejsza populacje graczy w Polsce. A skad niby wiesz, ze MIcrosoft nie ma w zanadrzu mocniejszej wersji XO?

A co PS4K to zalezy glownie czy chcesz wiecej wydac(na TV oczywiscie tez). Wg mnie nie ma co sprzedawac konsoli by kupowac ta nowsza, gry i tak beda kompatybilne.

[playfunasm]

A moim zdaniem mam prawo miec swoje zdanie, jak kazdy na tym forum, a tobie nic do tego. Ps4 plynie na remasterach na ten moment z poprzedniej generacji konsoli i nic wiecej dla mnie ta konsola oprocz kosmicznych cen za gry ktore mam na ps3 nie oferuje, a no tak rozdzielczosc.. Co do xbox one nie wypowiem sie, bo nie mam tej konsoli, ale u nich takich przeciekow nie ma i wydaja sie bardziej stabilniejsza korporacja mimo wszystko. Jestem fanem konsol od sony, ale obiektywnie mowiac WEDLUG mnie tak to wyglada. I nie jestem naburmuszonym dzieckiem, tylko osoba ktora chce, aby jego pieniadze zostaly godnie wydane, bo nie ma co liczyc na pomoc tatusia.

[Kraszu]

Z obozu Microsoftu również płyną podobne wieści. Problem polega na tym, że obaj giganci oficjalnie niczego nie potwierdzili i wszystko pozostaje jedynie plotkami.

Jeżeli jednak ktoś śledzi rynek, to trudno mu bagatelizować doniesienia o zamówieniach na nowe chipy od AMD, których sprzedaż na rynek konsolowy ta firma już wlicza w potencjalne, przyszłe zyski. Wypowiedzi wysoko postawionych w Sony/Microsofcie również są zazwyczaj wymijające. Coś ewidentnie jest na rzeczy. Pytanie tylko brzmi - czy pojawienie się nowych konsol będzie oznaczało znaczącą różnicę w wersjach gier?

God of War 3 tak samo wygląda na PS3 Fat 40 GB, PS3 Slim 320 GB i PS3 Super Slim 500 GB. Modele konsol zawsze się zmieniały, były ulepszane, modyfikowane itd. Generalnie jednak wszystkie modele odtwarzały te same gry, co było i jest największą zaletą konsol. "Konsolę kupujesz na 7 lat i masz spokój" - oby ten argument w ciągu najbliższych miesięcy nie został obalony, bo będzie to oznaczało koniec znaczącej różnicy między konsolą a PC.

Gdyby teraz ogłoszono oficjalnie te rewelacje, to jaka byłaby reakcja klientów? Kto kupiłby konsole, które obecnie są w sklepach? Ja bym nie kupił... Myślę sobie, że tak to właśnie działa. Sprzedajmy starocie i ogłośmy nowy model. W przypadku Sony "problem" polega na tym, że już mają rzeszę użytkowników PS4 ze starymi modelami.

Moja teoria jest taka, że ten cały bajzel jest spowodowany mocniejszymi bebechami nadchodzącego Nintendo NX i dostosowaniem PS4 do potrzeb wirtualnej rzeczywistości:
- Sony chce być konkurencyjne technicznie i nie pozwoli na mocniejszą konsolę innej firmy. To taka forma zabezpieczenia na wypadek gdyby nagle wszyscy rzucili się na produkt Ninny (co jest oczywiście mało prawdopodobne).
- Nowa konsola podoła wymaganiom VR.

Dwa powyższe czynniki nie oznaczają wcale śmierci dla starszych modeli. Po pierwsze - co się w tej chwili dzieje na rynku wydawniczym? Królują remastery, indyki, a na duże produkcje pozwalają sobie tylko najwięksi. Już przy obecnej mocy konsol trudno o MEGA gry, bo koszty wielkich gier są ogromne.

Po drugie - niech sobie nowe PS4 wspiera VR, niech gry na VR będą w 4K, a nawet 8K. Ta technologia wymaga dodatkowej porcji mocy i niech to sobie wdrażają. Ja PS4 nie kupowałem dla VR i mnie te możliwości hełmów na chwilę obecną zupełnie nie interesują. Chcę 1080p i stabilne 30/60 FPS.

Reasumując: Dla mnie wszystko będzie git jeżeli gry będą optymalizowane pod pierwotny model PS4, a fajerwerki PS4 NEO zostaną wykorzystane na potrzeby VR.

[playfunasm]

Kraszu masz duzo racji i bardzo madrze to ujales. Co do microsoftu nie wiem, pewnie masz racje, bo siedzisz w tym temacie co do tych przeciekow. Ja od zawsze bylem z Sony! Jednak mam przyjaciela ktory wspiera Microsoft i on nie wierzy w te doniesienia. Co do tych bajerow nt. rozdzielczosci kart amd itp itd nie mam pojecia po co wypuszczali konsole skoro juz teraz (po 3 latach od istnienia ps4 sa przecieki na temat nowej lepszej konsoli). A i nie wierze, ze w to, ze programisci beda chcieli produkowac gry pod dwie konsole sony, to nie ma przyszlosci nawet jesli bebechy beda o podobnych marametrach bo bedziemy sie dzielic na tych lepszych i gorszych. Gdyby SONY dopuściło by nowe gry na PS4 stały się niegrywalne/kiepsko chodzące (np. częste spadki FPS do 15), to ucierpiała by marka SONY - użytkownicy PS4 czuliby się oszukani (i słusznie) i z wdzięczności mogli by przejść do obozu konkurencji, kupując konkurencyjne konsole. Sądzę więc, że nowe gry na "starym" PS4 będą chodzić przykładowo w 900p@30FPS, a na PS4,5 może być po prostu wyższa rozdzielczość i FPS np. 1080p@60FPS Fakty jednak sa takie, ze jeśli Sony cos wyda takiego jak PS4,5 straci wielu fanów, juz traci nie zaprzeczając tym 'plotkom'.