Czy PS Vita ma teraz sens?

[kaczor325]

PS Vita, jak na kiedyś reklamowane możliwości konsolki, jest teraz w całkiem śmiesznej cenie. Za 300-400 zł można kupić w naprawdę niezłym stanie, pełnym kompletem akcesoriów, jakąś kartą pamięci, i z reguły jakąś grą. Pamiętam jak jeszcze chyba z 2 lata temu kupowałem PSP za nie całą połowę tej kwoty...

Moje pytanie brzmi - czy Vita ma sens? Wsparcie już praktycznie upada. Gry AAA od największych producentów się nie ukazują, co najwyżej jakieś pośrednie tytuły bądź od zdecydowanie mniej znanych. Nawet EA dało sobie spokój z FIFĄ 16, a znani są z długiego wypuszczania tej serii na starsze konsole (Fifa 14 jeszcze była na PS2!). Także jako że nie można zbyt liczyć na jakieś nadchodzące hity - czy jest w czym wybierać z obecnej biblioteki?
Dodam, że nie jestem fanem japońskich gier i klimatów (z wyjątkami jak Pokemony na GB). Na PSP jednym z największych hitów był Monster Hunter, który niezbyt mi podszedł. Jestem raczej typowym napaleńcem na gry AAA, także na PSP ogrywałem tamtego mocno okrojonego Assassin's Creeda (krótko, ale jednak) czy God of War.
Jednak problemem z PSP był sam sprzęt. Sterowanie w wielu grach było bardzo toporne, zaś sam ekran był bardzo nieczytelny (cóż, czego można się spodziewać po rozdzielczości 480x272). Często musiałem się mocno wpatrywać i ogólnie jakoś gra nie była zbyt przyjemna. Problemem nie może być sam ekran, bo jednak odkąd jestem użytkownikiem lepszych smartfonów, lubię pograć w nawet te większe tytuły (obecnie sporo gram na iPhone 5S w rodzime Real Boxing 2).

Tak więc - czy Vita ma sens? Myślę, że na niej problem sterowania i ekranu odpadnie. Mamy dwa analogi jak w zwykłym padzie, do tego ekran w rozdzielczości qHD o 0,7" większy. I jak wygląda biblioteka obecnych gier? Lubię pograć we wszystko co dobre - od gier akcji, ścigałek, po strategie, RPG i dobre platformówki.

Chciałbym sobie zrobić taką listę dobrych gier, i wtedy rozważyć, czy zakup będzie wart. Rozejrzę się, poczytam recenzje... Z tego co sam znalazłem, warte grzechu są na pewno -> Uncharted, Killzone, Unit 13, Tearaway, Wipeout, kolekcja God of War, AC: Liberation....więcej nie pamiętam. Co jeszcze można dopisać?

I czy oferta 350 zł za Slimkę z twardym etui, kartą 4GB i grą jest przyzwoita?

[RafalKa]

Za taką cenę (jak stan ok) to bym brał.
Wysłano z Nokia 730 DS

[tomx1989]

Ekran w PSP nie czytelny? Może nie miałeś wersji 300x? Skoro nie jesteś fanem japońskich gier to nie masz po co brać PS Vity, moc tej konsoli to japońszczyzna, to już lepszy byłby dla ciebie PSP gdzie jest duży wybór gier.

[kaczor325]

Nope, na pewno miałem 300x. Kojarzę po układzie klawiszy. Dla mnie po prostu pikseloza zbyt biła po oczach. Ciężko było coś dojrzeć przy tych niby ładniejszych grach tj. God of War, GTA czy Killzone. W Patapona grało się przyjmenie.

Co do japońskich gier....cóż, nigdy w wiele nie grałem także też ciężko powiedzieć. Coś popróbuję może z tych niby najlepszych, np. Persona 4 (wg. IGN najlepsza gra Vity). Jednak naliczyłem przynajmniej 10-15 tytułów, w które chciałbym zagrać. To już kupa kasy do wydania, także na pewno warto. P

[Łukasz69]

350 zł to nie jest dużo jak na tę konsolę. To czy powinieneś kupić już zależy od Ciebie. Ja bym nie brał, bo nie rajcuje mnie granie na takiej konsoli. To, że gry nie wychodzą, to bym się nie przejmował. Jest wiele starych, dobrych tytułów. Jeżeli Ci pasują, to bierz.

[kaczor325]

Pierwsze wrażenie - bomba. Dokładnie to, czego zawsze chciałem od gier na smartfonach (bo w sumie Vicie bliżej do smartfonowego grania, niż konsolowego, pomimo tytułów). Ładny duży ekran, ale właaśnie fizyczne sterowanie. I te 5" jak najbardizej wystarczy. Potestowałem na demach Uncharted, Wipeout, Monster Hunter, Modnations Racers, i na pełniaku który dostałem z konsolką (meh...) Lego Chima - jest naprawdę nieźle. Dużo lepiej niż na PSP. Być może, gdy kiedyś mi się skończy biblioteka gier PSV, to popróbuję co nieco ze sklepu od PSP.

To teraz mam pytania co do samych gier. Wyścigi i h'n's. Coś polecicie? Coś, gdize będzie można pojeździć w każdej wolnej chwili (myślę o którymś WRC czy NFS:MW), oraz jakiś rozbudowany hack'n'slash typu Diablo. Demo Monster Hunter wygląda fajnie, jednak recenzje mnie mocno zniechęcają, i może mi się szybko znudzić pełniak.
Bądź może polecicie jakieś inne gry? Dobre na nawet kilkanaście minut? Bez głębszej fabuły, dające po prostu frajdę z samej gry. Coś, co można bez dźwięku włączyć w autobusie, na nudnym wykładzie...? Uncharted czy Killzone to gry które wyraźnie wymagają dźwięku i 100% skupienia.

[ReV]

Jak miałem Vite to zagrywalem się w wipeout 2048 i Killzone Najemnik oraz Unit 13 i te 3 gry mogę polecić z czystym sumieniem zapewniły mi zabawy na wiele godzin.
Szkoda, że Sony porzuciło wsparcie dla Vity indyki i mniejsze gry mi nie podchodzą, a gry zdalnej nie używałem praktycznie i w końcu Vita poszła na sprzedaż.