Liczba postów: 93
Liczba wątków: 7
Dołączył: 22-12-2009
Pomysł stworzenia takiego tematu popieram w 100%
Wchodząc tutaj mam czasami wrażenie że niektórzy... Nie mieli lekcji z polonistką albo w ręku choć jednej książki poza programem telewizyjnym czy darmową gazetą... I w tym aspekcie TAK zgadzam się ze "starszymi " tego forum  Szczególnie widoczne jest to w tematach dla początkujących posiadaczy konsol Sony w ogóle. I osławionego na tym forum patch' owania gier pod FMCB. Mimo że NIE używam tego wynalazku i NIE zamierzam. Wiem o nim prawie wszystko z postów tych obeznanych w temacie. Niestety obawiam się że większość zadających pytań wciąż NIE wie jak to "ugryźć" mimo wielu... Odpowiedzi na nurtujące pytania  Co skutkuje niekończącą się opowieścią.
Następnie są posty w dziale o jakieś grze, jak np. Black. Zamiast poczytać jakiś merytoryczny post, czytam - "dobra", "vajnie się puka w nią", "wypasiona szczelanka"... Na szczęście górę biorą posty o wartości, które skłoniły mnie do jej zakupienia
Liczba postów: 418
Liczba wątków: 61
Dołączył: 07-12-2008
A ja się nie do końca zgadzam z tym tematem.
Jestem nałogowym graczem. Gram bardzo dużo i na konsolach i na PC i jakoś umiem swoją wypowiedź zrobić dłuższą niż tylko "fajna gra", lub "nie podoba mi się, bo tak". Owszem, może i mam problemy z ortografią (i to duże), ale mozilla dopomaga i jakoś daje rade.
Powiem wam jedno. Gracze nie dlatego piszą krótkie zdania, bo nie umią. Oni piszą dlatego, bo przez te gry są nad pobudliwi i przez to, że w grach zawsze jest szybkie tempo to potem normalne czynności szybko chcą robić. Dlatego też piszą krótko, bo chcą szybko ja napisać. Może tez dlatego są niecierpliwi i jak coś się pytają na forach, to chcą, aby ktoś im odpowiedział na ich pytane po kilku minutach.
Więc ja się nie zgadzam z wami no chyba, że jestem wyjątkiem to w tedy jest inna sprawa (zawsze znajda się wyjątki), ale nie sadze abym nim był.
MR.JACK
To, że ktoś pisze krótko o grze, to po prostu mu się może nie chce o niej rozpisywać. Niektórzy chcą tylko nabić posta i piszą krótkie zdanie.
Co do lekcji, to każdy miał lekcje, bez wyjątku. Po prostu tacy ludzie nie słuchają na lekcjach i wola po kryjomu szpilać na fonie lub psp (znam dużo takich osób).
Liczba postów: 347
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12-05-2009
IMO takie proste wypowiedzi nie są skutkiem częstego grania w gry, a po prostu lenistwa. Dzisiejsze społeczeństwo lubi grzać dupę na fotelu i oglądać jakieś pierdoły w telewizji.
Osobiście spędzam na komputerze sporo czasu. Jakieś 3-4 godziny dziennie - są to przeważnie godziny późno wieczorne. Z tego czasu mniej więcej godzinę, dwie poświęcam na granie. Pozostałą część dnia spędzam poza domem - gram w bilard, chodzę po mieście lub po prostu siedzę ze znajomymi. Mimo, że jestem wieloletnim, szalonym graczem, to potrafię dostrzegać także inne zalety tego wymiaru. I jeśli mam wybierać pomiędzy komputerem, a podwórkiem bez zastanowienia wybiorę to drugie. Życie jest za piękne, żeby marnować je całkowicie na wirtualną zabawę. Gram wtedy, gdy nie mam nic innego do roboty.
Tego typu sygnatury są zabronione
Liczba postów: 112
Liczba wątków: 18
Dołączył: 08-05-2010
(15-05-2010, 12:37)Marzyciel napisał(a): A ja się nie do końca zgadzam z tym tematem.
Jestem nałogowym graczem. Gram bardzo dużo i na konsolach i na PC i jakoś umiem swoją wypowiedź zrobić dłuższą niż tylko "fajna gra", lub "nie podoba mi się, bo tak". Owszem, może i mam problemy z ortografią (i to duże), ale mozilla dopomaga i jakoś daje rade.
Powiem wam jedno. Gracze nie dlatego piszą krótkie zdania, bo nie umią. Oni piszą dlatego, bo przez te gry są nad pobudliwi i przez to, że w grach zawsze jest szybkie tempo to potem normalne czynności szybko chcą robić. Dlatego też piszą krótko, bo chcą szybko ja napisać. Może tez dlatego są niecierpliwi i jak coś się pytają na forach, to chcą, aby ktoś im odpowiedział na ich pytane po kilku minutach.
Więc ja się nie zgadzam z wami no chyba, że jestem wyjątkiem to w tedy jest inna sprawa (zawsze znajda się wyjątki), ale nie sadze abym nim był.
MR.JACK
To, że ktoś pisze krótko o grze, to po prostu mu się może nie chce o niej rozpisywać. Niektórzy chcą tylko nabić posta i piszą krótkie zdanie.
Co do lekcji, to każdy miał lekcje, bez wyjątku. Po prostu tacy ludzie nie słuchają na lekcjach i wola po kryjomu szpilać na fonie lub psp (znam dużo takich osób).
Wiesz kolego, w to, że ktoś pisze żeby nabić posta, można jeszcze uwierzyć, ale tekst o nadpobudliwości, chęci szybkiego napisania tekstu i szybkiego tempa w grze?? Chłopie, coś to wymyślił?! Od dziś zaczynamy zwalać winę na wszystko tylko nie na siebie? Trochę pokory kolego. Ja też lubię jak mi ludzie szybko odpiszą, ale bez przesady. Wolę napisać sensowną wypowiedź. Kwestia ambicji? Trudno to tak nazwać, ale niech będzie. A co do jak to nazwałeś "szpilania" po kryjomu: może i tak jest, ale podstawy ortografii są już w pierwszych klasach, a wątpię żeby dziecko 10 letnie z odwagą grało na psp na lekcji. Aha, jeśli ktoś dziennie siedzi na internecie/gra czy cokolwiek innego to i tak czyta więc bez przesady z ortografią!
P.S. Jeśli ktoś napisze "żeka" a nie "rzeka" to mu się podkreśli, bo dzisiejsza doba komputerów i internetu nie zmusza dzieciaków nawet do myślenia!! Trochę chęci, a już to będzie inaczej wyglądać
Pozdrawiam,
Dexter
Liczba postów: 418
Liczba wątków: 61
Dołączył: 07-12-2008
@Up
Jakby ludzie się nie śpieszyli to by robili tak:
1. Mało błędów (bawili by się ze słownikiem, lub patrzeli na to, co Mozilla podkreśla).
2. Czytali by poprzednie posty. Teraz większość osób (szczególnie to widać na stronach o psp lub tibii) czyta tylko pierwszy post i odrazu odpisuje, zamiast poczytać co już ktoś inny napisał.
3. Dużo osób pisze na szybko, byle jak, a po pewnym czasie (zazwyczaj niecała godzina) edytuje to co napisał w celu poprawienia błędów, lub aby dało się jego wypowiedź zrozumieć.
Dalej dla ciebie ta teoria jest idiotyczna?
Liczba postów: 112
Liczba wątków: 18
Dołączył: 08-05-2010
(15-05-2010, 13:48)Marzyciel napisał(a): @Up
Jakby ludzie się nie śpieszyli to by robili tak:
1. Mało błędów (bawili by się ze słownikiem, lub patrzeli na to, co Mozilla podkreśla).
2. Czytali by poprzednie posty. Teraz większość osób (szczególnie to widać na stronach o psp lub tibii) czyta tylko pierwszy post i odrazu odpisuje, zamiast poczytać co już ktoś inny napisał.
3. Dużo osób pisze na szybko, byle jak, a po pewnym czasie (zazwyczaj niecała godzina) edytuje to co napisał w celu poprawienia błędów, lub aby dało się jego wypowiedź zrozumieć.
Dalej dla ciebie ta teoria jest idiotyczna?
Dalej Twoja teoria jest dla mnie idiotyczna.
1. Ja się nie bawię słownikiem, co oznacza, że można żyć bez niego. Jak mozilla podkreśli słowo to tak trudno nacisnąć PPM na słowo?
2. Czytanie poprzedniego postu to podstawa do odpisywania.
3. Zanim się wyśle post powinno się go 2 razy przeczytać.
To wszystko oznacza jedno - LENISTWO I BRAK CHĘCI!! Tylko tyle można wg mnie wywnioskować, a nie żadną nadpobudliwość..
Pozdrawiam ponownie,
Dexter
Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
Fakt faktem, że zazwyczaj te wszystkie zarzuty, czyli lenistwo i brak umiejętności czytania ze zrozumieniem dotyczy najczęściej tych najmłodszych. Starszym też się zdarza, ale do nich coś przynajmniej dociera i często poprawiają się. Najgorsze, że żyjemy w tak skomputeryzowanych czasach i rozleniwionych, że ten kryzys i ta nieciekawa sytuacja tylko będzie się pogłębiać i za niebawem język polski wymrze, a zostaną tylko jakieś szmergały i bełkot.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 347
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12-05-2009
Zauważyłem też - w kazdym razie w mojej okolicy - że Ci, którzy strasznie dużo siedzą przy komputerze stają się ateistami, agnostykami, albo czymś podobnym.
Dużo czytają na internecie, po czym snują własne teorie - nie jest to dla mnie przyjemne, gdyż jestem katolikiem, ale pokazuje, że ludzie korzystający z komputera myślą. Bo wątpliwości co do swojej tezy nie ma tylko głupiec. Człowiek myślący zawsze przyjmuje inne możliwości.
Tego typu sygnatury są zabronione
Liczba postów: 112
Liczba wątków: 18
Dołączył: 08-05-2010
Wiesz, powiem Ci, że o to, że ludzie stają się ateistami dbają księża. Zauważ, że coraz mniej ludzi młodych chodzi do kościoła. Dziś ksiądz nie dba o dobre imię kościoła, ani o to, żeby pogłębiać wiarę ludzi, tylko o dobra materialne. Dziś "zawód" księdza, to chyba jeden z najlepiej płatnych, musisz się tylko dobrze ustawić.. Wszystko to takie spasione.. Takie samochody mają.. Takie domy.. Wręcz wille.. Na palcach jednej ręki policzysz "tych z powołania".
Liczba postów: 347
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12-05-2009
Hmm, niekoniecznie, chociaż nie wykluczam że tak może być.
Ja akurat mam dobry kontakt z jednym księdzem - moim byłym katechetą - i jest to człowiek bardzo głębokiej wiary. Widać to i po rozmowie z nim i po zachowaniu. Mimo, że jest wyluzowany, taki "do pogadania", to szanuje powołanie i trzyma się swojej ścieżki.
Tego typu sygnatury są zabronione
|